


Koteczki są oswojone z ludźmi, miziate.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiiwii pisze:Gdzie dokładnie są te kocie? Czy ktoś mógłby je dowieźć, jeśli znajdzie się domek? Czy one są bezdomne czy po prostu kotka właściciela się rozmnożyła, a on ma to gdzieś?
Le Tigre pisze:No niestety albo stety - Sandra już znalazła doma tak ją chciałam jutro odebrać
mar_tika pisze:Le Tigre pisze:No niestety albo stety - Sandra już znalazła doma tak ją chciałam jutro odebrać
Kto Cię poinformował że Sandra ma dom?Dzis byłam na kociarni dam sobie rękę uciąć że to ona,biega po adocjach
MIKUŚ pisze:O ile nic się nie zmieniło to oboje mieli jeść suchą karmę renal z royala i purinę wet EN pomieszaną.
Co do mokrej karmy mają jeść dla nerkowców i nie dokupujcie żadnej innej, ponieważ nie ma takiej potrzeby. W domu mam zakupiony lespewet. Poproszę dziś Sylwię i lada moment będzie na kociarni.
Dzienna dawka dla Glutka to 5 ml.
Co do Pimka nie wiem, bo nie jestem w temacie.
Le Tigre pisze:mar_tika pisze:Le Tigre pisze:No niestety albo stety - Sandra już znalazła doma tak ją chciałam jutro odebrać
Kto Cię poinformował że Sandra ma dom?Dzis byłam na kociarni dam sobie rękę uciąć że to ona,biega po adocjach
O ja pierniczę![]()
Przez telefon mnie informował pan ze schroniska, a w piątek po południu tam podjechałam i jej nie było w takim domeczku z dorosłymi kotami - była trikolorka, taka czarno-biała (więcej czarna) i chyba bura - ta wystraszona na maksa, chowa się bardzo...
Sandra to taka biało-czarna z tego co widziałam na stronie schronu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 109 gości