Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 28, 2012 13:36 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Przepiękny kot! Cudo!

Ale Czesio większy :oops: :oops: :oops: 10,5 kg żywej (nietłustej!!!!) wagi.
Aniada
 

Post » Pon maja 28, 2012 13:38 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Aniada pisze:zaglądając do niego po pracy miałam wrażenie, że zastałam kota

Znaczy, przynależność gatunkowa już pewna? :kotek:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 28, 2012 13:46 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Olaboga, i ja podczytuję i czasem tylko coś wtrącam ;).
Ze sprawą Bolusia zapoznałam nawet moich rodziców :P.

Cieszę się, że sytuacja "kupkowa" została opanowana :).



A co do tych, którzy tylko czekają na zły przebieg Bolusiowych dziejów - najlepiej ingorować ich. Są osoby, które żyją tylko cudzymi dramatami i dlatego na nie czekają - może to dlatego?

Pozdrawiam słonecznie :).

Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi na PW, jak wstawiać zdjęcia do forum i do stopki?
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon maja 28, 2012 14:06 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Aniada, wróć do idei jednego posiłku mięsnego dziennie. Po tygodniu powinny być to już 2.
Czasami kociaki przestają tolerować mleko w proszku w okolicach 5-6 tygodnia. Zdarzył mi się taki miot.

I zacznij go uczyć picia mleka ze spodeczka. Będzie puszczać bańki nosem, ale musi się odczepić od smoka.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39399
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 28, 2012 14:19 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Olaboga, wreszcie była kupa - więc chyba czas się ujawnić i oficjalnie zacząć się cieszyć :mrgreen:

Aniada, podczytuję watek Bolusia od jakiegoś czasu i kibicuję kruszynce z całego serca :ok:
Ehh, jak ja Cię doskonale rozumiem, czytając watek przypominam sobie samą siebie przy odchowywaniu Nusi - problemy kupkowe też mieliśmy, a jakże. A ile radości było, gdy kocina w końcu tego kupala zrobiła :D
Ciekawe, kiedy Boluś sam zacznie popijac? Nuśka zaczęła mniej więcej ok. 4 tygodnia.

A w ogóle: dumnym Rodzicom gratuluję Bolusia :) Bolusiowi gratuluję Rodziców :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 28, 2012 14:37 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Moje pięciotygodniowe kocięta podjadały już ostro z miseczki, ale picie im szło nie bardzo, tak jak pisze MariaD - trochę bańki szły nosem. Miseczka z mlekiem stała, a ja kilka razy dziennie dopajałam zakraplaczem do pycholków. Po kilku dniach wyćwiczyły się na tyle, że piły same. Boluś też powinien niedługo zaczynać podjadać mięsopodobne smakołyki. Smoka może niech jeszcze trochę pociągnie, żeby nie było tego co z moją Ofelią - dalej ma niezaspokojony odruch ssania, przyłazi wieczorem na poduszkę, przytula się do mnie, zaczyna ugniatać, wsadza sobie palca do pysia i włącza kocią pompę próżnossącą. Bardzo to słodkie, ale szkoda kici że ma chorobę sierocą.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon maja 28, 2012 15:18 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

jeszcze przed pracą za Bolusia :ok: niech mamuni nie martwi bo swoja trójcę na niego napuszczę :mrgreen:
pamiętam że ostatni osesek jaki u mnie był po Mixolu miał srakę ,dopiero na convie dojechał spokojnie do dojrzałości :wink:
było to rok lub półtora wstecz ,muszę odszukać ,bo latałam z nim do wet ,oparło się na antybiotykach ,niestety problem wracał i po zmianie Mixolu na conva brzusio się unormował. :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43982
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 16:03 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Łoj, trzy dni będziemy bez wieści? :(



A można pisać niemerytorycznie? Bo o kociętach to ja wiem NIC...
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42180
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon maja 28, 2012 18:05 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

za sesję mamusi Bolusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: oj smutno będzie bez wieści o tym sympatycznym maluchu :D

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon maja 28, 2012 18:09 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Niech TŻ zeznaje. :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39399
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 28, 2012 18:35 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

czytam o Bolusiu od poczatku, martwie się i cieszę razem z Szanowną Mamą i dalszą Rodziną, nie zgadzam się na brak wiadomosci o Bolciu, zastępstwo musi być :!: :!: :!: :!: OLABOGA
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 28, 2012 18:35 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

MariaD pisze:Niech TŻ zeznaje. :wink:


O, to, to!
Niech zeznaje.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon maja 28, 2012 18:56 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Będzie wprost zachwycony! :twisted: :twisted: :twisted:

A w ogóle - najserdeczniej witam Nowych i nieco Starszych Podczytywaczy. :mrgreen: Niezmiernie mi miło, naprawdę. Zrobimy tak, że poproszę kogoś - np. Kotkinsa - o referowanie. Jeszcze mam numer do Kotki na przykład, ale ona wciąż w rozjazdach.
Mam natomiast poważne obawy, że małż mi się zawstydzi. Zwłaszcza po tym, jak mu powiedziałam, że tu kolejka się ustawia w sprawie jego klona. :lol:
Aniada
 

Post » Pon maja 28, 2012 19:12 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Powiedz wprost, że boisz się wpuścić małża w ten tłum rozentuzjazmowanych fanek... Bolusia. :P
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39399
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 28, 2012 19:15 Re: Boluś ze śmietnika. Nowe foty pycholka, str. 87

Też Ci mogę dać numer telefonu
i obiecuję nie klonować męża Twego 8)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 89 gości