Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2012 9:50 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

He, he :twisted:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42180
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie maja 27, 2012 10:27 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Ja już przestaję narzekać...
U naszej Dorci istny koniec świata: viewtopic.php?f=1&t=141606&p=8904680#p8904680

Dziewczyny, wesprzyjcie dobrym słowem i OLABOGOWANIEM potrójnym. :(
Aniada
 

Post » Nie maja 27, 2012 12:01 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Czesław znany z odwagi ,pewnie jak moj Felek POTWORA się boi:)
Syczki i ryczki to zdaje się jego normalna reakcja obronna????

Kurcze.Myślę ,że masz kupożercę w stadzie.Po 5 dnich według mnie kociak byłby zatruty nie wypróżniając się.W każdym rzie czloweik by był, mały człowiek.
Stawiam na Misia.
Jest dziwadełkiem i może zapragnąć ojcostwa(albo może chce zjeść malucha).

Dziwne to.Nawet bardzo!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 27, 2012 12:03 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Wypatruję, czy jest kupalek.
Myślicie, że Mirmiś rzeczywiście dałby radę TO zlizać? :strach: Błeeeee

Moja znajoma odchowywała kiedyś ślepe jeszcze kociątko. Jej kocur początkowo warczał nawet na legowisko malucha, a po jakimś tygodniu czy dwóch wszedł w rolę kociej niańki. Może Czesiu też zaakceptuje w końcu maleństwo? No i może rzeczywiście któryś z Mirmiłków zaczyna po cichu niańczyć Bolusia?
Nie pamiętam czym ta znajoma karmiła malucha, ale było to ładnych parę lat temu, zastępczego kociego mleka albo nie było albo było ciężko dostępne, więc przypuszczam, że dawała krowie...

Wczesnopopołudniowe Olaboga za kupalka :ok: :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 27, 2012 12:38 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Dziewczyny, od rana się zastanawiamy, czy to jest możliwe, żeby niebiescy wylizywali malucha. I dochodzimy do wniosku, że jednak nie. Jożik, Mirmił i Pola straszliwie linieją. Legowisko byłoby całe w kłakach, zauważyłabym, że do niego wchodzą. Czesio zaś nie zbliża się bardziej niż na 5 metrów. Kłaczek znalazłam raz, ale równie dobrze, mógł go zgubić spacerujący po parapecie Miś czy Joż.
Ponadto małe leży tuż przy naszych głowach. Jakikolwiek ruch by nas obudził. W ciągu dnia, bezustannie mąż jest w pokoju z maluchem, bo to sypialnia i jego, piotrkowy, pokój zarazem.
Nie, nie wchodzą.
Kupala nie ma też w legowisku.
Poczekam do 15.00. Wtedy miną 24 godziny od podania laktulosy. Jeżeli nic nie będzie się działo, zaaplikuję nową dawkę.

Boluś nadal czuje się doskonale. Mogę nagrać.

Dopuszczam jedyną możliwość: we wtorek Boluś robił kupkę sam, bez naszej pomocy. Wróciłam z pracy - kupka była. Może jeden z niebieściuchów poczuł którejś z ostatnich nocy, że Bolek zrobił, więc wskoczył, zabrał bobka i czmychnął, ale jakoś nie widzę sensu takiego zachowania. Na pewno żaden w legowisku nie pozostawał dłużej.
Aniada
 

Post » Nie maja 27, 2012 12:44 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Serniczek pisze:moje rodzinne miasto-Wałbrzych :1luvu:
pacze i pacze czy jezd kupa :?


Pozdrawiam Serniczku :).

Beliowen pisze:A propos tych dodatków do mleka, m.in. siemienia lnianego
samo w sobie siemię lniane jest bardzo dobre, ale
jednak kocię 5-tygodniowe a niespełna 3-tygodniowe to jest ogromna różnica :)
choćby w tym, że faktycznie, dla 5-tygodniowego samo mleko to może być trochę mało, bo kociak już jest na etapie odstawiania się
a Boluś jeszcze nie, Boluś przy mamie nadal byłby tylko na cycu
a pokarm ma tak niską osmolarność, że jest praktycznie jak dieta bezresztkowa
mieszanka, którą Boluś je, w porównaniu jest na pewno bardziej kupogenna, więc jeśli kociak czuje się dobrze, to pomysł MariiD z izolacją od dorosłych kotów może być strzałem w dziesiątkę.

Siemię lniane natomiast można ugotować (gotuje się w proporcji łyżka siemienia na szklankę wody, zagotowuje i potem na małym ogniu musi pykać przez 20-30 minut, w tym czasie trzeba co parę chwil mieszać zawartość garnka), odcedzić, wywalić gęste, a na wodzie (lekko brązowej w kolorze) przygotować mieszankę dla Bolusia, gdyby jednak męczyły go gazy albo gdyby miał problem ze zrobieniem twardej kupy
taka woda jest lekko słodka w smaku, zawiera wszystko, co najlepsze w siemieniu i niemowlętom ludzkim na problemy brzuszkowe pomaga
no ale na problemy, jak problemów nie ma, to profilaktycznie się nie podaje.


Beliowen, oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę :). Dlatego nie staram się udowadniać, że to "złoty środek" na uzyskanie kupala :).
P.S. ja używałam mielonego.

Olaboga-za kupala :).
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie maja 27, 2012 13:06 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Podałam jednak tę laktulosę. Mąż mój, jak zobaczył ile naciągnęłam i ile Bolek natychmiast wypluł, stwierdził, że ta operacja nie miała wczoraj szans powodzenia. Daliśmy zatem minimalnie więcej. I czekamy.
Aniada
 

Post » Nie maja 27, 2012 13:11 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Boluś, maluszku, co ty nam tu za Archiwum X fundujesz? Gdzie ta twoja kupa i co z nią zrobiłeś, a? ;) Przez ciebie mi się co noc małe kocięta śnią a nie śnią mi się nigdy! :twisted:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 27, 2012 14:03 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

pacze czy jezd 8O
Serniczek
 

Post » Nie maja 27, 2012 14:34 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

My chcemy kupy
Bolusiu, my chcemy kupy,
my chcemy kupy,
Bolusiu, my chcemy kupy!

Niech już wreszcie zrobi, bo ja przez dwa dni będę bez internetu i chyba sama dostanę zaparcia z nerwów, czy zrobił.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 27, 2012 15:22 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Kurka jego wagon, Bolek!
Wyrżnij żesz tego kloca, bo tu zakwitniemy :spin2:

OLABOGA, chcemy kloca! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 27, 2012 15:25 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Ja podczytuje o malutkim Bolusiu :kotek: :1luvu: i musze sie wtracic na temat siemienia lnianego.
Blagam nie dawajcie takiej kruszynce :1luvu: zadnych naparow z tegoz. W nim sa cyjanidy o roznym stezeniu. Sa tam jakies europejskie normy na ten temat jezeli chodzi o uzywanie w produktach zywnosciowych. Mozna poczytac o tym na Wikopedi albo na innych stronach dotyczacych zywienia. Jeszcze dodam, ze mielone (dzielone) siemie ma wiecej tych cyjanidow niz to co uzywamy w calosci. Ja sie kiedys sama lekko podtrulam wiec wiem o czym mowie.
Na naszych stronach panstwowych od zywienia sa podawane ilosci ile mozna na dzien/na kg wagi czlowieka itp. zjesc siemienia ale to tez troche na oko - bo problem troche nowy, kiedys uwazano,w medycynie ludowej, ze siemie to rewelacja - moze ale w bardzo malych ilosciach. Bolus nie czlowiek tylko nawet nie pol kilo kota i w naturze by napewno nie dostal zadngo siemienia :!:
Naprawde idzie o tym poczytac ja nie zmyslam, a Polska to nie ciemnogrod i napewno jakies wytyczne tez maja.Zreszta bardzo duzo madrych rzeczy znalazlam na polskicvh stronach np. nie jesc ogorkow razem z pomidorami - jakies enzymy w ogorkach zabijaja nwszystko co wartosciowe w pomidorach, u nas niby wiedza ale jak tu zmienic nagle skladniki typowej szwedzkiej salaty :mrgreen:
U nas byla draka niedawno ze w sklepach z tymi alternatywnymi produktami, ziolami no i roznymi "hokus pokus" lekami sprzedawano preparaty, ktore zamiast pomoc ludzi podtruwaly.
Przepraszam, ze sie wtracam ale bym sie zaplakala :crying: :crying: :crying: gdyby Bolusiowi cos mialo zaszkodzic - tak o Maluszka walczycie - wielkie dzieki za to :1luvu: :1luvu: :1luvu: To mleko krowie nie jest tak grozne jak siemie.
Moje koty zawsze pily mleko bez negatywnych objawow i kiedys tez tak bylo.
Przed Bolkiem to jeszcze dluga droga do pokonania i za to trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie maja 27, 2012 15:47 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Dziewczyny, nic nie daję na razie poza tą laktulosą. Wczoraj dostał nieco śmietany i krowiego mleka, ale nie poskutkowało. Staram się być naprawdę ostrożna.

A kupy nie ma.

Serniczek pisze:pacze czy jezd 8O


Im bardziej Sernik paczał za kupą,
Tym bardziej kupy u Bolka nie było...

że sobie tak sparafrazuję Puchatka.
Aniada
 

Post » Nie maja 27, 2012 16:05 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

Aniado, ja bym nie liczyła na przeczyszczające działanie mleka, bo wynika ono z nietolerancji laktozy. Oseski ją tolerują przecież! Enzym trawiący laktozę zanika stopniowo, z wiekiem.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24879
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie maja 27, 2012 16:14 Re: Boluś ze śmietnika. Zapraszamy na film! :) (str.74)

I jeeeeeeeeeeeeeest!!

Niczym gol na mistrzostwach w '74 !!!!!!!!!!!!!

Jest kupa!!!! Pijcie i cieszcie się!!!

Obrazek

Zdjęcie pobrano z: http://www.azurworld-polska.pl/general/ ... wrot-glowy

Nieco rzadka, ale nie biegunkowa. Jest. Ufff. Boluś się ugiął i na trzecie "urodzinki" nareszcie trzasnął tyle, że nie mogliśmy nadążyć wymieniać szmatki. :mrgreen: :mrgreen:
Co za SZCZĘŚCIE!!!! :mrgreen: Po 5 dniach ubyło mi 15 lat. :piwa:

ana pisze:Aniado, ja bym nie liczyła na przeczyszczające działanie mleka, bo wynika ono z nietolerancji laktozy. Oseski ją tolerują przecież! Enzym trawiący laktozę zanika stopniowo, z wiekiem.


Nie wiedziałam tego. No w każdym razie, będę pamiętać, że Bolusiowy rekord to 5 dni i następnym razem przynajmniej te 5 wytrwam w zdrowiu.
Ostatnio edytowano Nie maja 27, 2012 16:19 przez Aniada, łącznie edytowano 2 razy
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Iza KaeR, magnolia.bb i 359 gości