DT u Joanny w Szczytnie. Wszystko co robię, robię dla kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2012 22:02 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Asiu za spokojną noc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw maja 17, 2012 5:14 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

pp to takie świństwo,ze wymyka sie wszelkiej logice.A Szczytno wyhodowało sobie szczególnie zjadliwego.

Jak nocka?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 17, 2012 5:57 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Jak ty i jak małe?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw maja 17, 2012 6:36 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

meksykanka pisze:Jak ty i jak małe?

8O
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw maja 17, 2012 9:08 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Asiu co się dzieje :?:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw maja 17, 2012 9:43 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Rozmawiałam z ASią telefonicznie nastepne maluchy karmione rzez kotkę jej się nie podobają.Próbuje się skontaktować z moją wetka może trzeba podać interferon jednak?Może bo to tylko moje pomysły by je ratować.Gdyby tak było potrzebujemy transportu na dzisiaj do Olsztyna dla Asi i dzieciaków bardzo.Ja bede jechała ze swoimi i ew. tym ze schroniska,nie mogę zabrać ich.To może być dla nich szansa.Nie wiem już co robic jak pomóc?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw maja 17, 2012 9:54 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Podrzucę chociaż :ok: :ok: :ok: Nie mogę się dodzwonic do doktor pewnie zajeta mocno.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw maja 17, 2012 13:35 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Brakuje mi czasu, byłam z Wera na pobraniu krwi i byłam w szoku kot leżał spokojnie pani dr gadała do niej głaskała i w między czasie szybciutko pobrała krew niestety surowicy wyszło niewiele 1,1 ml, Tasza już ją dostała, szkoda że nie mogę pobrać od Feliksa ale on dwa dni temu otrzymał druga szczepionkę, musiałam na chwilę zajść do pracy, spotkałam sie z przewodniczącą TOZ, staram się zebrać jak najwięcej pieniędzy ale na pewno zabraknie. Z maluszkami Taszy jest źle szczególnie z jednym dlatego jedziemy do Olsztyna na interferon, potrzebne będą minimum 3 dawki koszt jednej 300 zł. Maleństwo na razie czuje się dobrze dużo je.
joanna3113
 

Post » Czw maja 17, 2012 15:17 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Z jednym z maleństw Taszy bardzo źle.
joanna3113
 

Post » Czw maja 17, 2012 16:34 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

joanna3113 pisze:Z jednym z maleństw Taszy bardzo źle.

Biedne malentasy!
Kciuki nieustanne są :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 17, 2012 21:06 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Dopiero usiadłam. Maleństwo odeszło. Pani dr powiedziała że pp ma bardzo ostrą postać. Wszystkie koty dostały interferon, antybiotyk i niewiele surowicy bez problemu udało się założyć wenflon maleńtasowi okazało się że to dziewczynka tak samo jak jedyne dziecko które zostało z Taszą. Najlepszym wyjściem to znalezienie dla nich domu z zaszczepionymi kotami. Surowica którą do tej pory dostały w niewielkiej ilości należy traktować jakby jej nie było.
Niestety źle zrozumiałam osobę która mnie dzisiaj zawiozła do Olsztyna i na jutro nie mamy transportu.
Maleńtas miał zamknięte oczy bo ma koci katar dostał gentamencyne do oczu, żeby nie miał odparzeń mam ją myć pod kranem, suszyć suszarką i smarować maścią z witaminą A.
Chyba wyłączyłam myślenie.
joanna3113
 

Post » Czw maja 17, 2012 22:26 Re: Mały DT w Szczytnie. UMIERAMY

Asiu, bardzo współczuję. Tak bardzo mi przykro.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Czw maja 17, 2012 22:40 Re: Mały DT w Szczytnie. UMIERAMY

Skoro znam płeć to muszę nadać imiona dziewczynkę która została Taszy nazwałam Isia czy ta która walczy, maleńtas bo taka malutka nazwałam Calineczka.
joanna3113
 

Post » Czw maja 17, 2012 23:31 Re: Mały DT w Szczytnie. UMIERAMY

Metoda którą mi dr powiedziała o kapieli pod kranem, suszarce i maści z witaminą A rewelacyjnie się sprawdza, Calineczka zasypia spokojnie bez wrzasków. Wkraplanie gentamecyny jest sztuką ona jest tak żywotna i ma charakter jak Filip, który przez dr został nazwany diabełkiem, powiedziała że takie egzemplarze rzadko się trafiają, gdyby nie kaftan to nie byłoby szans nic mu podać, zastanawiali się czy nie wsadzić go w tym kaftanie do transportera, nos rozbity po wcześniejszej podróży z metalowym zamknięciem w transporterze o który uderzał głową i jedyny który wrócił z Olsztyna, zaczął rozrabiać i dorwał się do michy. Isia teraz też odżyła, tylko z kim biedactwo będzie się bawić.
Kiedyś to wszystko do mnie dotrze, teraz walczę i tylko to się liczy.
joanna3113
 

Post » Pt maja 18, 2012 7:22 Re: Mały DT w Szczytnie. UMIERAMY

Asiu, kochana tak mi przykro, że Ciebie to spotyka i tych kociąt tak mi żal, że nie umiem tego wyrazić i tego, że walczysz o nie , a później musisz patrzeć jak odchodzą. :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: HerbertPrade i 39 gości