Moj świat według Bejbi - część 6, zapraszamy:)

marysienka pisze:Ja po przerwie tylko czytam i nie zabieram glosu - dlaczego? Dlatego, ze trudno mi wszystko "ogarnac"!!!!
Viola nie gniewaj sie ale blagam - czytaj co piszesz- bo ciezko jest zrozumiec o co chodzi - mimo najlepszych checi!!! Podejrzewam, ze kazda z ciotek jest tu dla Bejbi, a nie do "macenia" Wez to pod uwage! Powiedz jasno jakiej pomocy oczekujesz? i potrzebujesz! Na razie Ty i "ciagle nieobecny", ale najlepszy, dr Slodki nie wiele zdzialaliscie!
Narazilam sie? PRZEPRASZAM!!!!
Pozdrawiam i caluski dla Ksiezniczki przesylam

Hej marysienka jak czytasz innych to tak uważasz,ale moje zdanie jest takie że oddałabym wszystko by mieć takiego ludzkiego lekarza

Oczekuję wsparcia na dalsze badania krwi,więcej badań pod różnym kontem.Mnie nigdy nie zdiagnozowano mimo sprzętu,a tu wystarczyła kupa i pisze co tam jest grane.Ja już mam dość krytyki.Leczę kota uważam jak trzeba.Kot źle reaguje na leki,więc zmieniliśmy.Pogorszyło się i jest z powrotem na poprzednim leku.Nie można wszystkie koty brać pod jedną kreskę.Tamtemu pomaga, to temu też musi.Zapewniam to tak nie jest.Już Bejbi dawno by nie było gdyby nie jej Dr. Mam nadzieję że teraz będzie obecny bo wiem że chore dziecko miał i nie wiem z jakiego powodu jest zagranicą.Czy szkolenie czy sprawy rodzinne.Pozdrawiam również i każdy chwali weta który coś robi i nie naciąga na kasę.Ciągle jest tak: Nie chodź wogóle do weta i daj kotu odpocząć.Teraz, zapierdzielaj i to szybko.Znam go od czasu Bejbi i nie narzekam.Za to inni mnie nie lubią.Pytam o staż pracy i różne takie.Weta zapytam co mogę jeszcze jej sprawdzić odnośnie krwi.Niech odpocznie do poniedziałku.

MonikaMroz pisze:

Witaj Monia i Mili

Wielkiego gifa wrzuciłaś.

nie znam się na chorobach, doczytałam wszystko i mam pytanie...........
czy nie można podać coś koteczce aby się wypróżniła :?:

skoro je, mało bo mało ale powinna się załatwiać bo to grozi zatruciem organizmu
skoro robi taki bałagan w łazience to czemu nie zamykasz przed nią drzwi :?:

napisałaś, że w poniedziałek będzie cała masa pacjentów bo weta długo nie było.....
myślisz, że poświęci tyle uwagi Bejbi ile będzie potrzeba :?:

to mnie bardzo martwi :cry:

poza tym, płacisz za każdą wizytę w gabinecie czyli nie masz żadnej zniżki a chodzisz tam bardzo często, rozumiem opłaty za badania ale jeszcze za wizyty :roll:

puszatek pisze:nie znam się na chorobach, doczytałam wszystko i mam pytanie...........
czy nie można podać coś koteczce aby się wypróżniła skoro je, mało bo mało ale powinna się załatwiać bo to grozi zatruciem organizmu
skoro robi taki bałagan w łazience to czemu nie zamykasz przed nią drzwi
napisałaś, że w poniedziałek będzie cała masa pacjentów bo weta długo nie było.....
myślisz, że poświęci tyle uwagi Bejbi ile będzie potrzeba to mnie bardzo martwi
poza tym, płacisz za każdą wizytę w gabinecie czyli nie masz żadnej zniżki a chodzisz tam bardzo często, rozumiem opłaty za badania ale jeszcze za wizyty

Za wizyty jest zniżka,albo nie płacę różnie jest.Nie mogę zamknąć drzwi to jej mieszkanie i wszystkie drzw na 24 metrach są otwarte.Pozatym darłaby się bardziej i zniszczyła dodatkowo drzw od łazienki.
TŻ pójdzie z nią jeszcze,nie tylko w poniedziałek bo też obawiam się tłumu :roll:

Nie kazali mi laktulozy podawać bo wzdyma,a kot jest rozdęty.Tylko espumisan.Mało je to i kup brak.

Dostałam nówki fanty na bazarek i jak mi się uda to zrobię jeszcze dziś bo padła bateria.Ładuje się 3,5 godziny aż.Torebka z pieskiem i normalna z tworzywa.Wszystko nowiutkie!Z metkami,okulary słoneczne różnego typu,pareo i takie cienkie jakby szale.Są delikatne nawet nie rozpakowane.4 portfeliki materiałowe zapieczętowane.Nie otwierałam.Bazarek będzie tam gdzie pisze na kolonoskopię Bejbi.

Witam jak mała ..

lidka02 pisze:Witam jak mała ..

Witaj uspokoiła się na razie.Tylko martwi mnie słabe jedzienie i brak kupy

vailet pisze:
lidka02 pisze:Witam jak mała ..

Witaj uspokoiła się na razie.Tylko martwi mnie słabe jedzienie i brak kupy

Jak mało je to tego drugiego pewnie nie ma z czego zrobić , biedna ona .Moze jakoś wszystko wam się ułoży pomału :ok:

.w poniedziałek idziesz z nią do weta ...

lidka02 pisze:
vailet pisze:
lidka02 pisze:Witam jak mała ..

Witaj uspokoiła się na razie.Tylko martwi mnie słabe jedzienie i brak kupy

Jak mało je to tego drugiego pewnie nie ma z czego zrobić , biedna ona .Moze jakoś wszystko wam się ułoży pomału .w poniedziałek idziesz z nią do weta ...

Ano idę co zrobić...Musi coś doradzić.Dałam jej coś co powinno ja ruszyć i nic

Zwykłą Animondę bo nie chce gastro od kilku dni.Nie dziwi mnie to skoro ją zaparło.Miałam trochę na takie okazje.Twarożek Bieluch też rozluźnia,ale nie od razu.Animonda ma jogurt.Za mało zjadła.

A mleko?

kalair pisze:A mleko?

Nie lubi i wzdęcia dostanie gorszego.Jogurt zawsze rozmiękczał i serek Bieluch.Jak maleńka była to nie miała srajdy tylko wzdęcie po mleku.

A ja pozdrawiam z wieczorka

olafen pisze:A ja pozdrawiam z wieczorka

Dziękuję Ola i trafiłaś na finał :lol:

Jest KUPAL :!:

Animonda z jogurtem jest dobra na te sprawy

Miękki,ale najpierw suche bobki i jeden od wsiąkniętej krwi.Reszta dalej ładna :piwa:

Pozdrawiam również

I całe leczenie poszło się paść... znaczy "leczenie"...

Karma na pewno łagodniej działa niż laktuloza.Teraz karmę zabieram i oddaję gastryczną.Zobaczymy co dalej czy kupale będą.Po tej karmie i zastrzyku nie ma śluzu

Po Encortolon kupy były białawe,a teraz jest brązowa :ok:

Będzie dobrze :ok:

Moj świat według Bejbi - część 6, zapraszamy:)

Kto przegląda forum