Pakt Czarownic XXXII

[Mulesia]

Gdzie reszta ??? Powymierały ???? Ktoś zgłaszał kogoś do pomocy??? Ja niezmiernie zajęta jestem ratowaniem świata i nie wiem, czy było coś pisane.
Jakby ktoś mnie szukał to tu -> https://www.facebook.com/events/4663017 ... ser_joined

Pamiętam, że ktoś proponował, by na ten miesiąc przeszło zgłoszenie z ubiegłego ( bo głosy rozłożyły się prawie po równo, czyli kontrkandydat miał duże poparcie )
Pamiętam, że byłam ZA.

Ale cuuda Ci się trafiły.
Rudzielec już wypachniony?

[najszczesliwsza]

U nas jak zapalił się śmietnik, to się działo... 3 sympatycznych panów straciło dach nad głową... dobrze, że byłam dość nieczczcześffffa, bo inaczej to bym wbiegła w ogień sprawdzać, czy panowie na włościach, czy zdążyli zwiać...


Co to z SWAP PARTY? Bo ja w połowie ze śląskiego...

[AYO]

Mulesia dobrze pamięta.
Naczelna, zanim zaginęła w akcji, rzuciła tą propozycją i nie było sprzeciwu.

[Mulesia]

Co to z SWAP PARTY? Bo ja w połowie ze śląskiego...

Piszą, że to wymiana ciuchów, ale na czym to polega nie mam pojęcia.

Znaczy... wymieniam się na ciuchy z moim mężem ?

[najszczesliwsza]

A do kiedy się zgłasza kandydata?

[AYO]

Do 20 każdego miesiąca.

[najszczesliwsza]

Co to z SWAP PARTY? Bo ja w połowie ze śląskiego...

Piszą, że to wymiana ciuchów, ale na czym to polega nie mam pojęcia.

Znaczy... wymieniam się na ciuchy z moim mężem ?

No u nas coś takiego było w mieście, ale okazało się, że domniemana córka mojego jeszcze męża to organizuje i jej jakże słodka mamusia, zdecydowałam nie iść, bo obie mamy mordki niewyparzone, więc mordki byłyby obite i to nie ja bym zaczęła...
Chcę wiedzieć gdzie to, bo ja mam tak ze 3 torby ciuchów... a i skoro tam będziecie, to by było... fajnie

[najszczesliwsza]

AYO dzięki. Postaram się zapamiętać.

[AniHili]

No to efekty specjalne miałaś

Ja to ja, Bułkownik popylał po parapecie jakby co najmniej cyrk dyskotekę odpalili pod oknami. Lubi kocina migające światła

Swap party polega na tym, że u jednej osoby zbiera się grupa kobitek i przynosi ciuchy, które zalegają niepotrzebnie w szafie, a następnie jest wymiana Byłam kiedyś na czymś takim, kilku rzeczy się pozbyłam, a kilka innych upolowałam

[dolabra]

jasdor a Twojego Rudego można juz ogłaszać?

[najszczesliwsza]

Zgłaszam kandydata:

Nie ma imienia, ma za to kilka lat, zapewne kilkadziesiąt bójek na koncie, bo to kocur taki fest... No i ma łapkę. Jeszcze ma łapkę, ale zachorowała mu. Bardzo.
Wątek kocurka: viewtopic.php?f=1&t=141910
a takie ostatnie wieści od martki są:

Dr Bieżyński potwierdził- łapka tylko do amputacji
Niestety nie ma czucia, łapka jest jakby za długa i dlatego jak ciagnie i robi sie rana to tego nie czuje.
Łapkę trzeba uciąć wysoko, tak aby nie opierał sie na kikucie. Ech...
Mam dzwonić we czwartek w celu ustalenia terminu operacji.
Koszt ok.250-300zł, razem z kastracją.
Ze zbadaniem było ciężko, ale jakoś wyciagnęliśmy łapkę z klatki- zastrzykarki, dr cisnął, a on nawet nie poczuł.
Dobrze, że ma apetyt, to będzie silny i mam nadzieję, że dobrze zniesienie operację, oby...

Sama operacja to koszt liczmy 300 zł.
Nie ma na to, by zrobić badania przed zabiegiem. A przydałyby się, bo to jednak taki egzemplarz jak w zdaniu pierwszym.
No i opieka po operacji.
I może któraś z Was ma doświadczenie co zrobić z takim dzikusem po amputacji łapki, wiem, że martka myśli o wypuszczeniu... ja nie wiem co myślę.
W każdym razie martka potrzebuje pomocy, by z kocurka zrobić zdrowego kota.

[AYO]

No, bardzo ładnie Ci poszło
Czyli mamy głosowanko, bo bożemu

[AYO]

Gdzie reszta ??? Powymierały ???? Ktoś zgłaszał kogoś do pomocy??? Ja niezmiernie zajęta jestem ratowaniem świata i nie wiem, czy było coś pisane.
Jakby ktoś mnie szukał to tu -> https://www.facebook.com/events/4663017 ... ser_joined

A tak w skrócie to chodzi o to:



i o to:

Zgłaszam maluchy od jasdor

[najszczesliwsza]

No, bardzo ładnie Ci poszło
Czyli mamy głosowanko, bo bożemu

bo ja jak chcę to umiem
tylko coś za rzadko mi się chce umieć...

[villemo5]

A mnie wciąz jest zimno!!

I ciągle zastanwiam się co się stało z Asią_Siunią?? Naprawdę mnie martwi jej zniknięcie.