Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Adziks pisze:Po pierwsze jest to kotki pierwszy raz. Po 2 mam dla nich dobry dom. A po 3 wyjasnij co to znaczy prawdlowa opieka, bo ja chyba nie moge duzo zrobic przy takich mlodych kotach oprocz dokarmiac kotke
Adziks pisze:w zyciu bym nie wyrzucil kotow na smietnik lub na dwor bo bym chyba nie mogl do konca zycia juz zasnac...
jakby mi nie zalezalo na kotkach to bym tu nie pisal tylko jak to robia nieliczni utopil po urodzeniu...
najszczesliwsza pisze:I jeszcze jedno, skoro dotykałeś kociąt, to ich matka pewnie odrzuci wszystkie. Umrą z głodu.
alukah pisze:Prawidłowa opieka to teraz przede wszystkim zabranie słabszego malucha do weterynarza (albo lepiej - wspominana już wizyta domowa). Skoro maluch jest niespokojny, miauczy i nie przybiera na wadze, zdecydowanie jest coś nie tak. Może ma rozszczep podniebienia? Niedawno był na forum taki przypadek - maluszek z głodu umarł, bo mądra "hodowczyni" nie spieszyła się z ustaleniem przyczyny problemu. Nie zwlekaj, bo dla takiego kociaka każda godzina się liczy!
aamms pisze:Wiekszej głupoty w życiu nie czytałam..
domowa kotka, to nie jest dzikie zwierzę.. to co napisałaś dotyczy wyłącznie dzikich zwierząt, np. saren, zajęcy.. ale nie domowej kotki
Adziks pisze:Po pierwsze jest to kotki pierwszy raz. Po 2 mam dla nich dobry dom. A po 3 wyjasnij co to znaczy prawdlowa opieka, bo ja chyba nie moge duzo zrobic przy takich mlodych kotach oprocz dokarmiac kotke
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości