
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alab108 pisze:Viola czasem nie można patrzeć na uboczne skutki, jak trzeba brać. Ja muszę codziennie brać sterydy i muszę, nie mam wyjścia. I co mam zrobić, nie brać bo uboczne skutki? Staram się osłonowo brać co mogę i żyję jakoś. Muszę i staram się nie myśleć o tym bo inaczej zwariować można.
lidka02 pisze:Zuza tabletek nie chcę drapie i gryzie nie dam rady jej podawać wiec w poniedziałek pojedziemy do weta i dostanie dożylnie ....Musze coś zrobić bo ona musi jeść kupiłam jej dziś tuńczyka zjadła troszeczkę, dobre i to ...
ruda32 pisze:lidka02 pisze:Zuza tabletek nie chcę drapie i gryzie nie dam rady jej podawać wiec w poniedziałek pojedziemy do weta i dostanie dożylnie ....Musze coś zrobić bo ona musi jeść kupiłam jej dziś tuńczyka zjadła troszeczkę, dobre i to ...
ważne ,żeby brała a dożylnie nawet lepiej pewnie ,szybciej zadziała i od razu pójdzie do krwiobiegu i nie zaszkodzi wątrobie
lidka02 pisze:ruda32 pisze:lidka02 pisze:Zuza tabletek nie chcę drapie i gryzie nie dam rady jej podawać wiec w poniedziałek pojedziemy do weta i dostanie dożylnie ....Musze coś zrobić bo ona musi jeść kupiłam jej dziś tuńczyka zjadła troszeczkę, dobre i to ...
ważne ,żeby brała a dożylnie nawet lepiej pewnie ,szybciej zadziała i od razu pójdzie do krwiobiegu i nie zaszkodzi wątrobie
Też tak pomyślałam nie ma sensy się z nią siłować i jej denerwować
ruda32 pisze:lidka02 pisze:ruda32 pisze:lidka02 pisze:Zuza tabletek nie chcę drapie i gryzie nie dam rady jej podawać wiec w poniedziałek pojedziemy do weta i dostanie dożylnie ....Musze coś zrobić bo ona musi jeść kupiłam jej dziś tuńczyka zjadła troszeczkę, dobre i to ...
ważne ,żeby brała a dożylnie nawet lepiej pewnie ,szybciej zadziała i od razu pójdzie do krwiobiegu i nie zaszkodzi wątrobie
Też tak pomyślałam nie ma sensy się z nią siłować i jej denerwować
jak dasz na siłę to może zwymiotować
biedna i tak męczy się
ruda32 pisze:alab108 pisze:Viola czasem nie można patrzeć na uboczne skutki, jak trzeba brać. Ja muszę codziennie brać sterydy i muszę, nie mam wyjścia. I co mam zrobić, nie brać bo uboczne skutki? Staram się osłonowo brać co mogę i żyję jakoś. Muszę i staram się nie myśleć o tym bo inaczej zwariować można.
dokładnie czasem to co daje lek jest ważniejsze niż skutki uboczne
wiem z własnego doświadczenia
lidka02 pisze:Ja nie biore zadnych leków i całe szczęście , nie raz jak mnie głowa boli nie moge już wytrzymać ale nie biorę nie cierpie lekarstw.Ale ty jak musisz to nic nie zrobisz musisz je brać na jedno pomoga na inne zaszkodzą .Takie to zycie mamy
ruda32 pisze:jak bierze się leki to nie można
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonyneept, Blue i 26 gości