A oto nasi nowi podopieczni -trojaczki z piwnicy, przyjechali dzisiaj tuż po południu
Pierwsze zdjęcia były robione "na szybko", żeby zaprezentować maluchy jeszcze dzisiaj:






Jesteśmy już po obcięciu pazurków, zakropleniu oczek i obowiązkowym kuciu oczywiście /duża wróciła z pracy i od razu wymęczyła maleńtasy -takie to już moje kocie przyjemności/

Maluchy mają ok 5 tygodni i lekki KK.
Z początku były dosyć wystraszone, ale teraz jest już znacznie lepiej
Sami ładnie jedzą i korzystają z kuwetki
Ponoć są dwie dziewczynki i jeden chłopak, ale jeszcze nie poznałam które jest które

Dwoje to takie Wojtki, tylko mniej marmurkowi a bardziej buraskowi, a trzecie to krówka.
Wszyscy mają smutne oczka, co widać na zdjęciach, ale powoli się zaczynają bawić.
Maluchy dostały "przechodnią" żabę cioci Afron i są z jej towarzystwa bardzo zadowoleni
Większy burasek waży 510g, a krówka i drugi bury po 430-440g.
Teraz maluchy urządzają w klatce wyścigi i zapasy
Reszta zwierzyńca w porządku
Wojtek je i rozrabia, przepuklinki również
Jutro rano jedziemy z Karolą na rtg i wymaz.
edit: poprawiłam opis maluchów -tż uświadomił mi, ze to dwie dziewczyny i chłopak a nie odwrotnie
