Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 15, 2012 6:38 Re: Z kości na...Daina - dobra starość w kochającym domu.

Śliczna Daina, wspaniały domek, cudne dziecię :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 26, 2012 13:35 Re: Z kości na...Daina - dobra starość w kochającym domu.

Wieczorna rozrywka:
Obrazek

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pon cze 04, 2012 0:47 Re: Z kości na...Daina - dobra starość w kochającym domu.

Mrr, powiedz, co to za wieczorna rozrywka ? :)
W klateczce jest mysz, chomik ?

Z oczka nadal jej cieknie ?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon cze 04, 2012 12:00 Re: Z kości na...Daina - dobra starość w kochającym domu.

kotika, w klatce jest chomik, który nic sobie z kotów nie robi. Albo dobrze się kryje (mam nadzieje, że nie stresuje się zanadto).

Z oczkami dużo lepiej (muszę zrobić teraz zdjęcie, to będzie widać), z sierścią nadal tak sobie. Moja wet zaleciła preparat z cynkiem, zobaczymy, czy pomoże.
Poza tym, odrobaczona w ub. tygodniu.
Mam złapać mocz do badania (profilaktycznie).

Panienka rzuca się do lodówki i kanapek, widać, że wychowana na wędlinach etc.

Kociego towarzystwa nie lubi, choć toleruje - byle nie w nadmiarze.
Całe dnie spędza na balkonie - ma swoją miejscówkę na kocyku na nieużywanej pólce na buty, dopiero w nocy wraca do mieszkania. Zobaczymy, jak się będzie u nas czuć w zimie.

Pierwszego dnia postraszyła syna (2 l.) zębami, bo za bardzo chciał się przytulać, ale szybko zaakaceptowała dzieci (zdjęcie gdzieś tam wyżej jest).
Jest dość płochliwa (ale śpi w łóżku), lubi święty spokój, przychodzi na kolana wieczorem.
No, mam nadzieję, że dobrze jej jest u nas. :)

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto cze 05, 2012 1:22 Re: Z kości na...Daina - dobra starość w kochającym domu.

To wszystko copiszesz o niej, to cała Daina. Dobrze ją poznałaś. :D
Na pewno jest u ciebie szczęśliwa. Do łóżka zaczęła przychodzić od niedawna.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw gru 13, 2012 21:55 Re: Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

Daina wzbudziła na forum zainteresowanie, sporo osób pomagało mi oodratować kota.

A jaka była Daina ? Kochająca ludzi, spokojna, cichutka, przecudna.
Płakałam gdy zadzwoniła Mrr i przekazała mi wiadomość i jeszcze płaczę.
Tak naprawdę nie powinnam płakać, bo udało się, Daina miała dobrą starość,
chociaż może zbyt krótką. Chciałoby się aby dłużej cieszyła się sytością i ciepłem.
Zawsze będę ją pamiętać. Mrr dziękuję ci bardzo, że ofiarowałaś jej swój dom.
:1luvu:


mrr pisze:Obrazek [*] 6.12.2012
Daina zawsze będzie w moim sercu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt gru 14, 2012 9:19 Re: Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

Bardzo mi przykro. Smutny koniec roku, odchodzą znajome staruszki... Daina [*] miała kochającego człowieka przy sobie, to najwspanialsze co może spotkać kociego staruszka.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 14, 2012 10:24 Re: Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

Kochana Daina [*], tak mi przykro. Ale choć pod konieć życia była szczęśliwa.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 14, 2012 21:22 Re: Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

Kotenko[*] :crying: :placz:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bea3, KotSib, niuans i 79 gości