Skinek z Korabiewic - spokojny koniec życia
Stary psi szkielecik: widoczne wszystkie żebra, kręgosłup, inne kości, łapki powykrzywiane, w pyszczku kilka pożółkłych, wytartych zębów, zniszczona sierść, powycinana z powodu kołtunów i brudu, a więc co kawałek placki gołej skóry... i te oczy - spojrzenie pełne smutku, rezygnacji, cierpienia. Ne można przejść spokojnie, łzy same cisną się spod powiek...
Kiedy kilkakrotnie w ostatnim czasie zajeżdżaliśmy do Korabiewic z darami, którymi mogliśmy się podzielić z tym schroniskiem i widzieliśmy jego błagalne spojrzenie, zawsze odjeżdżaliśmy z płaczem, a on tak smutno patrzył za nami... W końcu za kolejnym razem nie wytrzymaliśmy i go zabraliśmy... Niech ma kawałek swojej trawy, bo tak się cieszy, gdy może się na niej wyłożyć do słoneczka... Niech ma swój kocyk, bo tak się bardzo cieszył, gdy daliśmy mu jakiś jeszcze w Korabiewicach, gdy mógł się położyć na czymś miękkim i ciepłym... Niech ma trochę szczęścia na koniec życia, bo trudno sądzić, że czeka go jeszcze wiele lat...
Jest bardzo stary i schorowany, całe swoje dotychczasowe życie spędził w schronisku, gdzie panowały bardzo trudne warunki, dlatego dla niego kawałek kocyka, własne legowisko, spacer, trawa, spokój i pełna miska to tak, jak dla nas wyjazd do kraju, gdzie jest inny, lepszy świat. Wszystko - co ma teraz - sprawia mu radość, natychmiast układa się na nowym kocyku i szczęśliwy zasypia... Jest słabiutki, niewiele chodzi, dużo śpi, kocha jeść i odpoczywać...
Chcemy dać mu trochę szczęścia na starość, choć zapewne będzie to krótki czas, to jednak daje nam to wiele satysfakcji, kiedy widzimy go szczęśliwego... Pomóżcie Kochani! zapewnić wszystko co dobre temu dziadziusiowi, który wiele wycierpiał w swoim psim życiu...
Może ktoś zechciałby pomóc w jego codziennym utrzymaniu, kupić kocyk, legowisko, witaminy, lepszą karmę dla starych psów. W jego imieniu prosimy o pomoc!!!
Za wszelkie wpłaty na konto zbiórkowe: 86 1240 1330 1111 0010 4268 4506 z dopiskiem "Dla Skina" serdecznie dziękujemy.
01 czerwca 2012
Kotka Malinka pozdrawia
Dostajemy wiele listów z zapytaniem o stan zdrowia kotki Malinki. Z radością możemy zawiadomić, że Malinka ma się coraz lepiej i każdego dnia dostarcza nam wiele radości swoim pogodnym usposobieniem. Jest ona kolejnym dowodem na to, że warto pomagać nawet, jeśli sytuacja wydaje się beznadziejna... Po to stworzyliśmy Przystań Ocalenie, a kolejni podopieczni utwierdzają nas w przekonaniu, jak bardzo takie miejsce jest potrzebne we współczesnym świecie... Poniżej link do filmu, na którym uwieczniliśmy jedno z polowań Malinki na mrówkę oraz najnowsze zdjęcie koteczki:
Nie potrafie tego skopiować
