FIONA ALIAS ZUBER JUZ W DS - u Meksykanki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 22:44 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

meksykanka pisze:Ja tam niby robię te notki ale ostatnie szare komórki jeszcze się ganiają i jakieś myśli powoli (z naciskiem na POWOLI) się formują...
Macież Panie rację, krucafuks...
Koniec sezonu ochronnego dla Żubrów.
To ja już prawie nie oddycham i brawo bije, że żubr koopę zrobił, ładnie beknął i... krzywo się opluł... (ale przecież miał dotrzeć Żubr w depresji co nic nie jadł przez 3 dni i na nic nie reagował)...
a on mnie takie coś... zeżreć mnie żywcem chciał za głupi sznurek :roll:

Koniec nadskakiwania. Chce się głaskać? To niech se przyjdzie... ale nie na klawiaturę.
Nie wiem jak mi wyjdą te założenia, ale na pewno koniec płaczów nad biednym Żubrem sierotką .

Nie mamy telewizora, zatem nie rządzi ten kto ma pilota... ale ten kto ma michę...


Dobra, dobra... ale się wymądrzam... teraz niby taka bojowa jestem?
Się zobaczy jak wyjdzie... ale nie może człowiek zaprzeczyć, że mądrze gadają.


jak wyjdzie tak wyjdzie:-) najwazniejsze to trzymać się linii właściwej. Ot co.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt maja 25, 2012 23:03 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Żubr przereklamowany

tylko 5 i pół kilo Żubra.
Normalnie trochę więcej jak 5 kilo cukru albo mąki.

I mnie za sznurek łapą? :evil:

Trochę był czesany a potem trochę odmówił współpracy... Do łapoczynów nie doszło, ale zaczął odpychać szczotkę.
Będziem kontynuować i się przyzwyczajać. Niech się cieszy, że się czesze.
Jeszcze obróżka i praca nad sobą :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob maja 26, 2012 7:01 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

I widzisz jakie to proste?:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 7:43 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

meksykanka pisze:Żubr przereklamowany

tylko 5 i pół kilo Żubra.
Normalnie trochę więcej jak 5 kilo cukru albo mąki.

I mnie za sznurek łapą? :evil:

Trochę był czesany a potem trochę odmówił współpracy... Do łapoczynów nie doszło, ale zaczął odpychać szczotkę.
Będziem kontynuować i się przyzwyczajać. Niech się cieszy, że się czesze.
Jeszcze obróżka i praca nad sobą :wink:

To teraz sobie wyobraź trzy Żubry w jednym futrze i juz masz pogląd, jak wygląda ot Pieczarki :D .
Co do czesania-nie wiem, czy to właściwa metoda, ale ja kiedyś przyzwyczajałam kota do czesania udając czesanie, czyli miękką szczotką po wierzchu, bez żadnych przykrych odczuć typu ciągnięcie i szarpanie-chodziło o przyzwyczajenie do czynności.
Bardzo sfilcowane, niewspółpracujące koty czasem sie goli, a potem czesze od od razu regularnie, choć zupełnie nie ma takiej potrzeby, bo nie ma czego czasać. I koty się przyzwyczajają.
Ps. uprzejmie donosze że w zeszłą niedzielę Tygrys Pieczarki miał 4 kołtuny, powiedziałam jej, że doniosę na nią do TOZu, mam nadzieję że podziałało :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 26, 2012 15:45 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Rozumiem, że Fiona wcale nie szuka Domu Stałego?
Bo żadnego zainteresowania potencjalnym domem tutaj nikt nie wykazał...
Obrazek

dase

 
Posty: 321
Od: Czw paź 09, 2008 19:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 26, 2012 15:57 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

dase pisze:Rozumiem, że Fiona wcale nie szuka Domu Stałego?
Bo żadnego zainteresowania potencjalnym domem tutaj nikt nie wykazał...

docelowo będzie szukany dom dla niej
na razie trzeba sprawdzić jak się zachowuje i co z agresją
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2012 17:16 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Fionę dopiero dwa tygodnie temu przyjechała ze schroniska, do którego oddano ją z wyrokiem eutanazji ze względu na agresję (bardzo poważnie pogryzła po nogach ostatnią właścicielkę). Był to już jej czwarty dom. W przedostatnim (chyba jeśli nie przekręcam) bardzo agresywnie potraktowała kota rezydenta...
Na razie wiemy o niej niewiele, tylko tyle co ja niewprawnie staram się zbadać i przekazać.

W schronisku 3 dni była w depresji, prawie nic nie jadła.

Nie sądzę, żeby którakolwiek z osób odpowiedzialnych za Fionę podjęła obecnie decyzję o jej adopcji... do kolejnego domku dla dobra jej i domowników.
Na razie nikt nie szuka dla niej domku co chyba jest zrozumiałe patrząc na jej historię.


Mam nadzieję, że nie wyskakuję przed szereg pisząc odpowiedź, ale nie chciałam pozostawiać pytania w eterze :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob maja 26, 2012 19:03 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

meksykanka pisze:Fionę dopiero dwa tygodnie temu przyjechała ze schroniska, do którego oddano ją z wyrokiem eutanazji ze względu na agresję (bardzo poważnie pogryzła po nogach ostatnią właścicielkę). Był to już jej czwarty dom. W przedostatnim (chyba jeśli nie przekręcam) bardzo agresywnie potraktowała kota rezydenta...
Na razie wiemy o niej niewiele, tylko tyle co ja niewprawnie staram się zbadać i przekazać.

W schronisku 3 dni była w depresji, prawie nic nie jadła.

Nie sądzę, żeby którakolwiek z osób odpowiedzialnych za Fionę podjęła obecnie decyzję o jej adopcji... do kolejnego domku dla dobra jej i domowników.
Na razie nikt nie szuka dla niej domku co chyba jest zrozumiałe patrząc na jej historię.


Mam nadzieję, że nie wyskakuję przed szereg pisząc odpowiedź, ale nie chciałam pozostawiać pytania w eterze :wink:


dokladnie tak jest! Fiona nie pojdzie na razie do Ds, chyba ze bylby to baaaaaaaaardzo doswiadczony kociarski DS, zwlaszcza doswiadczony w radzeniu sobie z agresja.
W DT bedzie sprawdzana na rozne rzeczy: inne koty, dzieci ... ale wszystko po kolei. To jest proces i ona potrwa. Nikt na ten momet nie podpisze sie pod adopcja Fiony, na pewno nie schronisko, ktorego kot jest "wlasnoscia" ... wiem, ze to brzydko powiedziane, ale tak niestety jest.
oczywiscie decyzje co do wyboru domu podejmie DT, ale schronisko ufa DT. I jak Fionka dostanie zielone swiatlo od Dt, to schronisko wyda kota do adopcji ...
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 26, 2012 20:24 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Bardzo mądre schronisko i wolontariusze którzy się kotką zajmują. :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob maja 26, 2012 21:28 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

horacy 7 pisze:Bardzo mądre schronisko i wolontariusze którzy się kotką zajmują. :1luvu:


Dokładnie tak - ostatnia rzecz, która temu kotu jest potrzebna, to kolejny zwrot z adopcji. W tym przypadku pośpiech wskazany zdecydowanie nie jest.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 22:31 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Neigh pisze:
horacy 7 pisze:Bardzo mądre schronisko i wolontariusze którzy się kotką zajmują. :1luvu:


Dokładnie tak - ostatnia rzecz, która temu kotu jest potrzebna, to kolejny zwrot z adopcji. W tym przypadku pośpiech wskazany zdecydowanie nie jest.

A może warto mieć "zaklepany" dom, który będzie czekać na nowego lokatora i wspierać będzie aktualne zmagania DT?
Nikt nawet nie zechce przeprowadzić wywiadu, by sprawdzić, czy może chętni mają doświadczenie z kotami i potrafią radzić sobie z trudnymi przypadkami ;)
Nawiasem, ja także współpracuję z Fundacjami, też pełnię funkcje DT dla potrzebujących kotów jak i psów.

W każdym bądź razie pozdrawiam i życzę sukcesów z kocią :)
Obrazek

dase

 
Posty: 321
Od: Czw paź 09, 2008 19:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 26, 2012 22:43 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

dase pisze:A może warto mieć "zaklepany" dom, który będzie czekać na nowego lokatora i wspierać będzie aktualne zmagania DT?
Nikt nawet nie zechce przeprowadzić wywiadu, by sprawdzić, czy może chętni mają doświadczenie z kotami i potrafią radzić sobie z trudnymi przypadkami ;)
Nawiasem, ja także współpracuję z Fundacjami, też pełnię funkcje DT dla potrzebujących kotów jak i psów.

W każdym bądź razie pozdrawiam i życzę sukcesów z kocią :)


pewnie, ze warto! ale jesli chodzi o Fione, to naprawde jeszcze stoimy na bardzo niepewnym gruncie i ten ewentualny "zaklepany" domek tez moze sam zrezygnowac, jesli sie okaze, no wlasnie - nie wiadomo, co sie jeszcze moze okazac!
rany na nodze Pani byly naprawde spektakularne, kierownictwo schronu to widzialo "wlasnymi oczami". Dlatego wszyscy tu dmuchamy na zimne.
dwa tygodnie pobytu w DT to zdecydowanie za malo, zeby poznac kota!!! akurat co do tego WSZYSCY jestesmy zgodni ;)
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 27, 2012 4:35 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Dase, jako doświadczone DT dla trudnych kocich i psich przypadków na pewno bardzo dobrze rozumiesz, że sytuacja Fiony jest nadal niepewna. Nie wierzę, żebyś sama była w stanie dokonać rezerwacji koteczki dla przyszłego DS.
Kotencja (niestety, piszę niestety, bo dlatego tak łatwo znajdowała domy) jak widać na załączonych obrazkach, czy też reakcjach na nie, bardzo się podoba wizualnie całe rzeszy osób i gdyby tylko ogłosić, że jest gotowa do adopcji, kolejka po nią byłaby stąd do Pszczyny...
Ale akcja "przestawienia puzzli" i agresji w kierunku człowieka została już zaobserwowana...
Nadal doświadczeni żubro- i kotoznawcy pomagaąpostawić hipotezy, jak i dlaczego się stało...
ale to są nadal hipotezy.

Szczękościsk pozostał, bo nadal nie wiadomo za wiele... a trzeba to wiedzieć... i przepracować...

A ja odbiję piłeczkę.
Powiedz, dlaczego rodzice są zdecydowani właśnie na Fionę?
Dlaczego są gotowi czekać na nią może miesiącami przy uwzględnieniu faktu, że wynik "obdukcji" może być niekorzystny?
Dlaczego już się zdecydowali?
Czy ze względu na kolor futerka, bo pokazałaś im zdjęcia Fiony i zakochali się w nich?
Sama rozumiesz, że to raczej zbyt pochopne.


No dobra, już wracam do swojej roli kuwetowo=obserwacyjno-relacyjnej.
Obiecano relacjonować wydarzenio ogólnoFionjryzacyjne dla prawnych opiekunów Fionundry dla prawnych opiekunów tejże oraz fionuro-, żubro- i kotoznawców, zatem

cdn...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 27, 2012 5:02 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Wracając do opowieści Toszy, zupełnie nie mogę sobie wyobrazić 3 Żubrów w jednym futrze.
Tygrys Pieczarki przerasta moje możliwości wizualizacyjne.

Per definizione się rozumie, że na Żubrach i Tygrysach się nie znam...
Taaaaki kot? 8O
Teraz już rozumiem, dlaczego na mój komentarz, że Fiona ma duży apetyt Pieczarka powiedziała mi, że jej MCO przeciętnie jedzą 3 x więcej od innych kociastych...
Hmmm, no tak...
Ile może zjeść trójżubr w jednym futrze? :roll:

A Żuber jest duży jak na kotkę... ale w skali MCO to jakiś żubrokarzełek.
Jak widzę zdjęcia tych okazów, to nadal nie wizualizuję, że to może być takie wielkie...

York sąsiadki ma 2,5 kilo. Usiłuję wyobrazić sobie Tygrysa jak 3 Żubry albo jak 6 Yorków Toffików. Na marginesie, Toffik jest psem zaczepno-obronnym. Ponieważ nasz sołtys ma zwyczaj (jak to na wsi) zapukać i natychmiast nacisnąć klamkę... i ładować się do cudzego domu o ile drzwi nie są zamknięte na klucz... Zrobił tak wchodząc do domu sąsiadów... i już nie zdążył się wycofać choć próbował, bo Toffik wisiał mu u nogawki.

A taki Tygrys zaczepno-obronny?
Zjadłby sołtysa 8)
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 27, 2012 7:44 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Kiedyś gdzieś czytałam daaaaaaawno temu, że Żubry były używane do pilnowania obejść. W końcu jakby nie było zwierzę terytorialne - wyobraźcie sobie takie 16 kg na płocie wydające pełne niezadowolenia pomruki......


Co do DS - przepraszam, ale szukając domu robi się pewnego rodzaju portret pamięciowy tegoż tzn. dom bez kotów, chętnie z kotami, zdecydowanie bez innych zwierząt, kot świetnie znosi psy, ze starszą spokojną osobą, kot dla aktywnych:) - bo rzucanie godzinami myszą to jest aktywność, kot dla ludzi dużo czasu spędzających w domu, dom bez dzieci, dom z dzieckiem itp itd

W tym przypadku kot dla kogo? pozostaje niewiadomą. Mamy napisać ogłoszenie - KOT dla kogoś, kto z zapałem będzie czekał miesiącami - by w końcu usłyszeć, przepraszamy ale to nie jest kot dla pani/pana. A po co to tak? W końcu kotów do adopcji nie brakuje......

Insza inszość, ze ludzi podnieca : rudy, main coon, ZA DARMO - huuuuuuuuuraaaaaaaaaaa. A potem jest wielki zonk. W sprawie persa Gerarda odebrałam 170 tel. Piękny był i jakoś nie bardzo chciało dotrzeć, ze kot się zasikuje.....czasem okolicę też.
Jak ktoś ma wolę, możliwości do zajęcia się kotem trudnym prossssssssssszę bardzo - tych też w bród - w każdym schronie po kilka "beznadziejnych" przypadków. Naprawdę nie widzę problemu.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 167 gości