D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

A te gruczolaki to w którym konkretnie miejscu się zrobiły?

Erin pisze:A te gruczolaki to w którym konkretnie miejscu się zrobiły?

na listwie mlecznej...wygląda to okropnie

jakby miała pod skórą dwa ogromne fioletowo-bordowe jaja,piłki -takie to duże...
dostała tylko 2 provery więc to nie od tabletek....widocznie organizm ma jakąś mega produkcję hormonów

więc tak:
*Śliwka jedzie do Sano;
*Biedronka do Medwetu;
*pingwinka "aborcyjna" do Boliłapki
tylko jak zgrać wszystkie lecznice na jeden dzień? w ramach oszczędności oczywiście wszystko za jednym wyjazdem...

pojechały tylko dwie kotki i obie do Med Vet-u...
"aborcyjna" prawie na "mecie

dobrze,że zdążyłam :ok:

Śliwka była "normalna"-to a'propo rozmowy na pw z jednym z darczyńców...
teraz musze zdecydować co robić z Biedronką....

są różne "szkoły"....

Dobrze, że zdążyłaś.
A co z Biedronką zamierzasz? Szkół jest pewnie dużo.

Akurat przed samym rozwiązaniem, to trochę jedna chwała, niestety

A co Biedronki, to nie weci nie radzą usunąć listwy mlecznej?

Erin pisze:Akurat przed samym rozwiązaniem, to trochę jedna chwała, niestety

A co Biedronki, to nie weci nie radzą usunąć listwy mlecznej?

Iza szczęście,że ją wzięłam bo to bardzo drobna koteczka-wygląda jak kociak pięciomiesięczny...
a płody były bardzo duże...nie wiadomo czy urodziłaby ...
co do Biedronki to chodzi mi o sposób i kolejność zabiegów...
bo widzisz te guzy to nie są powiększone sutki...sutki są bez zmian..
dziś dowiedziałam się,że u takiej młodej koteczki po sterylce w ciągu trzech tygodni gruczolaki same zniknęły...więc tu jest sprawa...ja chcę najpierw wysterylizować...i raczej tak zrobię...
boczne cięcie jest wyjściem z sytuacji...

No to jeśli tak, to ciachaj :ok:

I dobrze, że tę małą ciachnęłaś już :ok:

poproszę o pomoc na fb w udostępnianiu maluszków
http://www.facebook.com/events/#!/event ... ser_joined

udostępniłam

Jutro. Jak się uda - ostatnio fb mi się porusza w takim tempie jakby się czołgał do tyłu :twisted:

Jak kociaste się miewają?

dwie dziewczyny dziś jadą na sterylki-Biedronka i jeszcze jedna "z łapanki"...
maluszki całkiem nieżle dają sobie radę z jedzeniem więc odetchnęłam ...

Bardzo dziękuję reniferowi za żarełko dla moich tymczasów!!!!!!!!!!!!!!

No to za ciachanie :ok:

Ech Asiencjo, co to się dzieje na tym świecie?
Jak to wszystko ogarniasz?
Płacz i zgrzytanie zębów...
a robić trzeba.

Cholerny świat.
Wirtualne kciuki to niestety maluteńko... gupio mi :oops:

dziewczyny po sterylce-ok!
maluszki-szaleją

D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

Kto przegląda forum