Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

szybenka pisze:

tygrysek na łące :1luvu:

ruru pisze:
szybenka pisze:

tygrysek na łące

Łapie zające

Na łączce fajnie jest, z krecikami i zajączkami... i kropeczkami :oops:

Pobrykać na łączce też lubię...

i pokonywać przeszkody...

pokazywać brzuszek...

A jak się zmęczę, to na łączce sobie usnę

A ja lubię na nią patrzeć, patrzeć, patrzeć i widok mi się nie nudzi :1luvu:

kocham ją za te czarne stopy :oops:

Wszystkich sympatyków Nikuni zapraszam do zabawy w konkursie (banerek w podpisie

).
Moja księżniczka niczego nie jest świadoma, całe szczęście

Nikutku

a zresztą,co ja będę dużo mówić :oops:

nie wiem czemu, nie widzę zdjęć

może w domu się uda

ale zegar - odlotowy :lol:

Pozytywko, zdjęcia już widoczne?

Tydzień zleciał, że szok

więc i dziś wszystkim życzymy: Miłego weekendu

Wskoczyła panna kiedyś na balkon przez okno, a potem była wielce zdziwiona, że drzwi balkonowe sa zamknięte :mrgreen:

kocham to pynio :1luvu:

Szyby brudne - proszę się nie przyglądać, bo przed porządkami było jeszcze

Moja Perełko :1luvu:

,przecudownie wyglądasz za wcale nie aż tak brudną szybą

Dziś tylko podziękuję, wszystkim za oddane głosy na moją księżniczkę :1luvu:

Nikuśka jest moim i tylko moim kotem - kolejny raz to pokazała.
Choć pod moją nieobecność ma w mojej mamie opiekunkę, to nawet mimo czułości i zabaw, nie jest w pełni zadowolona, a gdy ja się pojawię na horyzoncie, wystarczy, że się odezwę, a Niki mruczy na odległość i ociera się w podskokach (super to wygląda) całą sobą.

Jutro zdjęcia i może parę słów

Miłego tygodnia!!!

szybenka pisze: kocham to pynio

minę ma bardzo wyrazistą :lol:

no co się tak gapisz?? Otwieraj!!!

hehe
dla mnie to ona tu wygląda na lekko rozżaloną.
na zsadzie: zamknięte? no jak mogłas mi to zrobić... :lol:

Aga - dzięki za odwiedziny :ok:

ruru pisze:
szybenka pisze:

tygrysek na łące

Bardzo podoba mi się Ten Tygrysek :1luvu:

jeszcze filmika obcierucha prosimy :oops:

Filmików ostatnio nie robiłyśmy...

Nikuśka naprawdę mnie kocha, nie odstępuje mnie na krok, niczym piesek. Wciąż miaukoli i zagląda w oczy, przytula się i śpi wtulona, gdy tylko siądę.
Tęskniła bardzo w ten weekend. Często siedziała w przedpokoju wpatrzona w drzwi wejściowe i miauczała, biedulka. Mama nie wiedziała co robić. Dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek, Nikuśka przyszła do mamy do łóżka i domagała się pieszczot, po dwóch dniach postu czułości.

Moja panna dostała fajne zabawki, kt. b. się jej spodobały. Dziękujemy :1luvu:

Myślałam, że wrzucę fotki, ale padam dziś

tylko te:

Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Kto przegląda forum