Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2012 8:28 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

mamaGiny pisze:Cześć Fasolka :)
Ty też lubisz budzić Dużą tak wcześnie?
Myśmy były już na balkonie, potem w kuwecie,potem na balkonie,potem przy miseczkach,potem na balkonie :) a teraz idziemy spać
Lilka ,bo Gina już śpi

Miau! Coś, Ty, Lilko, u nas nas wszystkie budzi duża, bo ona najwcześniej wstaje :roll:
my się czasem słaniamy jeszcze na łapkach, a ona nas zrywa.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 13, 2012 8:35 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Cześć całemu kociemu towarzystwu.My dziś w nocy nie byłyśmy grzeczne.Wyspałyśmy się w dzień i już więcej nie dało rady.Ja sobie znalazłam zabawę z drapaniem kartonu i szuflad od komody,a Milka zwalała jakieś szpargały z półek.Jak Duża się budziła,to siedziałyśmy grzecznie i udawałyśmy,że to nie my.A jak zasypiała ,to zaczynałyśmy od początku.Ale gdzieś koło trzeciej nad ranem Duża nie wytrzymała.Zabrała mi ten karton.Cóż było robić...poszłyśmy spać.Dzidzia i Milka cierpiące na bezsenność.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2012 20:01 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Witamy się w Vipkowie :kotek: i spróbujemy doczytać zaległości :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie maja 13, 2012 20:16 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Zosiu.
Tęsknię. Balkon zamknięty, bo podobno jest zimno.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 13, 2012 20:25 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

kamari pisze:Witamy się w Vipkowie :kotek: i spróbujemy doczytać zaległości :roll:


Witaj, miło Cię spotkać :D
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2012 5:27 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Zosiu, co u Was?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 14, 2012 5:55 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

dzień dobry w poniedziałkowy poranek :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon maja 14, 2012 7:29 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Spokojnego tygodnia!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon maja 14, 2012 8:01 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Obrazek

Plamusiu ! Gdzie jesteś? Dzidzia i Milusia ciekawe.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2012 14:10 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

o mamusiu... a tu co tak spokojnie i cicho???

Gosia jak Michalina? i Pusiasty?
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon maja 14, 2012 19:00 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Za cicho, jak dla mnie. Martwimy się, Vipku.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 14, 2012 19:09 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Cisza przed burzą...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon maja 14, 2012 19:22 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Nie, na pewno Vipek ma coś pilnego do załatwienia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 14, 2012 20:09 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

o tej porze...?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2012 20:18 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Vipek juz jest...dobry wieczór cioteczki :) .
Najpierw bedzie o Michalinie.
Piesa ma sie znakomicie :D . Oczywiście mimo kubraczka i pilnowania plasterek został " odmoczony " i zdjęty :evil: ....
A jak już zostal zdjęty, to moja Emilka popatrzyla i mówi: " Mama, a gdzie Michasia ma tą bliznę? ".
Co by nie powiedzieć, pan doktor na robocie sie zna, szacun wielki, normalnie nic nie widać.
Na dowód dobrego samopoczucia załączam zdjęcia Michasi :D .

Obrazek

Obrazek

Teraz o Puniu. Punio także ma się znakomicie, w każdym razie apetyt mu wrocił :twisted: . Po smarkach ani śladu, oczki też już piękne, tak więc ku dobremu idzie. Zdjęć nie bedzie, bo baterie odmówiły posłuszeństwa :mrgreen: . Nie Puniowe....aparatowe :mrgreen: .
A ja dziś do południa walczyłam z siwkami, które już bardzo było widać...normalnie to nie szaleję, jak mają ze dwa centymetry, ale to, co miałam na łebku, już wołało o pomstę do nieba :oops: . Wogóle niesamowicie mi rosną te kłaczyska, co zrobię odrosty to znów są na nowo, rosną jak głupie :evil: . Cieszyłoby mnie to nawet, ale im dłuższe, tym ciężej jest mi samej farbę nałożyć, a dziewczyny nie umieją.

Teraz będzie mniej optymistycznie.
Jak wczoraj była u mnie Asia, to na ogródeczku akurat Zosia sobie chodziła z Puniem. No i nagle patrzę, a Zoś kopie sobie dołeczek i potrzebe załatwia 8O . Ona nigdy mi nie robiła takich rzeczy pod oknem...no wogóle jakaś dziwna była, nie uciekała tak jak zawsze, ruchy miała takie spowolnione. Postanowiłam ją dziś obserwować. Wczesnym wieczorem wczoraj położyła się spać, no i tak przespała do 8 rano 8O 8O 8O . Musiałam ją budzić do śniadanka, choć zwykle jest pierwsza. Zjadła kilka kawałków, potem poszła na deski, tam znowu spała, później wróciła do domu, siku zrobiła do kuwetki Alka, zjadła może ze dwa chrupki, no i znowu śpi. Kto zna Zosię, ten wie, że to nie jest objaw normalny...bez weta się chyba nie obejdzie.
Nie wiem co się dzieje, do ciężkiej cholery, ale naprawdę już sił nie mam :( .
Lecę sie przywitać na wątki.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Lifter i 411 gości