mała bura dziewczynka to Tysia (od tygrysi), mała biało-czarna dziewczynka ze smutnymi oczkami to Tosia, a większy bury chłopczyk to Tolek.
Od dzisiejszego rana postanowiłam dokarmiać Tosię i Tysię convem -maluszki słabo jedzą tacki (najgorzej biała Tosia), a chrupkami na razie raczej się bawią niż je jedzą

Po porannym ważeniu okazało się, że chłopak urósł, ale dziewczynki niestety straciły trochę na wadze, niewiele, ale i tak jest to zły znak

Rano i po południu panienki zjadły po 10-15 ml conva na każde karmienie każda, poza pasztecikami, które dostają cztery razy dziennie i po troszku je podjadają.
Dobrze, że maluchy same bawią się w klatce, a jak zobaczą ludzia, to od razu krzykiem próbują wyegzekwować wzięcie ich na ręce

Bursztyn mieszka w pokoju Młodego, sypia w fotelu lub w łóżku, je, korzysta z kuwety i trochę mniej utyka

Wojtuś rośnie (rano było już 900g


Teraz ułożył mi się na kolanach i podgryza moją rękę

Lola i Lala to taka młoda kocia mafia

Jak tylko uda się wyjść z kojca, to latają po mieszkaniu z motorkami w dooopkach, włażą w każdą dziurę albo podkradają gąbki i zmywaczki ze zlewu w kuchni, ostatnio wyciągnęły szczotkę do zmywania naczyń i przytargały ją do pokoju

Poza tym rosną, jedzą i są przeurocze

Karolinka nadal głośno oddycha, ale je i bawi się jak zupełnie zdrowa kota

Chodząc trzeba bardzo uważać, bo mała wciąż kręci ósemki wokół naszych nóg

Czekamy na wyniki badań.
Junior vel Syczek wyrasta na wielkiego kocura -to rzeczywiście taka młodsza i dużo lżejsza wersja Napoleona

Spokojnie mogę go już głaskać, a nawet czasem przychodzi gdy go o to poproszę

Bemusia wyrasta na trzykolorową kocią modelkę, jej figura pozwalałaby jej na prezentację kociej mody -to taka kocia szprotka

Mała pochłania tyle co reszta stada, a rośnie tylko wzdłuż

Szkoda tylko, że wciąż jest jeszcze nieufna wobec ludzia -jest ogromna poprawa, nie ucieka już w panice, a nawet podchodzi do mnie blisko, ale jeszcze dużo czasu trzeba jej poświęcić, aby stała się kocim miziakiem.
Nasi rezydenci bardziej lub mniej zadowoleni z tak dużej liczby osobników swego gatunku, domagają się uwagi i czasu, którego niestety ostatnio mi brakuje

Ale idzie lato, a z nim mniej obowiązków zawodowych -będzie mięcej czasu dla futrzastych

Na niedzielę zaplanowałam nową edycję ogłoszeń dla wszystkich futer (łącznie z nowymi) -zobaczymy co z tych planów wyjdzie
