Dziewczyny kochane, a jakież to pocieszenie, że u Was dzieje się źle...?
To tylko kolejny dołek dla mnie...

Nie wiem, co się dzieje, gdzie człowiek nie spojrzy tam problemy i smutek...
Ach, co to za życie...
Kwinto kochana, tak bardzo mi przykro...
Nie ma słów, którymi mogłabym opisać jak bardzo mi przykro i słów, którymi w jakikolwiek sposób mogłabym Cię pocieszyć...

Przytulam Cię mocno i przesyłam ogrom ciepłych myśli, i dla Ciebie, i Twojego Taty...
Trzymaj się Kochana...
Ściskam najmocniej...
Czy u Was też dzisiaj taka ciężka pogoda?
Coś wisi w powietrzu, bo ja dzisiaj byłam bliska omdlenia...