
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
rene010 pisze:issey32 pisze:Mamrot pisze:issey32 pisze:Zamówiłam dla kotów Pinokio_ dwa opakowania po 60 kapsułek 250mg beta-glukanu dla ludzi jak radziła Zofia&Sasza. Szukałam informacji na temat dawkowania, czy ktoś podawał i wie jakie powinny być dawki? I moim zdaniem powinny to brać wszystkie koty, a zwłaszcza dodatnie, c'nie?
Pomyślałam przez chwilę, że może dałoby się ze dwa koty takie zdrowe i niekłopotliwe umieścić w Wólce, choć na chwilę w ramach izolowania.Ale nie jestem pewna, czy to dobry pomysł...
głupi pomysł
Ale z jakiego powodu "głupi"?
Ja myślę że to bardzo dobry pomysł tak samo jak podawanie Interferonu Ludzkiego. W tym przypadku na tyle kotów u Pinokio TANI I DOBRY sposób na wzmocnienie.
Kotom NA PEWNO NIE ZASZKODZI.
issey32 pisze:rene010 pisze:issey32 pisze:Mamrot pisze:issey32 pisze:Zamówiłam dla kotów Pinokio_ dwa opakowania po 60 kapsułek 250mg beta-glukanu dla ludzi jak radziła Zofia&Sasza. Szukałam informacji na temat dawkowania, czy ktoś podawał i wie jakie powinny być dawki? I moim zdaniem powinny to brać wszystkie koty, a zwłaszcza dodatnie, c'nie?
Pomyślałam przez chwilę, że może dałoby się ze dwa koty takie zdrowe i niekłopotliwe umieścić w Wólce, choć na chwilę w ramach izolowania.Ale nie jestem pewna, czy to dobry pomysł...
głupi pomysł
Ale z jakiego powodu "głupi"?
Ja myślę że to bardzo dobry pomysł tak samo jak podawanie Interferonu Ludzkiego. W tym przypadku na tyle kotów u Pinokio TANI I DOBRY sposób na wzmocnienie.
Kotom NA PEWNO NIE ZASZKODZI.
Myślę, że Mamrot chodziło o umieszczenie ze dwóch kotów w Wólce
BOZENAZWISNIEWA pisze:TERAZ po latach rozumiem dlaczego weci usypiaja koty pozytywne...tylko nie rozumiem,dlaczego po tstach paskowych
Patmol pisze:ale żeby to miało sens -to trzeba kota takiego badanego ujemnego od momentu pobrania szpiku (albo i wcześniej) izolować i od kotów dodatnich i ujemnych
Zofia&Sasza pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:TERAZ po latach rozumiem dlaczego weci usypiaja koty pozytywne...tylko nie rozumiem,dlaczego po tstach paskowych
Bo test paskowy DODATNI jest dość pewny. Testy paskowe ELISA na FeLV reagują na obecność we krwi substancji genetycznej wirusa (w odróżnieniu od testów na FIV, które badają obecność przeciwciał). Jeśli test ELISA jest dodatni - oznacza to, że we krwi kota jest wirus FeLV czyli kot jest nosicielem.
Ujemny wynik testu paskowego oznacza jedynie to, że we krwi wirusa nie ma. Czyli kot może być albo ujemny, albo w okresie latencji (utajenia) choroby. Podobnie zadziała test PCR z krwi.
Jedynym PEWNYM sposobem potwierdzenia/wykluczenia FeLV jest test PCR ze szpiku. Wykonuje się w lekkiej narkozie nakłucie kości i pobrany szpik wysyła do laboratorium. Jeśli PCR ze szpiku da wynik ujemny - kot jest ujemny. Koszt takiego badania na Białobrzeskiej w Warszawie to 120 PLN.
Patmol pisze:czyli pojedynczego kota trzeba by oddać na DT gdzie nie ma kotów, zrobić to badanie ze szpiku
i wtedy co do tego kota sytuacja byłaby jasna
i kot musiałby w tym DT czekać na DOM (w kazdym razie nie mógłby wracać do pinokio)
Patmol pisze:to kto ogłasza?
Malpe, Frytke, Gargamela, Zefirka , Radameneza i trzy biedronki?
one będą zaszczepione na wirusówki?
issey32 pisze:I chyba dopisać na naszą listę życzeń wolierę u Pinokio_....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości