dinzoo pisze:Fasolkowo jest tam gdzie jest Fasolka....tak myślę
![]()
Bajka z bajkowa
W szafie

duża
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:W szafie
duża
Karolek(ona) pisze:Wróciłilismy kobietkikomp już działa, wystarczyło odpiąc i podpiąc spowrotem taśmy (tak Duża tłumaczyła czemu wiczór spędziliśmy przed tv a nie z wami)
a zaraz zmyka Duża z małym dużym do szkoły obok bo jakis festyn dla dzieci jest - [b]my tez chcemy na festynGarf[/b]
MalgWroclaw pisze:Gibutkowa pisze:Malg - trafiłam na wpis Twój o tym jak Fasolka miała zatkane gruczoły okołoodbytowe. Jak to u was wyglądało?
Frania ma zatkane, właśnie przy okazji kolejnego podmywania doopy (bo się nie domywa) zauważyłam że ma zatkane (czymś brązowym zaschniętym, jak kupa ale czy to kupa czy wydzielina? nie wiem jak ta wydzielina z gruczołów wygląda). Poza tym że ona od zawsze ma twarde kupy (częsta przypadłość FIVka) to nie ma jakichś dzwnych "zapaszków". Jakiś miesiąc temu jak jej czyściłam doopę to nie były zatkane.
To Florka miała, nie Fasolka. Normalnie wyglądało, a właściwie dało się wyczuć... zapaszek. Pani doktor wycisnęła i już.
To się podobno zdarza czasami, może mieć niezatkane, a potem zatkane.
Jest brązowe, ale odcienia nie potrafię określić i może zaschnąć.
Moja Frania, jak była malutka, w ogóle się nie myła po kupie (przypadłość Frań?), musiałam ją wycierać mokrym ręcznikiem.
MalgWroclaw pisze:Ja tak sobie.
I jeszcze na dokładkę przy miskach zastaję:
Florka przy misce Fasolki
Fasolka przy misce Florki.
A karma jest weterynaryjna i każda powinna jeść swoją
dinzoo pisze:Florko, ilekroć widzę Twojego pynia mam ochotę całować ekran(wybacz Fasolko
)
Duża BoCoBaMy
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 59 gości