Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 20, 2012 15:11 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

KITA - RZESZÓW pisze:Martwię się o Dori chodzi i szuka Kity :(

nie wierzę w to jeszcze, ciągle patrzę w okno, z nadzieją, że wróci :cry:

nigdy nie wierzyłam, że coś takiego się wydarzy...
byłam pewna, że dożyje starości, że przeżyje mnie :(

Moja dziewczynka, mam nadzieję że jest teraz szczęśliwa.


tez uwazam, ze to niesprawiedliwe, ale na pewno jest szczesliwa, bo nie cierpi juz, nic jej nie boli...[*][*][*][*][*][*][*][*] Kituniu... do zobaczenia kiedys w tym lepszym swiecie

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 20, 2012 15:16 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

KITA-RZESZÓW - miau mowi, ze masz dzis urodziny... wszystkiego dobrego wiec, choc pewnie bez Kity to zadne swieto... Jednak na pewno na ciebie z gory spoglada

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 20, 2012 16:55 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Grafik od 21-27.05. Tak zrozumiałam, ale kiepsko zastępuję Basię... :oops:
Poprawcie mnie, jeśli coś źle zapisałam. :idea: Kto na niedzielę wieczór pragnie przyjść? :?:

pn. 21.05 aange MARTYSS
wt. 22.05 wiiwii VICTOR
śr. 23.05 p. Ewa SYLWIA
czw. 24.05 herz hidi
pt. 25.05 Ilka wiiwii
sb. 26.05 Ilka VICTOR
ndz. 27.05 VANDERHERRING brak
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie maja 20, 2012 17:28 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Wiiwii
możesz mnie wpisać na niedzielę wieczór. Wyślę Ci tez zdjęcia kotka z naszej szkoły, którego w piątek uczennice złapały, a mama jednej z nich (chylę czoła i bardzo dziękuję) zawiozła do schroniska. U nas przy szkole czekał go marny los, bo nie dość, że chory (nie wiem co to kk?), to bardzo ciekawski i pewnie czekałby go ten sam tragiczny los,co dwójki rodzeństwa. Niestety drugiego i matki nie udało się odłowić. Zamierzałam to zrobić w tym tygodniu, ale córka mi się rozchorowała, ma wysoka goraczkę i boli ja ucho, więc jutro kierunek - lekarz.
Matka maluchów musi być wysterylizowana, bo inaczej takich chorych biedaczków będziemy mieć parę razy do roku, jak dotychczas.Marta rozmawiała z Basią i podobno jest zgoda, żebym ją przyniosła po odłowieniu ;) na KP. Tylko się to odsunie w czasie, bo muszę się zająć moim osobistym 10-letnim maluszkiem :)
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie maja 20, 2012 17:42 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Wyślę Ci tez zdjęcia kotka z naszej szkoły, którego w piątek uczennice złapały, a mama jednej z nich (chylę czoła i bardzo dziękuję) zawiozła do schroniska. U nas przy szkole czekał go marny los, bo nie dość, że chory (nie wiem co to kk?), to bardzo ciekawski i pewnie czekałby go ten sam tragiczny los,co dwójki rodzeństwa.

Obawiam się, że w schronisku chorego kota też może marny los spotkać :/ On jest mały?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie maja 20, 2012 18:04 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Mały, może 5, 6 tygodni. Tylko tutaj dwoje rodzeństwa spotkał tragiczny los (jedno zmiażdżone, nie wiem czym, nie wnikam, a drugie chyba choroba powaliła). Ten mały zaczynał zwiedzać okolicę, a to nie wróżyło nic dobrego (ulica tuż, tuz), poza tym jak zobaczycie zdjęcia to widac, że opieka weta niezbędna.
Ogłaszałam problem, chetnych do opieki nie było, więc cóż było robić? Jest jakaś szansa.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie maja 20, 2012 19:46 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

przypominam o propagowaniu kiermaszu na FB na nasze kociaki: https://www.facebook.com/events/138543712936810/

juz ponad 400 zlotych zostalo zebranych na potrzeby naszych podopiecznych. Kiermasz trwa do końca maja.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie maja 20, 2012 20:21 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kociara82 pisze:KITA-RZESZÓW - miau mowi, ze masz dzis urodziny... wszystkiego dobrego wiec, choc pewnie bez Kity to zadne swieto... Jednak na pewno na ciebie z gory spoglada


Dziękuję, wczoraj jeszcze jak walczyliśmy o jej życie, mówiłam do niej: "Tita musisz dać radę, to będzie mój największy i najcenniejszy prezent" niestety nie udało się. :cry:
Nawet nie znam słów by opisać co czuję.
Płaczę, potem patrzę w okno z nadzieją, że stoi przy drzwiach, że wróciła...
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pon maja 21, 2012 7:52 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Super grafik! Dobrze nam idzie! Robimy na następny tydzień?

pn. 21.05 aange MARTYSS
wt. 22.05 wiiwii VICTOR
śr. 23.05 p. Ewa SYLWIA
czw. 24.05 herz hidi
pt. 25.05 Ilka wiiwii
sb. 26.05 Ilka VICTOR
ndz. 27.05 VANDERHERRING evik72

Evik wiem o czym mówisz... Probowałam namówić Maćka, żeby zgodził się na maluchy na tymczasie, choćby w łazience, argumentów miałam sporo... Że każda kociarnia to zagrożenie, bo kotki mają meganiską odporność, że będę u niego prawie cały czas, opiekowała się nimi, że załatwię dla nich jedzenie i kuwetę... NIC :evil: :evil: :evil: :evil: mój chłopak to bezduszny drań :crying:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon maja 21, 2012 8:09 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Wiiwii
Jeśli chodzi o mnie, to mój limit koci został wyczerpany. Filemon dopełnił naszą rodzinkę. Trzeba podchodzić do tego na tyle rozsądnie, żeby być w stanie potem ferajnę wykarmić, wyleczyć w razie czego. Wiedziałam więc, że ja nie mogę wziąć do siebie ani pół kota więcejm :wink: , jeszcze Filek po szczepieniu. Nikogo też nie naciskałam, tylko pytałam.
Natomiast faceci, jako istoty b. wygodne, od razu pewnie widzą ogrom pracy
i obowiązków oraz nie czarujmy się kłopotów. Chociaż trzeba przyznać, że czasem taki głos rozsądku jest potrzebny.
Miałam dylemat, co z tym maleństwem robić, ale jak widziałam, jak reszta rodzeństwa znika, a ten się garnął do dziewczyn (bo ja tchórz obawiając się zarażenia mojej kociej ferajny trzymałam się w bezpiecznej odległości) i coraz bardziej oddalał się od matki, bałam się, że wpadnie pod samochód. Właściwie, to dziewczyny podjęły decyzję za mnie. :ok: Także, jeżeli malec przetrwa, to zasługa jest tylko dziewczyn i ich mamy. :1luvu: Zastanawiam się, co z resztą kociaków, ale niestety sprawdzić na razie nie mogę.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon maja 21, 2012 8:17 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

evik75 pisze:Mały, może 5, 6 tygodni. Tylko tutaj dwoje rodzeństwa spotkał tragiczny los (jedno zmiażdżone, nie wiem czym, nie wnikam, a drugie chyba choroba powaliła). Ten mały zaczynał zwiedzać okolicę, a to nie wróżyło nic dobrego (ulica tuż, tuz), poza tym jak zobaczycie zdjęcia to widac, że opieka weta niezbędna.
Ogłaszałam problem, chetnych do opieki nie było, więc cóż było robić? Jest jakaś szansa.


Przy okazji, czy ktoś wspominał, że tymi kotami opiekują się ludzie i nie pozwalają ich stamtąd zabierać? :evil:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon maja 21, 2012 8:52 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Dobra, mam teraz pytania.

Dzicz działkowa.
Rozumiem, że skoro nie ma już transportera w klatce - została uznana za spokojną i w ogóle.
1. Czy komuś przeszło przez myśl, że to może być w przyszłości kot adopcyjny?
2. Czy ktoś sprawdził płeć kocia?
3. Czy jest jakaś ustalona data kastracji/sterylizacji?
4. Czy jest szansa załapać się na bezpłatną sterylkę?
5. Jeśli nie - czy pokrywam cały koszt powyższego? W przyszłym tygodniu będę miała kasę, więc coś wpłacę bez względu na to czy pokrywam czy nie. Jednakowoż, nie dam rady pokrywać kosztów wszystkich kotów złapanych na działkach. W związku z tym pytanie (konkretnie do Martiki):
6. Czy mam dalej łapać koty na działkach? Ponieważ kotów jest dużo, a pieniędzy mało (poglądy okolicznych działkowiczów na sterylki znam :x ) - mam pomysł, by zostawiać w klatce-łapce tylko te w widocznej ciąży, resztę wypuszczać. Z drugiej strony - czy koty nie mają pamięci dotyczącej tego, że kiedyś idąc za jedzeniem złapały się na łapkę? Jeśli mam łapać - Martusia daj mi znać czy i kiedy ewentualnie mogłabyś poratować transportem. Jeśli nie możesz przyjechać, ale mam łapać, to muszę się umówić z kumplem jakoś.
Jeśli mam nie łapać - oddam Pani Iwonie klatkę, niech nie leży u mnie bez sensu...

Właśnie przyszło mi do głowy, żeby stworzyć akcję na FB STERYLKOWĄ, żeby zasilić fundusz sterylkowy - co Wy na to? MIKUŚ, ODEZWIJ SIĘ, CO TY NA TO, BO MASZ HASŁO DO KONTA KP, BEJBE!
Przy okazji, jak tam z Tobą, Mikuś? Lepiej coś? Kiedy wracasz?

Teraz o maluchach ze wsi:
Widziałam je wczoraj :1luvu: biało-bura koteńka nie podoba mi się, ma dziwne oczka, jakby napuchnięte i jakieś czarne rzeczy na pyszczku. Ogólnie, słabsza chyba od siostry. Czy ktoś ma więcej danych o niej? Buraczka tego nie ma i wydaje się zdrowa, ale ja tam wetem nie jestem.

Teraz Gutek:
1. On dalej kicha i to kicha wydzieliną zmieszaną z krwią - ślady tego są na białym boksie. Co dr Horbaczowa o tym powiedziała? W sensie dalszego leczenia. Jakoś nie daje mi to spokoju.
2. Kiedy będą leki na uszy dla niego? Jeśli już są, a trzeba podejść na Będzińską albo do Mikusia, żeby je odebrać, dajcie znać, mogę odebrać i dostarczyć na kociarnię.
3. Gutek bardzo niechętnie je karmę zmieszaną z lespewetem - czy macie jakiś pomysł, co na to poradzić?

Z góry dzięki za odpowiedzi :)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon maja 21, 2012 9:13 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Przy okazji, czy ktoś wspominał, że tymi kotami opiekują się ludzie i nie pozwalają ich stamtąd zabierać? :evil:[/quote]

Tak mówiła Basia, że kiedyś próbowała złapać te starsze koty na sterylkę, a ktoś się buntował bardzo. Ale my nikogo nie spotkałyśmy. Może "działają" wieczorami.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon maja 21, 2012 9:20 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

evik75 pisze:Tak mówiła Basia, że kiedyś próbowała złapać te starsze koty na sterylkę, a ktoś się buntował bardzo. Ale my nikogo nie spotkałyśmy. Może "działają" wieczorami.


A, o tym to wiem, została kiedyś tam pobita i dziwiłam się, że nie zgłosiła sprawy na policję. Natomiast ciekawe, że ludzie, którzy tak strasznie bronią "swoich" kotów przyblokowych spokojnie mają w dupie to, że ich małe umierają zmiażdżone kołami albo na koci katar. Czyli "ratują" kocice przed straszliwymi kociarami, które chcą im robić aborcję po to, żeby później ci wielcy obrońcy mogli sadystycznie przyglądać się jak cierpią małe kocięta? Rozumiem że tak właśnie ma się sprawa.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon maja 21, 2012 10:02 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Dzisiaj śniła mi się Kitunia, siedziała na parapecie okna do sypialni,
a ja nie mogłam go otworzyć, żeby ją wpuścić...
Śpię z ręcznikiem którym była owinięta gdy odchodziła.

Ta bezsilność mnie zabija.

Wyrzuty sumienia, że mogliśmy jej nie wypuszczać, że...
nie ogarniam tego... umarła cząstka mnie, już nic nie będzie takie jak kiedyś.
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 567 gości