Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 30, 2012 9:03 Re: Behemot VII

A propos Wibo, mam tusz do rzęs. Chwalę sobie bardzo. tanie i dobre :ok: .
Ostatnio edytowano Śro maja 30, 2012 9:09 przez psiama, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 30, 2012 9:05 Re: Behemot VII

Dziękuję pięknie :P
Dziś i tak nie będę tego załatwiać więc poczekam spokojnie na część drugą recenzji 8)

Psiamo - te tusze też w R.? Bo właśnie nie mam.

Strasznie się zapuściłam ostatnio :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro maja 30, 2012 9:15 Re: Behemot VII

Hyh, ja też muszę zaopatrzyć się w tusz. I w parę innych rzeczy również.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 30, 2012 9:44 Re: Behemot VII

Wiecie, chyba spróbuję tych pękaczy na jakims urlopie :D .

Tak, AYO, Wibo kupowałam w Ros... za psie pieniądze, 9 zł czy cos w promocji.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 30, 2012 20:54 Re: Behemot VII

Dobra, a więc teraz ten właściwy pękacz, który u mnie się sprawdził ;)
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=44106

Mam czarny z tej serii, daje fajny efekt.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 31, 2012 7:42 Re: Behemot VII

Moja koleżanka z pracy bardzo polecała ingloty, które podobno najdłużej nie gęstnieją.
Dziś będę w R. a jutro w Galerii, będzie relacja 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 31, 2012 9:16 Re: Behemot VII

Pazury mi swoje pokażcie PO akcji. Jestem szczerze ciekawa :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw maja 31, 2012 9:23 Re: Behemot VII

To będzie dopiero po weckendzie, bo mam w sobotę randkę z olejem do impregnacji drewna. Będę olejować drewniany blat stolika pod parasol 8)
Kota nie przewiduję na tej imprezie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 31, 2012 9:31 Re: Behemot VII

Młody zostanie w domu ? To Ci się AYO dostanie jak wrócisz cała napachniona hacjendą :mrgreen:

Widze, że szalejesz ogródkowo na całego :ok:

A ja dumam jak zatrzymać ziemię z małej skarpy, która po zimie wzięła się i nieco obluzowała :roll: . Znasz jakieś (albo może inne ciotki ?) mocne byliny lub krzaki albo nawet i drzewka, które się pierońsko dobrze i szybko zakorzeniają ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw maja 31, 2012 9:32 Re: Behemot VII

Jako że odczuwam wielka potrzeba nauczenia się malowania paznokci weszłam ostatnio do inglota... Lakier tam kosztuje 20 zeta!! A z najnowszej "kolekcji" 30 zł...
To sorry, ale ja odpadam :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 31, 2012 9:39 Re: Behemot VII

W carefourze (sądzę, że we wszystkich) jest taki sklepik, gdzie lakiery eksponują w szklanych pojemnikach wielkości akwarium i możesz w nich bobrować do woli. Sztuka 4-7 zeta. Aż mnie paluszki zaswędziały jak to zobaczyłam. Normalnie absolutny przymus wejścia poczułam. Bodźce podprogowe, czy cóś :roll:
W poniedziałek powiem, jak się ta firma nazywa, mają też kolorowe kosmetyki do malowania i różne duperele pielęgnacyjne, typu cążki, wałki do włosów itp.

Vill - naukę malowania najlepiej rozpocząć od bezbarwnego, bo na początku łapka lata :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 31, 2012 9:45 Re: Behemot VII

villemo5 pisze:Jako że odczuwam wielka potrzeba nauczenia się malowania paznokci weszłam ostatnio do inglota... Lakier tam kosztuje 20 zeta!! A z najnowszej "kolekcji" 30 zł...
To sorry, ale ja odpadam :roll:


A na ci Ci dobra kobieto te Ingloty? :lol: Ja kupuję lakiery po kilka zeta, bo mimo, że wiecznie mam pomalowane, to jednak zużywam je dość wolno ( z racji tego, że mam sporo buteleczek) - a po co mają mi wysychać te drogie, skoro te tanie są tak samo dobre? ;) Zresztą Ingloty mają za dużą pojemność, a ja szykbo się nudzę danym kolorem :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 31, 2012 9:46 Re: Behemot VII

Psiama - ja widziałam taką rzecz, coś w rodzaju siatki, którą ludzie z firmy zakładającej ogrody układali na skarpie z piaszczystego podłoża. Ta skarpa była stroma i wielgaśna bo powstała w wyniku robót drogowych ale sądzę, że w markecie ogrodowym sam produkt istnieje. Potem coś było sadzone w okach tej siatki, jakieś krzaczki. Ciotki google pytałaś?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 31, 2012 10:03 Re: Behemot VII

AniHili pisze:
villemo5 pisze:Jako że odczuwam wielka potrzeba nauczenia się malowania paznokci weszłam ostatnio do inglota... Lakier tam kosztuje 20 zeta!! A z najnowszej "kolekcji" 30 zł...
To sorry, ale ja odpadam :roll:


A na ci Ci dobra kobieto te Ingloty? :lol: Ja kupuję lakiery po kilka zeta, bo mimo, że wiecznie mam pomalowane, to jednak zużywam je dość wolno ( z racji tego, że mam sporo buteleczek) - a po co mają mi wysychać te drogie, skoro te tanie są tak samo dobre? ;) Zresztą Ingloty mają za dużą pojemność, a ja szykbo się nudzę danym kolorem :mrgreen:

Bo... kolezanka kiedyś mi pomalowała lakierem za 5 zł i zostawiałam slady na umowach i na wannie 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 31, 2012 10:08 Re: Behemot VII

villemo5 pisze:
AniHili pisze:
villemo5 pisze:Jako że odczuwam wielka potrzeba nauczenia się malowania paznokci weszłam ostatnio do inglota... Lakier tam kosztuje 20 zeta!! A z najnowszej "kolekcji" 30 zł...
To sorry, ale ja odpadam :roll:


A na ci Ci dobra kobieto te Ingloty? :lol: Ja kupuję lakiery po kilka zeta, bo mimo, że wiecznie mam pomalowane, to jednak zużywam je dość wolno ( z racji tego, że mam sporo buteleczek) - a po co mają mi wysychać te drogie, skoro te tanie są tak samo dobre? ;) Zresztą Ingloty mają za dużą pojemność, a ja szykbo się nudzę danym kolorem :mrgreen:

Bo... kolezanka kiedyś mi pomalowała lakierem za 5 zł i zostawiałam slady na umowach i na wannie 8O


moze powinna przeczytać instrukcję obsługi i nie dotykać łapami wszystkiego zanim lakier nie wyschnie :roll: ja się lubuję ostatnio w Golden Rose - mają rewelacyjne pudry w sztyfcie, a i lakierki też całkiem, całkiem :) może to te sklepiki miała AYO na myśli?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51 i 33 gości