eh...
i co, fajnie jest mnożyć koty?

Nie lepiej było wysterylizować kotkę

I nie, nie pisz mi, że masz tylko 16 lat. Skoro uważasz się za zbyt młodego na podjęcie decyzji o sterylizacji, to tym bardziej jesteś za młody na opiekę nad kociętami. A jeśli jesteś niesamodzielny i zależny od rodziców, to oni mają
obowiązek zadbać właściwie o kota, którego pozwolili Ci mieć.
Kup mleko dla kociąt, lub, jeśli szkoda Ci kasy(na pewno szkoda, nie?) to kup mleko dla ludzkich niemowląt(w aptece, kosztuje mniej niż mleko dla kociąt), kup zakraplacz/pipetę, zrób dwa razy gęstsze mleko niż w przepisie na opakowaniu, i
bardzo ostrożnie karm kocięta. Mleko musi być ciepłe ale nie gorące. Kociaki przy karmieniu muszą leżeć na brzuchu, z łebkiem trochę niżej niż reszta kota. Karm je co 2 godziny, albo częściej. Na początek dodaj do mleka trochę miodu lub glukozy. I nie ma, że nie masz czasu, albo się nie chce. Pozwoliłeś na to, by się urodziły, więc musisz ponieść tego konsekwencje i zaopiekować się nimi.