Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2012 22:16 Re: Trzy oseski ze śmietnika.

Zrobiłaś wszystko co możliwe, za małego :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 13, 2012 22:22 Re: Trzy oseski ze śmietnika.

Aniada absolutnie nie wolno Ci tak myśleć - to nie Ty nawaliłaś! Robisz co się da dla tych kociątek. Dwa maluszki odeszły ale dałaś im opiekę, dom i miłość.
(Ostatnio w zaprzyjaźnionej hodowli odeszły dwa z trzech kociątek. Trzecia kicia rośnie zdrowo i właśnie zaczęła sama jeść. A wydawało się, że skoro dwa tak okropnie zachorowały to malusia będzie bez szans. A jednak - mam nadzieję, że z Tygryskiem też tak będzie i za to mocno zaciskam kciuki!)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie maja 13, 2012 22:26 Re: Trzy oseski ze śmietnika.

Dziękuję Wam stokrotnie.

Teraz głupieję. Nie wiem, czy budzić kociątko na karmienie, czy zostawić?

A tak w ogóle - mój mąż nazwał je BOLUŚ, więc niech już tak zostanie. Nie wiem, czemu tak je nazwał, ale po prawdzie - jest mi wszystko jedno. Pasuje do reszty, więc się nie kłócę. A jakoś lżej, gdy mają imionka.

Nie wiem, jak pocieszyć mego męża. W życiu nie widziałam go tak podłamanego.
Aniada
 

Post » Nie maja 13, 2012 23:29 Re: Trzy oseski ze śmietnika.

Boluś pociągnął kilka solidnych łyków z butli. Mało, ale boję się podawać strzykawką, żeby wiedzieć, ile tak naprawdę zjada. Butelka nie ma podziałki, jutro poszukam innej. W każdym razie coś tam do brzuszka trafiło. No i jest żywotny, gdy się obudzi.
Aniada
 

Post » Pon maja 14, 2012 0:31 Re: Boluś ze śmietnika. - braciszkom [']

Możesz sama zrobić podziałkę na butelce. Wlewasz strzykawką po pół ml wody i zaznaczasz najlepiej wodoodpornym pisakiem. Można też igłą wyskrobać kreski.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon maja 14, 2012 1:49 Re: Boluś ze śmietnika. - braciszkom [']

Bolusiu żyj dla swoich wybawców :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 5:28 Re: Boluś ze śmietnika. - braciszkom [']

Kładłam się spać z przekonaniem, że nic z tego nie będzie - nie zjadł kolacji. Nie budziłam go od 2.00. Spał spokojnie.

A rano... ciągnie butlę. Niewiele, ale CIĄGNIE, SSIE, a to oznacza, że nie ma na razie większych problemów z oddychaniem.
Teraz jedziemy z nim do mego ucznia - Jacka. Jacek przygotował mu fajną, ciepłą miejscówkę i do 16.00 maluszek będzie pod czyimś okiem.

Tak go niewyobrażalnie kocham... Mojego krasnalka malutkiego. Gdy zobaczyłam jak ssie, to aż mi się łzy zakręciły. Malutko, bo malutko, ale zawsze do przodu. Zaczynamy 4-tą dobę.

Znikam na dłużej, nie martwcie się.
Aniada
 

Post » Pon maja 14, 2012 6:04 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Trzymam kciuki za tygryska
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon maja 14, 2012 6:13 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Aniada, jesteście wraz z mężem fantastyczni, wielkie serca :1luvu:

:ok: :ok: za Bolusia, wierzę, że będzie dobrze, a temu co zrobił krzywdę tym kociakom .... życzę ..... wiadomo "Bozia nie rychliwa, ale sprawiedliwa"
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2012 6:32 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Ogromnie Ci Aniado współczuję, rozumiem co czujesz i jakie masz wątpliwości.
My z Tż tydzień temu przeszliśmy to samo: na naszych rękach zmarł malutki Michaś, jeden z dwóch zagłodzonych 3-tygodniowych kociaków :cry:
Po sekcji stwierdzono niewydolność płucną, ale i tak do dzisiaj myślę, czy to ja czegoś nie schrzaniłam... :cry:

Trzymaj się mocno, a ja trzymam kciuki za ostatniego z rodzeństwa :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2012 6:42 Re: Trzy oseski ze śmietnika.

Aniada pisze:Co się dzieje z tym miotem - nie wiem. Wszystkie mają coś z płucami.

Może nie zostały odśluzowane po porodzie?
może są zarobaczone tak bardzo (glisty w swoim cyklu rozwojowym bywają i w płucach)?
i mam jeszcze jedną teorię, ale... to już nie ma znaczenia.
Współczuję, bardzo Ci życzę, żeby trzeciemu kotkowi się udało.

Chyba włączyłabym mu antybiotyk, a nie wykluczam, że i kilka innych leków.
Jeśli masz tam u siebie dobrego, doświadczonego weta, spróbowałabym ustalić, w jaki sposób i kiedy najwcześniej można by malucha zacząć odrobaczać.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 14, 2012 6:46 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Ogromnie mi przykro, nie tak miało być :cry: Za Bolusia :ok: :ok: :ok: :ok: Takie imię nosi jeden z moich byłych tymczasów, piękny dorodny czarny kocurek, już dawno w swoim DS.To szczęśliwe imię !
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 14, 2012 6:55 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

BOLUSIU... Wielkie kciuki! Trzymaj się chłopie!

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Pon maja 14, 2012 7:33 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Bardzo, bardzo mi przykro :(
Śpijcie spokojnie, maluszki [*][*]

Za Bolusia bardzo mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 14, 2012 7:48 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Śpij spokojnie Guciu [*]

:ok: :ok: Za Bolka - niech się trzyma zdrowo :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości