Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:Szkoda kici, może trochę za mało czasu miała na aklimatyzację - niestety, ludzie są bardzo niecierpliwi, chcieliby mieć od razu nakolankowego miziaka.
Ja na Twoim miejscu, Aniu, dalej szukałabym kici domku - może z ogrodem, może przy jakiejś stadninie.
JaEwka pisze:Bo z nami jest tak, że my byśmy chcieli aby każdy kotek miał swój dom. Ale niestety to nie jest możlwie bo po prostu nie każdy kot się przystosuje do życia w mieszkaniu. Ja jestem zdania, że nie ma o na siłę uszczęśliwiać bo możemy wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku - ale wiadomo ciężko się pogodzić z tym że kot musi mieszkać na dworze.
alessandra pisze:
podpisuję sie pod Ewą, najważniejsze jest to, co kot woli, a nie zaś co nam sie wydaje, aby wolał
Erin pisze:Aniu, przecież wiem, że do siebie brać nie możesz i nie myślałam o Tobie, tylko tak ogólnie.
Ten dom, w którym kicia była przez kilka dni, okazał się niewypałem, niestety
Ale nie powinnaś się zrażać i szukać kici domu dalej, nawet tymczasu.
Albo jakiegoś bezpiecznego domu wychodzącego. Niech ogłoszenia będą, nic nie tracicie w ten sposób.
A może akurat ktoś się znajdzie - zawsze to jakaś szansa.
Erin pisze:NO to trzymam kciuki w takim razie
Anna61 pisze: Iza, kotka nie ma ogłoszeń ale poproszę Gibutkową to może skrobnie jakiś tekst, bo jest w tym nadzwyczaj dobra, to wtedy wykupie ogłoszenia u CatAngel viewtopic.php?f=27&t=117559 chyba, że któraś z cioteczek jej to zafunduje.
ksb pisze:Aniu, jak tylko Gibutkowa coś napisze, to daj znać na pw - z przyjemnością opłacę pakiet ogłoszeń
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Sigrid i 57 gości