
może dojdzie lada moment... bo kot mi wyżera szczypiorek na balkonie...
Moderator: Moderatorzy
johaśka pisze:hehehenajważniejsze że doszło
i jutro będe siać
(bo musze pomyśleć gdzie szczypiorek siałam...)
czasem wszystko się sprzysięga przeciwko nam
ja też miałam tyle planów na ten tydzień i miałam tyle do zrobienia...
ale kochana opatrzność stwierdziła, że za duzo miałam na głowie ostatnio i postanowiła dac mi odpocząć... no to odpoczywam...
z zapaleniem płuc
RyBa1 pisze:a o moich kotach to już nie pomyślałaś paskudoileś tam wzięła, podzielisz się?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości