Aniada pisze:Co się dzieje z tym miotem - nie wiem. Wszystkie mają coś z płucami.
Może nie zostały odśluzowane po porodzie?
może są zarobaczone tak bardzo (glisty w swoim cyklu rozwojowym bywają i w płucach)?
i mam jeszcze jedną teorię, ale... to już nie ma znaczenia.
Współczuję, bardzo Ci życzę, żeby trzeciemu kotkowi się udało.
Chyba włączyłabym mu antybiotyk, a nie wykluczam, że i kilka innych leków.
Jeśli masz tam u siebie dobrego, doświadczonego weta, spróbowałabym ustalić, w jaki sposób i kiedy najwcześniej można by malucha zacząć odrobaczać.