DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2012 6:37 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +reszta drużyny:)

Cześć Cioteczki i Wujaszkowie :P

Tym razem trochę prywaty:
viewtopic.php?f=8&t=142522

Gdyby ktoś z Was coś wiedział na ten temat, będę wdzięczna za pw.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 21:20 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

A oto nasi nowi podopieczni -trojaczki z piwnicy, przyjechali dzisiaj tuż po południu :P
Pierwsze zdjęcia były robione "na szybko", żeby zaprezentować maluchy jeszcze dzisiaj:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jesteśmy już po obcięciu pazurków, zakropleniu oczek i obowiązkowym kuciu oczywiście /duża wróciła z pracy i od razu wymęczyła maleńtasy -takie to już moje kocie przyjemności/ :mrgreen:
Maluchy mają ok 5 tygodni i lekki KK.
Z początku były dosyć wystraszone, ale teraz jest już znacznie lepiej :ok:
Sami ładnie jedzą i korzystają z kuwetki :piwa:
Ponoć są dwie dziewczynki i jeden chłopak, ale jeszcze nie poznałam które jest które :oops:
Dwoje to takie Wojtki, tylko mniej marmurkowi a bardziej buraskowi, a trzecie to krówka.
Wszyscy mają smutne oczka, co widać na zdjęciach, ale powoli się zaczynają bawić.
Maluchy dostały "przechodnią" żabę cioci Afron i są z jej towarzystwa bardzo zadowoleni :1luvu:
Większy burasek waży 510g, a krówka i drugi bury po 430-440g.
Teraz maluchy urządzają w klatce wyścigi i zapasy :1luvu:

Reszta zwierzyńca w porządku :ok:
Wojtek je i rozrabia, przepuklinki również :ryk:
Jutro rano jedziemy z Karolą na rtg i wymaz.


edit: poprawiłam opis maluchów -tż uświadomił mi, ze to dwie dziewczyny i chłopak a nie odwrotnie :oops:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 22:26 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

ale narybek fajny :mrgreen: :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2012 7:05 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

Jakie smutaski w niebieskich oczydłach.Widać też,że oczki załzawione.Chudzinki mimo wszystko.
Ale jeszcze troszeczkę i rozweselą się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56059
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>


Post » Śro maja 30, 2012 9:32 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

za poprawę zdrowia i nastroju maluchów :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro maja 30, 2012 10:53 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

Maleńkie smutaski ,będzie dobrze :ok: już Hania z rodznką
zadbają o was :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro maja 30, 2012 22:51 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

Małe trojaczki dzisiaj w lepszym nastroju niż wczoraj.
Oczka już nie łzawią, maluchy wcinają pasztecik z tacek i rewelacyjnie korzystają z kuwetki :ok:
Tylko zastrzyki to jeden wielki krzyk, protest i wyrywanie się z próbami gryzienia oprawczyni :evil:

Karola po rtg i wymazie, teraz czekamy na wynik i zaczniemy leczenie po raz kolejny :|

Wojtek mały zbój rośnie i rozrabia jak pijany zając :1luvu: , a pomagają mu w tym słodkie dziewczynki/przepuklinki :1luvu:

Reszta futer b/z, czyli :ok:

A w pokoju Młodego Dużego od wieczora urzęduje Nowy Pan Kot 8O
Sąsiedzi zgłosili mi, że kilka ulic dalej "dobrzy ludzie" wyrzucili dwa koty (po prostu podjechał wieczorem samochód, a z niego wyrzucono na trawę dwa koty, potem samochód odjechał):!:
Rudy i biało-rudy pchają się ludziom na ręce, albo biegają między samochodami.
Wczoraj rudego zabrała jakaś Pani -ma mu podobno dać dom z ogrodem, ale biało-rudy został w krzakach pod blokiem.
Moja pierwsza łapanka, to było wzięcie na ręce miziastego futra i włożenie go do kontenerka.
Kota sprawdzono w B. -ma ok.4 lat i jest zdrów jak ryba :ok:
Teraz dziki bezdomny kot śpi w łóżku mojego syncia przytulony do jego nóg i mruczący przez sen :1luvu:
Fotki postaram się zrobić jutro -to naprawdę piękny kot i mam nadzieję, że szybko uda się znaleźć mu dom.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2012 4:38 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

Ach, te dzikuny :twisted: Nie mają za grosz przyzwoitości. Tylko wyro zobaczą od razu zdanie zmieniają :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56059
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Czw maja 31, 2012 5:11 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś +mamy trojaczki!:)

Zaczyna się :( - biedaki, ale i tak miały fart. Pokaż dzika :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 31, 2012 6:57 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś i reszta + trojaczki i Burszt

Proszę Państwa, oto Bursztyn:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Prawda, że to kot ewidentnie do wyrzucenia z domu, taki brzydki i w ogóle.... :evil:
Bursztynem ochrzcili Pana Kota nasz syn z narzeczoną.
Podobno w nocy płakał i budził Młodego, a uspokoił się dopiero jak Mikołaj otworzył mu okno i kot ulokował się na zewnętrznym parapecie.
Dzisiaj zauważyłam, że Pan Kot kuleje na jedną łapkę -może to w nocy jakoś źle zeskoczył -zobaczymy...
W każdym razie chrupki jemy w towarzystwie ludzi (podchodzi do miski, jak tylko ktoś do niego się zbliży, a najlepiej jak jeszcze głaszcze), wodę pije, z kuwety też skorzystał.

Za drzwiami pokoju urzęduje stado zaciekawionych futer :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2012 6:59 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś i reszta + trojaczki i Burszt

Zgłupiał pięknota do reszty.Tyle zmian w krótkim czasie.
Może nozyna od wyskoczenia :mrgreen: z samochodu mu sie zbiła?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56059
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Czw maja 31, 2012 11:48 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś i reszta + trojaczki i Burszt

aleście byle-jakiego-wyrzutka sobie sprawili :wink: :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw maja 31, 2012 19:28 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś i reszta + trojaczki i Burszt

Agneska pisze:aleście byle-jakiego-wyrzutka sobie sprawili :wink: :lol:


Pozazdrościłam Ci Ciotka biało-rudego kota, narzekałam że brakuje mi do uzupełnienia palety barw, to teraz już mam :twisted:
Muszę bardziej uważać na to co mówię w czasie Jokotowych spotkań :mrgreen:



A tak informacyjnie, to u futer wszystko ok :ok: , tylko ja jakaś zmęczona, więc spróbuję wcześniej się położyć -ciekawe czy się uda :twisted: :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2012 19:45 Re: DT u Hani, czyli...-Wojtuś i reszta + trojaczki i Burszt

Zawsze należy uważać na swoje wypowiadane marzenia. :twisted: Ale tylko kocie :mrgreen:
Pamiętam jak nie tak dawno głośno narzekałam przy kolejnym mało fajnym znalezisku :wink: pepląc ,że los mnie karze brzydalami.Dlaczego nie jest rudy albo długowłosy. :roll: Nie za długo córka wkroczyła trzymając w objęciach Ediego.Dwa w jednym.Rudy i długowłosy.Wręczyła mi ze słowami :mówisz i masz :mrgreen:

Ucz się Haniu, ucz.A i tak nic z tego nie wyniknie.Los zdecyduje za was.

Zwierzyniec cudo :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56059
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 107 gości