Sosnowiec Kocia Chatka

[terenia1]

OK, super, dzięki, najwyżej zadzwonię do Almavetu i zmienię godzinę, a której mniej więcej będziesz?

Tak około 16.45, jak nie bedzie jakiegoś gigantycznego korka

[wiesiak]

Mam prośbę! Na zdrowej kociarni zostawiłam urinary suche dla Panterka. Jego wyniki nie wskazują ze to było jednorazowe zapalenie pęcherza gdyż ma tendencje do tworzenia się struwitów i zasadowego odczynu moczu. Dlatego jak już jest pokarm to lepiej dawac go Panterowi i Józkowi.Panter lubi suche to pewnie zje się jak mu się da pod nos miseczkę z pokarmem.

[terenia1]

O akcji na 26.05.12r. można także przeczytać i pisać na naszym forum wewnętrznym - trezba wejść w "wolontariat w schronisku psy" i potem w wątek " akcja adopcji zwierzątt w marketach i na innych imprezach" dziewczyny m.in. szukają osób chetnych do pomocy w rozwieszaniu plakatów.
Marsz piesków rozpoczyna się na Patelni - nie wiedziałam, że nazywa się to Plac tysiąclecia
Wczoraj rozmawiałam z Olą która odpowiada za organizację z naszej strony całej imprezy, umówiłam się z Olą ze jeśli ktoś z nas jest zainteresowany pomocą, uczestnictwem Ola na maila poprzesyła materiały informacyjne odnośnie organizacji całej imprezy.
Wiem że Iwonka, Marta, Dorotka deklarowały uczestnictwo w tej imprezie - wasze maile mam więc prześlę Oli, jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany proszę na pw o info z mailem.
Miałam to zrobić wczoraj ale padłam przed telewizorem

Cekinek pojechał do Lublina z Emiśką, akurat tak się złozyło, że Emiśka jechała do weta ze swoją sunią i przy okazji zabrała Cekinka. Emilka dzięki wielkie
Około 10 powinni być już w Lublinie.

[terenia1]

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 14.05.-20.05.2012 r.
14.05. pon. rano Beatka wie. Teresa
15.05. wt. rano Alienor wie. Ewa
16.05. śr. rano The Szops wie Iwonka
17.05. czw.rano Beatka wie. MaraS.
18.05. piat rano brak wie. Teresa
19.05. sob. brak wie. brak
20.05. niedz. rano Dorotka wie. brak

[terenia1]

Dziewczyny bardzo proszę jeśli na jakimkowiek waszym dyżurze przyjdzie do kociarni dziewczyna - łatwa do poznania dziewczyna jest chyba Mulatką (broń Boze nie jestem rasistką) proszę nie wydawać jej żadnego kota, pod żadnym pozorem ani do adopcji ani na tymczas
Wczoraj laska do mnie dzwoniła i nawijała mi przez pół godziny - jakie to ona ma wymagania zarówno dla kota do adopcji, i kota na tymczas, dziś rano była na dyżurze Beatki, i przed chwilą do mnie dzwoniła w sprawie adopcji kota laska jak dla mnie całkowicie niezrównoważona, ale jest zdrowo wygadana , albo i nawet wyszczekana chce adoptować Klaudynkę

[Mara S]

Teresa do mnie wczoraj taka dzwoniła (z Czeladzi ponoć) - sporo nawijała i mówiła, że kiedyś juz była na Beaty dyżurze i że chciałaby kota - "najlepiej takiego jak w reklamie whiskasa ale żeby był brązowy i to chyba się szylkretka nazywa" Pytała o tymczasy i chciałaby Klaundynkę na tymczas ale ogólnie wrażenie na mnie zrobiła conajmniej mieszane

[Dorota Wojciechowska]

TAK ONA BYŁA KIEDYŚ JUZ U NAS - NIE WIEM CZY NIE W PONIEDZIAŁEK JAK BYŁYŚMY Z BEATKĄ. PODOBNO KOT JEJ ZGINOŁ TAKI WŁAŚNIE DŁUGO LECZONY I JAK GO NIE ZNAJDZIE TO CHCIAŁA BY INNEGO.

[CatAngel]

Dziewczyny bardzo proszę jeśli na jakimkowiek waszym dyżurze przyjdzie do kociarni dziewczyna - łatwa do poznania dziewczyna jest chyba Mulatką (broń Boze nie jestem rasistką) proszę nie wydawać jej żadnego kota, pod żadnym pozorem ani do adopcji ani na tymczas
Wczoraj laska do mnie dzwoniła i nawijała mi przez pół godziny - jakie to ona ma wymagania zarówno dla kota do adopcji, i kota na tymczas, dziś rano była na dyżurze Beatki, i przed chwilą do mnie dzwoniła w sprawie adopcji kota laska jak dla mnie całkowicie niezrównoważona, ale jest zdrowo wygadana , albo i nawet wyszczekana chce adoptować Klaudynkę

W tamtym roku gdzieś mi przemknęła ta dziewczyna(nie wiem czy ona nie jest bardziej z Piasków), chciała od nas-poprzez starszego pana małego kota burego, nie żadnego innego tylko burego i żeby był mały. Na szczęście nie dostała od nas żadnego w sumie i tak nie było burego.

Nikomu ta dziewczyna nie przypadła do gustu.


Już ja bym jej dała Klaudynke żadnego kota bym jej nie dała

[CatAngel]

TAK ONA BYŁA KIEDYŚ JUZ U NAS - NIE WIEM CZY NIE W PONIEDZIAŁEK JAK BYŁYŚMY Z BEATKĄ. PODOBNO KOT JEJ ZGINOŁ TAKI WŁAŚNIE DŁUGO LECZONY I JAK GO NIE ZNAJDZIE TO CHCIAŁA BY INNEGO.

Nie wiem czy nie napotkałam jej ogłoszenie na necie o tym kocie

[Iwona11]

Mam prośbę! Na zdrowej kociarni zostawiłam urinary suche dla Panterka. Jego wyniki nie wskazują ze to było jednorazowe zapalenie pęcherza gdyż ma tendencje do tworzenia się struwitów i zasadowego odczynu moczu. Dlatego jak już jest pokarm to lepiej dawac go Panterowi i Józkowi.Panter lubi suche to pewnie zje się jak mu się da pod nos miseczkę z pokarmem.

Ta karma jest w szafce na zdrowej, w pudełku z podpisem "Panter". Jakby się komuś udało złapać mocz, byłoby super, bo powinna być kontrola po leczeniu.

[balbina38]

na kwarantannie :
Denis i Dekster powoli dochodzą do siebie,jedzą, bawią się.Marcysia już bardzo znudzona tym boksem.
na zdrowej :
wypuściłam Józka z woliery,Józek II ma dziwnie czerwone pod ogonem,nie dałam rady sprawdzić bo mi uciekł.Nie wiem czy coś się dzieje czy mu się tyłek zafarbował od jakiegoś kocyka.
No i była ta dziewczyna............szkoda gadać.
Ona jest z Piasków

[CatAngel]

Ona jest z Piasków

Wiedziałam czyli to ta sama z którą miałam do czynienia poprzez tego pana w tamtym roku. Chyba nawet teraz wiem na jakim osiedlu mieszka

[balbina38]

Ona jest z Piasków

Wiedziałam czyli to ta sama z którą miałam do czynienia poprzez tego pana w tamtym roku. Chyba nawet teraz wiem na jakim osiedlu mieszka

Mówiła,że zaraz obok przedszkola

[balbina38]

Acha,z tego wszystkiego zapomniałam napisać,Klaudyna ma coś chyba z jednym uszkiem.Jakiś wysięk, no i bardzo drapie.
Przetarła wacikiem z Oridermylem,ale się strasznie wyrywała

[CatAngel]

Ona jest z Piasków

Wiedziałam czyli to ta sama z którą miałam do czynienia poprzez tego pana w tamtym roku. Chyba nawet teraz wiem na jakim osiedlu mieszka

Mówiła,że zaraz obok przedszkola

No to albo Krakowska albo Poniatowskiego obok zaraz jest także szkoła.
W tamtych rejonach z tego co sie orientuje to nie ma małych kotów(Czarna od Lundka miała w tamtym roku, ale jest już ciachnięta)