MIECIO JUZ W SWOIM WSPANIALYM DOMKU- JEST SZCZESLIWY !!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 13:05 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

No ja już sama nie wiem.. Piszecie, że nie było żadnego telefonu, a ta babka z naszego kursu wczoraj wieczorem mówiła dziewczynom, że dzwoniła do Was i poprosiła o więcej zdjęć na maila. Mnie wczoraj nie było w tym momencie w pracy, ale dziewczyny mówią, że ona jest przekonana, tylko jeszcze czekała za zdjęciami, by pokazać je mężowi.


(ja bardzo chętnie, jeśli tylko tego potrzebujecie, podjadę do Was i popstrykam zwierzakom te foty - ino aktualnie mam tylko 13 zł, cinko w lodówce, a do wypłaty jeszcze parę dni..)
ObrazekTusia i Finka (aka Miczika i Czupirika)ObrazekSzarinka, najdroższa za TM

Patrysza

 
Posty: 74
Od: Czw lut 02, 2012 15:58

Post » Pt maja 25, 2012 13:26 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Patrysza pisze:No ja już sama nie wiem.. Piszecie, że nie było żadnego telefonu, a ta babka z naszego kursu wczoraj wieczorem mówiła dziewczynom, że dzwoniła do Was i poprosiła o więcej zdjęć na maila. Mnie wczoraj nie było w tym momencie w pracy, ale dziewczyny mówią, że ona jest przekonana, tylko jeszcze czekała za zdjęciami, by pokazać je mężowi.


(ja bardzo chętnie, jeśli tylko tego potrzebujecie, podjadę do Was i popstrykam zwierzakom te foty - ino aktualnie mam tylko 13 zł, cinko w lodówce, a do wypłaty jeszcze parę dni..)


Patrysza, a może udałoby Ci się do niej zdobyć nr telefonu? Bo na razie widzę, że dziewczyny od Mietka redukują swój dysonans poznawczy, by przygotować sumienie do wypuszczenia kota.

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Pt maja 25, 2012 13:33 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

maneki pisze:
Patrysza pisze:No ja już sama nie wiem.. Piszecie, że nie było żadnego telefonu, a ta babka z naszego kursu wczoraj wieczorem mówiła dziewczynom, że dzwoniła do Was i poprosiła o więcej zdjęć na maila. Mnie wczoraj nie było w tym momencie w pracy, ale dziewczyny mówią, że ona jest przekonana, tylko jeszcze czekała za zdjęciami, by pokazać je mężowi.


(ja bardzo chętnie, jeśli tylko tego potrzebujecie, podjadę do Was i popstrykam zwierzakom te foty - ino aktualnie mam tylko 13 zł, cinko w lodówce, a do wypłaty jeszcze parę dni..)


Patrysza, a może udałoby Ci się do niej zdobyć nr telefonu? Bo na razie widzę, że dziewczyny od Mietka redukują swój dysonans poznawczy, by przygotować sumienie do wypuszczenia kota.


Zdjecia pani dostala i czekamy.
Dziewczyn od Mietka prosze sie nie czepiac !!!!
Dostalam info od kolezanki, ze Mietek zdemolowal klatke, matka od kociat ze strachu osrala cala klatke.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Pt maja 25, 2012 13:34 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

WeraW pisze:W ogóle dziwne jest to, że on w ani trochę nie śmierdzi, nie znaczy terenu, nie czuć że to kocur.
Wykastrowany będzie, o ile już nie jest.


jak kocur jest w kiepskim stanie, to organizm koncentruje się na przetrwaniu, wtedy niektóre "funkcje" mogą zanikać, ale jak się odkarmi to wszystko wróci do normy i będzie go czuć, kiedyś mi się trafił taki wycieńczony i myślałam że jest wykastrowany, dopiero po chyba 2 miesiącach zaczęło go być czuć
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt maja 25, 2012 15:05 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

toz-police pisze:Zdjecia pani dostala i czekamy.
Dostalam info od kolezanki, ze Mietek zdemolowal klatke, matka od kociat ze strachu osrala cala klatke.


O Boziu.. No niełatwo Wam musi być.. (Moja Szari, za TM, gdy tylko na jedną noc została zamknięta w łazience, ze względu na małe kotka, który u mnie jedną noc tylko miał przenocować, narobiła sobie tyle krzywdy, nos sobie tak obtłukła, że długo długo leczyliśmy..)

Pytam, ciągle pytam.. :( i mówię, że to bardzo pilne.. Jedna z instruktorek sama się zaoferowała podzwonić po swoich znajomych.
ObrazekTusia i Finka (aka Miczika i Czupirika)ObrazekSzarinka, najdroższa za TM

Patrysza

 
Posty: 74
Od: Czw lut 02, 2012 15:58

Post » Pt maja 25, 2012 15:15 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Uważam , że robią co w ich mocy, niełatwo w takich warunkach przetrzymywać koty i się nimi opiekować.

I co ta babka taka zdecydowana była a teraz się zastanawia?
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 25, 2012 15:27 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

lula11 pisze:I co ta babka taka zdecydowana była a teraz się zastanawia?

Weź daj juz sobie spokój ze złośliwościami: przecztalas ze zrozumieniem? Sama jest zdecydowana, ale chciała jakieś zdjecia na maila, by mezowi pokazac kota. Kota widziala jedynie na malym czarno-bialym zdjeciu wydrukowanym wczesniej przeze mnie i chciala moc czyms meza przekonac. Wkurzaja mnie ludzie, ktorzy tylko jatrza, powinni miec zakaz wypowiadania sie na takich forach.
ObrazekTusia i Finka (aka Miczika i Czupirika)ObrazekSzarinka, najdroższa za TM

Patrysza

 
Posty: 74
Od: Czw lut 02, 2012 15:58

Post » Pt maja 25, 2012 15:31 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

no, tak jak ty, ja tylko spytałam, po co drażliwość
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 25, 2012 15:52 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Patrysza pisze:
lula11 pisze:I co ta babka taka zdecydowana była a teraz się zastanawia?

Weź daj juz sobie spokój ze złośliwościami: przecztalas ze zrozumieniem? Sama jest zdecydowana, ale chciała jakieś zdjecia na maila, by mezowi pokazac kota. Kota widziala jedynie na malym czarno-bialym zdjeciu wydrukowanym wczesniej przeze mnie i chciala moc czyms meza przekonac. Wkurzaja mnie ludzie, ktorzy tylko jatrza, powinni miec zakaz wypowiadania sie na takich forach.

Uuuu, pojechałaś teraz :mrgreen: A zauważyłaś może, że w wyniku "jątrzenia" wątek zyskał na oglądalności, a sprawy Miecia poszły do przodu?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 25, 2012 16:07 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Zofia&Sasza pisze:A zauważyłaś może, że w wyniku "jątrzenia" wątek zyskał na oglądalności, a sprawy Miecia poszły do przodu?

Błąd korelacji, spraw poszly do przodu, bo pare osob postanowilo pomoc, jatrzenie zaczelo sie potem..
Ale zamiast jątrzyc można P O M Ó C dziewczynom, wesprzeć je. Wątek może zyskac na oglądalności o wiele bardziej, gdy będzie się pisać o Mieciu, a nie docinać komu się da!, dla dziwnej zasady. Prosze pisac w temacie, sprawy indywidualne, zaczepki na priv.

Kto jeszcze nie udostępnił na fecebooku, już raz-dwa brać się do roboty :)
https://www.facebook.com/events/327381120659806/

edit: link
ObrazekTusia i Finka (aka Miczika i Czupirika)ObrazekSzarinka, najdroższa za TM

Patrysza

 
Posty: 74
Od: Czw lut 02, 2012 15:58

Post » Pt maja 25, 2012 19:19 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

kaja555 pisze:tablicę mu koniecznie wyróznijcie

ma wyróżnioną na szczecińskiej, bo na Policach też miał już (dziewczyny robiły) a na Szczecinie to zawsze większy odzew.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2012 20:41 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Dobra dziewczyny, nie klucmy sie. Wiem, ze kazdej zalezy na tym zeby Miecio znalazl domek !!!! Dzieki za to, ze z nami jestescie :1luvu:
Bedzie dobrze Mietek znajdzie domek. Podrukujemy kolorowe ogloszenia i polatamy w miejsca gdzie sa domki jednorodzinne w Policach, moze wpadnie komus w oko 8O

A teraz najwazniejsze, Miecio stracil jajka :placz:
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Pt maja 25, 2012 20:47 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

I dobrze :ok:
Teraz zmieni się w kota kanapowego i będzie mu z tym dobrze.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt maja 25, 2012 20:51 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Mamy nastepna matke z malymi, tym razem maluchow jest 6. Mamy juz 11 szt, maja ze 2 tyg.i wiemy, ze jest jeszcze jedna matka z maluchami, ale dla nie juz nie mamy miejsca. Ja sie pochlastam :(
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Pt maja 25, 2012 20:54 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Masz rację, chodzi tylko o dobro kota, zresztą znasz mnie nie jestem skora do "jątrzenia". Już wcześniej udostępniłam wydarzenie na fb i robiłam zdjęcia Mieciowi.

Trochę on dzisiaj biedulek do tym zabiegu, ale może się trochę uspokoi i nie będzie taki głośny i nerwowy.

A te kolejne maluchy to gdzie ulokowałyście? Przecież tam ciasnota taka.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości