To prawda, że Kubuś jakby lepiej się czuje. Bawi się, a to zawsze mnie cieszy.Kapitalnie korzysta z drapaka, to jest takie koło z rurą oplecioną sznurkiem.On drapie to koło i to tak energicznie, że drapak się kręci

Ma apetyt, naprawdę dużo je i to wyłącznie nerkową karmę.Dlaczego jednak jest taki chudy?

Wczoraj ważył 3100, czyli waga się utrzymuje na tym samym poziomie, ale kości mu sterczą.Kubuś uwielbia siedzieć na kolanach, nie rusza się, po prostu siedzi.Głaszczę go wtedy, ale to niemiłe uczucie, kiedy wyczuwam wystające łopatki i żebra.Słyszałam, że karma nerkowa powoduje chudnięcie.Nie wiem jednak, czy jest jakaś alternatywa.