pamiętnik Poldka

[Killatha]

Nie wiedzialem, że to zajączek przynosi Duża mówiła o tym panu "kurier".
A teraz Duża nam zamówiła dobre jedzonko. Dostaniemy takie puszki feline porta 21. Mówię wam pychotka.

[bulba]

Hmmm, to smacznego Poldusiu

[mar9]

Nie wiedzialem, że to zajączek przynosi Duża mówiła o tym panu "kurier".
A teraz Duża nam zamówiła dobre jedzonko. Dostaniemy takie puszki feline porta 21. Mówię wam pychotka.

kurier w czasie świąt dorabia sobie i pomaga zajączkowi w rozdawaniu prezentów

[Killatha]

Hmmm, no nie widziałem.
A tak swoją łapką to koty wody nie lubią, powtarzam NIE LUBIĄ. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić gremlinom?
A jak już muszą się same kąpać to przynajmniej mogłyby mi nie robić prysznica.
Dzisiaj Duża przyniosła dużą szklaną misę żeby "zachęcić koty do picia". No własnie, to ma być woda do picia, a nie do kąpieli gremlinów. Skaranie boskie z tymi maluchami Kiedy one w końcu dorosną? Przecież mają już 2 lata! A Kacper nie lepszy. Stary koń, a zachowuje sie jak mały kociak.

[bulba]

No widzisz Poldusiu, tylko ty jesteś takim ustatkowanym, dystyngowanym kotem

[mar9]

Hmmm, no nie widziałem.
A tak swoją łapką to koty wody nie lubią, powtarzam NIE LUBIĄ. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić gremlinom?
A jak już muszą się same kąpać to przynajmniej mogłyby mi nie robić prysznica.
Dzisiaj Duża przyniosła dużą szklaną misę żeby "zachęcić koty do picia". No własnie, to ma być woda do picia, a nie do kąpieli gremlinów. Skaranie boskie z tymi maluchami Kiedy one w końcu dorosną? Przecież mają już 2 lata! A Kacper nie lepszy. Stary koń, a zachowuje sie jak mały kociak.

oj Polduś, Polduś, wyluzuj, młodość ma swoje prawa
a Kasperkowi też nie żałuj, niech chłopina się cieszy, tak niewiele dobrego go w życiu spotkało;
jednym słowem: żyj i daj żyć innym

[Killatha]

Proszę to wyjaśnić gremlinom
Ja sobie spokojnie leżałem na fotelu, a tu ni stąd ni zowąd gremliny zrobiły mi prysznic.
One w ogóle są jakieś dziwne, jak Duża przynosi miskę z wodą to one aż piszczą z uciechy. a potem włażą do miski z łapkami.
Duża odebrała SMS, że jakaś Pani byłaby zainteresowana gremlinami ale jak Duża zadzwoniła to usłyszała, że ma zadzwonić za 5 minut bo ta Pani się kąpie. Duża powiedziała, że jak ta Pani chce to może tak samo zadzwonić. Jacyś dziwni ci ludzie, zachowują się jakby łaskę robili, a to Duża robi łaskę, ja to bym gremlinów wcale nie wydawał, pomimo pryszniców.
A parę dni temu Duża przyniosła do domu sadzonki żurawiny, jagody kamczackiej i sosny. O koty! jak to pachniało! Ale Duża zaraz to wyniosła żeby posadzić... szkoda.

[mar9]

No niestety, niektórym ludziom rzeczywiście wydaje się, że robią łaskę biorąc kota do domu a to nie tak przecież, na kota trzeba sobie zasłużyć, nie każdy powinien mieć w domu nie tylko kota ale w ogóle jakiekolwiek żywe stworzenie.
A co do Gremlinów to cuś mi się wydaje, że one już z Wami zostaną, na dobre i na złe , na sucho i na mokro
Te roślinki to pewnie na działkę Duża zaniosła, poproś, to może Cię kiedyś tam zabierze, będziesz mógł się nawąchać do woli, i nie tylko wąchać

[Killatha]

No zadzwoniła.... i pierwsze założenie to "kot ma być grzeczny". Możecie mi nie wierzyć (bo Duża nie ma sierści) ale dosłownie widziałem jak się zjeżyła. No przecież koty ZAWSZE są grzeczne, czasami tylko trochę inaczej, tak po gremliniemu. A jak ktoś chce mieć kota grzecznego po ludzku to musi ten kot mieć conajmniej 7 lat, a i to też nie jest pewne.

[mar9]

a tak w ogóle to bywają NIEGRZECZNE koty?
a tak poważnie to tacy ludzie powinni se kupić po prostu pluszowego kota

[Killatha]

Duża zagroziła, że przerobi nas na sfinksy, to takie łyse koty. Ja nie chcę! Ja łysy już byłem i wcale mi z tym nie było dobrze. Ale Duża uparła się, że będzie sprzątać i co trochę wymiata nasze kłaki, nawet w komputerze były. A co to nasza wina? niech ten komputer nam kłaków nie zabiera to Duża nie będzie go musiała odkłaczać. O!

[mar9]

Duża zagroziła, że przerobi nas na sfinksy, to takie łyse koty. Ja nie chcę! Ja łysy już byłem i wcale mi z tym nie było dobrze. Ale Duża uparła się, że będzie sprzątać i co trochę wymiata nasze kłaki, nawet w komputerze były. A co to nasza wina? niech ten komputer nam kłaków nie zabiera to Duża nie będzie go musiała odkłaczać. O!

no wiesz, lato idzie, bez futra będzie Wam lżej te upały przetrzymać
ps. a tak w ogóle to mógłbyś częściej skrobnąć parę słów coby się inni nie martwili o Dużą i o was

[Killatha]

Hmmm, postaram się poprawić.
Duża zauważyła, że jak kot dorasta to zmieniają mu się upodobania smakowe. Smarkacze wolą "konserwy", dorosłe koty - mięso... Jestem dorosły.

[mar9]

no bo w mięsie jest... 100% mięsa w mięsie , w konserwach niekoniecznie

[Killatha]

Dzisiaj był bardzo przyjemny dzień. Duża była cały dzień w domu i wszyscy chętni mogli się poprzytulać. Ja do przytulania mam Gemmę albo któregoś gremlina. Ale Miła to prawie cały dzień mogłaby spędzić u Dużej na kolanach. A teraz ociera się Dużej o klawiaturę.