Witam,
nie wiem czy ktoś jeszcze tu pisze...moja prawie 5 - o letnia kotka norweska leśna, moja królowa, kwintesencja elegancji i kociej gracji...od tygodnia walczy z czymś co coraz bardziej przypomina fip...zaczęło się nagle, zupełnie zdrowy kot, przestał się załatwiać, stracił apetyt, zaczął się izolować i słaniać na łapach...vet i diagnoza: żółtaczka, usg wskazało na wątrobę, poszerzone przewody żółciowe. Wydawało mi się, że to bardzo źle ale damy radę. Młody kot, niewyniszczony, zadbany...nie dało się pobrać krwi, bo odwodnienie spowodowało, że żyły się zapadły. Zatem kroplówka, antybiotyk (to było w zeszły piątek 25 maja)...poniedziałek pobrana krew, w środę wyniki ALT(GPT) 257,6 norm 175, bilirubina 132 norma 5,1; alkaline phosphatase 539 norma 73;AST(GOT) 161,6 norma 71; total protein 67 w normie, albumin 40 w normie, albumin/globulin-ratio 1,44 w normie leukocytes 4,8 poniżej normy, thrombocytes 664 norma do 550, specific pancreatic lipase add-on-test 3,2.
Po kroplówkach lekka poprawa...tak przez cztery dni...choć mała cała żółta...straciła 1/3 wagi...futro na niej wisi ale walczy...
od soboty znowu jest gorzej...
...w piątek wszystko wskazywało, że idziemy w dobrą stronę a w sobotę bach!!!...znowu zapadnięte oczka (mimo kroplówek), senność, brak totalny apetytu...wszelkie próby dogodzenia jej kończą się niepowodzeniem. Mała nawet nie chce tknąć swoich ulubionych potraw.
Lekarz coraz bardziej podejrzewa FIP zakaźne zapalenie otrzewnej tyle, że to gorsze do zdiagnozowania, bo bezwysiękowe ;((((((((
Nie mogę sobie z tym poradzić...walcze... podaje kroplówki niestety tylko pod skórę, bo kicia w ogóle nie ma żył (tak się zapadły), podaje glukozę do pysia, tabletki osłonowe...codziennie jestem u veta i szukam choć cienia poprawy ale też, że nie ma pogorszenia, że nic ją jeszcze nie boli, że nie ma tego cholernego płynu, że nie puchnie....nocami płacze i chodzę sprawdzać czy jeszcze ze mną jest i modle się, że to nie to "g"!!!! Toż to nie daje żadnych rokowań...
Nawet nie wiedziałam, że można się modlić o kamienie lub zwykłe zapalenie wątroby...
