H2E2- związek czystej miłości

[pozytywka]

świętość, świętością
ale rozumiem, że to on będzie sprzatał kuwety aż do wyczerpania się zapasów peletu?

[sunshine]

No właśnie nie. Inaczej bym nie odważyła się wspomnieć o tej świętości

[pozytywka]

to ty nie święta, tylko naiwna

[sunshine]

Ale czemu mi psujesz samoocenę? Ja już byłam pod wrażeniem swojej dobroci i łagodności.
U nas tak jest podzielone, że ja sprzątam kuwety. Mam to wpisane w umowę

[pozytywka]

no tak, zależy, co kto wpisał w intercyzę

[sunshine]

A co to intercyza?
To taka nasza wewnętrzna umowa.

[Karolek(ona)]

[pozytywka]

Halo?
co tu takie milczenie dwutygodniowe?

[malwina693]

Witamy....

Halooo jest tu ktoś

[Kociara82]

viewtopic.php?f=13&t=142442 kolejna kocia bieda, gorzej niz bieda, bo podobno skrzywdzona z premedytacja, grozi jej amputacja lapki

[magdaradek]

sunshine a gdzie Ty????

[pozytywka]

ej, Słoneczko
co się dzieje?

[sliver_87]

sun, puk puk. ja tu wrocilam a Ty kajś znikłaś

[sunshine]

Jestem, żyję. Tylko w życiu mam sporo zawirowania i na nic czasu. Otarło się o poważne reakcje somatyczne w efekcie długotrwałego stresu. Teraz powoli dochodzę do siebie.
Spieszę donieść, ze koty śliczne, wychuchane, zdrowe, miziane regularnie. Niedługo będę mogła im codziennie poświęcić mnóstwo czasu- praktycznie dnie całe.
Kilka dni temu Hans w ramach pocieszania(koty to bardzo skuteczni i domyślni terapeuci) wlazł mi na kolana. Niestety słodki niezdara stracił równowagę i mam głęboko krwistą rysę przez całe udo.

[magdaradek]

to dobrze, że jesteś.
Mam nadzieję, że zawirowania życiowe są do opanowania