Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

[Karolek(ona)]

Tak. Naprawdę wygląda na szczęśliwego. Staram się, jak mogę, by zwierzętom było dobrze.
Wszystkie są takie kochane

Bombaj wziął w posiadanie moją poduszkę. I śpi.
A pani zamiast zgonić i się położyć, to podziwia i głaszcze pięknego kota.

tam zgonić, spać na płaskim, dla zdrowia i kręgosłupa

mi jak sie zwala do łóżka chłopaki to mam trzech, jedno moje pierworodne i 2 futrzaste a mi parapet zostaje

[ewar]

Póki co, nie dostałam. Pewnie pojawi się jutro.
(?)

Mam informację, że listonosz nie zastał adresata.Wysłałam w poniedziałek, powinnaś już mieć.

[ewar]

Paczka doszła? Jeśli nie, będę reklamować.

[295955]

Doszło awizo i przesyłka odebrana. Bardzo Ewo wszyscy dziękujemy

Zaraz kotom złożę nowe atrakcje (dopiero wróciłam z pracy )

Za parę chwil lub już jutro napiszę coś więcej, jak troszeczkę się ogarnę

[ewar]

Zabawka się spodobała?

[295955]

Cóż mogę powiedzieć...
Bawi się nawet Stefan na początku było to przekomiczne, bo nie wiedział w ogóle, jak do tego toru podejść. Delikatnie dotykał łapuncją plastikowych części u góry. Myślał biedny, że jak tam dotknie, to piłeczka już się potoczy. Pięć minut nie minęło, jak Bombaj wpadł do pokoju. Ten to umie się bawić! Przejął tor i jak szalony dręczył piłeczkę W pewnym momencie Stefek podłapał o co chodzi i bawili się razem. Buras na jednym końcu, Biszkoptas na drugim. Chciałam to złapać na filmie, ale Bombaj ma coś takiego, że jak tylko zobaczy aparat, to od razu zostawia dotychczasowe zajęcie i ociera się o kolana. Próbuję od piątkowego wieczoru ich podejść, ale nie idzie mi to najlepiej.
Cwaniaczek, jak tylko usłyszy, że biorę aparat z szafki czy zdejmuję osłonę, to już jest obok. Stefan ma coś takiego z odkurzaczem. Najmniejszy ruch, nawet przez przypadek i kot demolując pół mieszkania, w ciągu pięciu sekund jest na szafkach w kuchni.

Co jakiś czas słyszę nawet pomruki przeganiające od toru. Samoluby wychodzą z tych moich panów kotów.

U kotów:
Niestety wieczorne, nocne i poranne walki aktualne. Z tego też powodu panowie śpią oddzieleni, ażebym się mogła trochę wyspać. Za dnia jest naprawdę fajnie. Jeśli ja leżę, to leżę z kotami ułożonymi futro przy futrze. Jeśli odpoczywają sami, to owszem, czasem zdarzy się taka sytuacja, ale raczej będą spali po prostu na jednym łóżku, kanapie czy parapecie, w niewielkiej odległości. Muszę też powiedzieć, że Bombaj jest okropnym zazdrośnikiem. Kiedy tylko zobaczy, że Stefan jest głaskany, to od razu ładuje się na kolana albo i nawet próbuje na ramiona się wdrapać. Strasznie to wszystko jest urocze. No to, że bez Bombaja nie sposób przyrządzić cokolwiek do jedzenia już trochę mniej
Zdrowie kociznom dopisuje. Kupy też są już ładne.

Ewo, dziękujemy z Figusiem na czele za termofor. Był już w użyciu w piątek, bo on biedny ma zapalenie ucha do kompletu. Ukradkiem mama podkłada mu pod pysk.

Póki co, wstawię takie oto zdjęcie.

[295955]

Zapomniałam dodać o pracach nad zabezpieczeniem.

Idę dziś odebrać od dziadziusia plan.
Jeśli nie będzie to wymagało jakichś dziwnych części, to na środę jestem umówiona z moim panem mechanikiem-monterem

[ewar]

Cieszę się, że tunel się spodobał.To fajna zabawka, integruje koty. Tego termoforka używał Bombaj, kiedy był chory.Szkoda, że nie pomyślałam o takim dużym dla Figo Zobaczę, co się da zrobić.
Bombaja proszę wymiziać i wycałować ode mnie, cudowny kot z niego

[ewar]

Agnieszka, co słychać?

[ewar]

Agnieszka, jesteś tam?

[295955]

Ewo, nie mam dostępu do internetu i tak jeszcze będzie koło tygodnia. Korzystam z uprzejmości znajomej. Bardzo przepraszam za brak wiadomości.

U kotów jest ok. Zdrowe i żarłoczne W bijatykach tendencja spadkowa. Bardzo powolna, ale jest! W nocy drzwi mam już zwykle otwarte.

Siatka jest założona zwykła nylonowa przy samym oknie, także chociaż trochę siedzą panowie na tym świeżym powietrzu. Myślę, że w przyszłym miesiącu, już bez zbędnego kombinowania, zamówię po prostu moduł w "kocim oknie". Tak będzie najlepiej.

Z ciekawostek: Bombaj myje Figunia i czasami razem śpią.

Wrzucę fotki, gdy odzyskam internet.

[ewar]

No to dobre wieści

[Goyka]

Zapomniałam dodać o pracach nad zabezpieczeniem.

Idę dziś odebrać od dziadziusia plan.
Jeśli nie będzie to wymagało jakichś dziwnych części, to na środę jestem umówiona z moim panem mechanikiem-monterem

Jakby co w ZOOPLUSie jest tania siatka

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/234042

[295955]

Wciaz nie mam normalnego dostepu do internetu, pisze z pracy. Przepraszam za brak PL znakow.

Bombaj ma sie wysmienicie. Jest zdrowy, sporo je, wiec musze troche go kontrolowac, zeby nie zrobil sie z niego Bombaj-grubasek Ma juz duzo lepsza siersc. Gladsza i gesta. Linieje o wiele, wiele mniej. Zycia w nim tyle, ze spokojnie wystarczyloby na cala rodzine. Bombaj w sposob nieopisywalny wprost kocha kartonowe pudla. Chyba nawet bardziej niz tor. Mam wrazenie, ze gdy wyrzuce juz jakies okropnie zmordowane pudlo, kocurro sie obraza.

Jest tez zla wiadomosc.
Stefan ma juz typowe bialaczkowe oznaki. Zawiozlam go do wetki 4 dni temu, bo slinil sie troche i przy ziewaniu bolalo go gardlo. Pierwszym podejrzeniem byly nadzerki, ale nie zareagowaly na antybiotyk. Najprawdopodobniej jest to rozrost tkankowy. Stefan dostal odrobine sterydu, jesli stan sie poprawi, to diagnoza niestety sie potwierdzi mmam nadzieje, ze to jednak cos innego.

[ewar]

Agnieszka, a nie jest to kaliciwiroza? Bohun ją miał, nie jest białaczkowy. To straszne świństwo.Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że zawsze u mnie miały ją kocury, kotki nigdy.Kocurów miewałam zdecydowanie mniej, a tylko one łapały to paskudztwo.U Bohuna od razu było leczenie, nie zdążyły się namnożyć nadżerki i dość łagodnie to przeszedł.Polecam Enisyl-F, to skuteczny preparat na herpesa.