Pakt Czarownic XXXII

[psiama]

Moje się rzucaja na szczypior (szczególnie ten cieniutki) i pietruchę kiedy przytacham ze sklepu
Ale one to inne som

[AniHili]

Moje się rzucaja na szczypior (szczególnie ten cieniutki) i pietruchę kiedy przytacham ze sklepu
Ale one to inne som

No moje nie pożerają, ale wykopać taką cebulę i potaczać po balkonie - oo, to dopiero zabawa

[psiama]

Albo podrzucić Dużej na podusie kiedy śpi

[AniHili]

Albo podrzucić Dużej na podusie kiedy śpi

Apage! Cebuli jeszcze nie dostałam

[psiama]

Wyczekuj zatem dnia

[alix76]

Pożrą ... i przykładnie zwymiotują ... pożrą też żubrówkę, trawę cytrynową i szczypiorek czosnkowy ... wszystko zeżrą a tymianek udepczą zadami . to mówię ja, doświadczona życiem ...

[becia_73]

Pewnie myśli, ze go ktoś ukardł... To co będzie szukac starego, jak może poszukac nowego i jeszcze przy tym powybrzydzać??

znam takich z własnego " ogródka" ..Może ta akurat jest inna,ale te moje to

[dolabra]

ja to mam na balkonie takiego brodzącego, co wode z miski wychlapuje i sie leje do sąsiada..
to musze kłamać że pewnie nad nami ktoś doniczki przelał..

[AniHili]

ja to mam na balkonie takiego brodzącego, co wode z miski wychlapuje i sie leje do sąsiada..
to musze kłamać że pewnie nad nami ktoś doniczki przelał..

Te worki futrzane to niszczyciele i to takie zawodowe

Dziś, po drodze do pracy usłyszałam takiego komplementa od dwóch robotników, że mnie dosłownie zatkało
Odziana w spodnie do kolan, koszulkę bez rękawów i zwykłe, plaskate sandały (czyli żadna seksbomba ze mnie) wędrowałam sobie, mijając idących z naprzeciwka facetów i nagle słyszę "Jest na co popatrzeć, i z przodu i z tyłu" I wtedy się załamałam...

[becia_73]

ja to mam na balkonie takiego brodzącego, co wode z miski wychlapuje i sie leje do sąsiada..
to musze kłamać że pewnie nad nami ktoś doniczki przelał..

Te worki futrzane to niszczyciele i to takie zawodowe

Dziś, po drodze do pracy usłyszałam takiego komplementa od dwóch robotników, że mnie dosłownie zatkało
Odziana w spodnie do kolan, koszulkę bez rękawów i zwykłe, plaskate sandały (czyli żadna seksbomba ze mnie) wędrowałam sobie, mijając idących z naprzeciwka facetów i nagle słyszę "Jest na co popatrzeć, i z przodu i z tyłu" I wtedy się załamałam...

może ktoś szedł obok chodnikiem

[AniHili]

ja to mam na balkonie takiego brodzącego, co wode z miski wychlapuje i sie leje do sąsiada..
to musze kłamać że pewnie nad nami ktoś doniczki przelał..

Te worki futrzane to niszczyciele i to takie zawodowe

Dziś, po drodze do pracy usłyszałam takiego komplementa od dwóch robotników, że mnie dosłownie zatkało
Odziana w spodnie do kolan, koszulkę bez rękawów i zwykłe, plaskate sandały (czyli żadna seksbomba ze mnie) wędrowałam sobie, mijając idących z naprzeciwka facetów i nagle słyszę "Jest na co popatrzeć, i z przodu i z tyłu" I wtedy się załamałam...

może ktoś szedł obok chodnikiem

Nie ma chodnika, zresztą rozejrzałam się zaraz dokładnie w nadziei, że rzeczywiście ktoś na tej drodze jeszcze jest. Ino ja, oni i wiatr. Grrr...

[AYO]

Ale w czym problem, bo nie rozumiem?

O mnie by się potknęli, a żaden by nie zauważył - cieszyć się należy

[AYO]

Uwaga Bydgoszcz i okolice!

Kto wie, co jest z mmk?

[villemo5]

Wszystko dobrze z mmk, tylko zapracowana okrutnie.

[AniHili]

Ale w czym problem, bo nie rozumiem?

O mnie by się potknęli, a żaden by nie zauważył - cieszyć się należy

No w tym, że zasadniczo nie ma jednak na co patrzeć Żebym choć cyc miała jak trzeba, ale gdzie tam...


Uuu, czyżby AYO odliczała wszystkie wiedźmowe łby po kolei? Nowa tradycja