Pakt Czarownic XXXII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 13:34 Re: Pakt Czarownic XXXII

W kwestii brudnej pupy nie pomoge, moje wszystkie czyściochy że hej. Póki się kota nie nauczy, skracanie przyniesie Wam i jej ulge :ok:

Pacz no Dzyska, to ARISa teraz na studiach uczą ? Tfu, tfu, a wielkie ftu :twisted: .

Kciuki tam gdzie trzeba, boi nie ogarniam czasowo :ok: :ok: :ok:

Nieprzytomny ???? 8O O kurcze :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt maja 25, 2012 15:19 Re: Pakt Czarownic XXXII

Rentgena odbiorę po 19.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 19:44 Re: Pakt Czarownic XXXII

Odebrałaś?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 25, 2012 19:46 Re: Pakt Czarownic XXXII

Odebrałam...
Jestem wycieńczona i od wieków nie miałam takiego doła...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 19:57 Re: Pakt Czarownic XXXII

Doczytałam.Co się dzieje :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 25, 2012 20:03 Re: Pakt Czarownic XXXII

Wirusówka najpewniej.
Temp. znów skoczyła, idę podać kroplówkę, nie mogę podać nic p. gorączkowego, bo już dostał dziś...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 20:04 Re: Pakt Czarownic XXXII

Najszczesliwsza, czy to może być pp?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt maja 25, 2012 20:07 Re: Pakt Czarownic XXXII

alix76 zamilknij z całego serduszka proszę!

Wyję odkąd rozłączyłam się z jasdor.

Co by było nie tak w morfologii? Gdyby to było PP?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 20:12 Re: Pakt Czarownic XXXII

dolabra pisze:też myślę o miejscowym wycięciu futerka.. najlepszy chyba pomysłw
a to prawda że jedne to sie myja godzinami a inne latają z rdzawym okiem albo rodzynkami przy dupsku..



ja to nazywam wdzięcznie "szyszunia" :mrgreen:



najszczesliwsza pisze:Z Rentgenem jest źle. Na sygnale do wetek.

:strach: kciuki trzymam Rentgen czarny kocie jeden, zbieraj się - żadnych chorób - to ROZKAZ :!:




Jasdor...ty się nie waz wagowo znikać bo sobie pomyśl,, kto tym kotom będzie pomagać jak znikniesz :?: he :?:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt maja 25, 2012 20:14 Re: Pakt Czarownic XXXII

Mamoooo bo mnie PP straszą :cry:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 20:15 Re: Pakt Czarownic XXXII

Najszczesliwsza, zajrzyj do wątków o pp :( , tam będą szczegóły. Chyba niski poziom leukocytów, ale nie jestem pewna, czy od początku choroby. Czy masz możliwość wykonania testu z kału (może wyjść fałszywie ujemny :( )?
Dla kotów dorosłych pp rzadko jest śmiertelna. Zastanów się, czy masz możliwość uzyskania surowicy - może to jednak zwykła wirusówka + osłabienie po kastracji :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt maja 25, 2012 20:21 Re: Pakt Czarownic XXXII

RTG podobno jest czymś zawirusowany, więcej nie wiem.

Kotka po sterylce zaopatrzona u innego weta. Dostała leki. Do tego czasu OK. Nie była pewna, czy w środku wszystko w porządku. Jutro nastepna wizyta i leki.

Rozp***łyśmy pseuduha :evil: To cała historia, może kiedyś napiszę więcej. Facet ma podpisana umowę z gminami na wyłapywanie psów. Wyłapanych psów jest może 3, jeden ze złamana nie leczona łapą. Przekrój rasowy w pozostałych kojcach do wyboru - do koloru. Nawet pitbul i te takie pomarszczone, które nigdy nie wiem, jak się nazywają. Wezwałyśmy policje, pan sie nie pojawił, choc był zawiadomiony. Do jedzenia indyki w całości ugotowane i serwowane z piórami :(
A wsztsrko zaczęło sie od jednego biednego psiaka, błąkającego sie po lesie, którego chciałysmy złapać , ale się nie dał . To on nas do niego doprowadził, choc pewnie biedny już dawno za TM. A ten pan powiedział gminie, że piesek jest złapany i leczony. Na mejscu okazało się, że pieska ani śladu, wet takiego psiaka nie widział i nie leczył, baba, która tam "pomaga" tez o takim nic nie wiem, ale pan pewnie wie ile kasy za niego wziął.
No to na dziś tyle i widze, że wszyscy mamy wesołe miasteczko :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt maja 25, 2012 20:26 Re: Pakt Czarownic XXXII

Jasdor, SHAR-PEI

Leukocyty 21,9
ja mam dosyć...

Dobre wieści, spierdzielił mi podczas mierzenia temp. :mrgreen:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 23:16 Re: Pakt Czarownic XXXII

Rentgen zdrowiej k***wa, bo normalnie nie wiem no, na youtube wygladasz jak najpiekniejszy kot swiata.......
najzczeliwszda trzymaj sie...........

wpadl do nas sasiad i prztyniosl wino. trsy rodzaje :)
efekt\; hryzont mi sie kuzwa trzesie, koty spia rozwalone na dywahnie i pomniejszych przestrzeniach.
chyba jest njiezle..... wpadla tez moja psiapsiola z lat studecjkich w krakowie i kuzwea chyba sie UPILAM.......

ijee dziewczy6yyyy kocha was milosc do swiata wypelnia mnie i normalnei zajebiscie jest :)

no to ide spac.
dohnranoc :)))))))))))))))))))







ps/ mam wrazenie ze jutro bedzie mnie bolec leb. ciekaweczy seie spawdzi..
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob maja 26, 2012 7:11 Re: Pakt Czarownic XXXII

To była okropna noc. Zasnęłam przed północą z bólem kręgosłupa i temperaturą. W nocy nie wiem o której Rentgen dostał ataku kaszlu, męczył się, a ja nie dałam rady wstać do niego :crying: nie miał mi kto pomóc. Przed 5 się zwlekłam i ze strachem szłam (pełzłam) do pokoju dziecka, bo tam klatka jest. Bałam się, że zastanę trupa.. :crying: na szczęście zastałam całkiem całkiem wyglądającego Rentgena, który jak kot ze Shreka prosił o żarcie. Dostał saszetkę i garść suchego, wtrąbił i nasikał na środek klatki. Idę spać dalej.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot] i 101 gości