cz.8 Ryś,Gucio, Smakusia,Gapusia i świerki 2 :)

karmie i ja i MariaD i wiele osob

anulka111 pisze: ile bedzie tej trawy z chwastami po skoszeniu-

Nawet jak będzie na początku dużo, to zawsze możesz poprosić brata o wykopania dołka, wyłożenie folią i zrobienie kompostownika. Przyda się potem na chwasty.

anulka111 pisze:Strasznie bym chciala miec kawalek takie drewnianej podlogi pod daszkiem takiego namiotu

Rozejrzyj się za starymi paletami drewnianymi. Czasami firmy się tego pozbywają. Po pomalowaniu czymś wodoodpornym nadadzą się na podłogę.

Edit: idealne są stare, drewniane podklady kolejowe. Niezniszczalne.

Bede sie pilnie rozgladac

Ciekawa jestem stanu dzialki i stopnia jej zakleszczenia- :roll:

Obawiam sie tam wprowadzic psiaka :roll:

poki nie bede miala zabezpieczonego terenu.

Zastanawiam sie ,co na poczatek :roll:

uda mi sie zrobic.
Jacy sa Ci sasiedzi?Podobno jakis starszy pan ma dzialke obok wzorcowo zadbana- pewnie bedzie mial milion db rad

Znosze jajo, nosi mnie z ekscytacji,wstepnie szaleje na wszelki wypadek ze szczescia :lol:

coz taka mam nature

Guciuniu, Duża na pewno zrobi taki miły kącik w ogródku, że będziesz mógł spokojnie tam posiedzieć.
Fasolka

Witanko wszystkim

U nas zmiana pogody tym razem zgodnie z prognoza-wieje,leje.
Troche znow podzialalam pod blokiem -zaczeli wreszcie kosic trawe w mojej dzielnicy- moze wreszcie odzyskamy normalny trawnik i moje krzackzi bedzie widac- znow latalam z nozyczkami,by przyciac i ciut trawska wyrwac-ale to walka z wiatrakami przy takiej pogodzie-ciesze sie ,bo dwqie sadzonki floksow od sasiadki mi zyja

i rosna-czyli mam 3 kolorki floksow:) Pięciorniki tez maja się super.Reszta tez - musze dac jakis dluzej dzialajacy nawoz- musz ewyskoczyc do sklepu :!:

Po wielce emocjonującym tygodniu zabieram się na doprowadzenie domu do stanu w którym można dzwoniącym do drzwi te drzwi otworzyć.
Koty siedzą pod balkonem wielce zdziwione, że nikt nie chce ich wypuścić. Otworzyłam na chwilę okno, jak zawiało siłą i chłodem natychmiast zamknęłam. Czemu w weekendy jest zimno i deszczowo a w ciągu tygodnia jak człek do pracy musi ganiać to upał :?:

U nas leje, zimno, 12 st.
A kleszczy jest na zaniedbanych, nieskoszonych działkach najwięcej.
Witajcie.

Bolkowa pisze:Po wielce emocjonującym tygodniu zabieram się na doprowadzenie domu do stanu w którym można dzwoniącym do drzwi te drzwi otworzyć.
Koty siedzą pod balkonem wielce zdziwione, że nikt nie chce ich wypuścić. Otworzyłam na chwilę okno, jak zawiało siłą i chłodem natychmiast zamknęłam. Czemu w weekendy jest zimno i deszczowo a w ciągu tygodnia jak człek do pracy musi ganiać to upał

Bardzo jestem zainteresowana ,jak to faktycznie wyglada :roll:

Kleszczy sie boje,bo wiem ,ze fronline nie dziala 100% - musze na poczatek db zabezpieczyc Gapke- bo moim kotom ograniczam teraz balkoning-bo tam latwiej moga cos zlapac ,to niski parter- parapeting jest dla nich bezpieczniejszy i okno mam praktycznie caly czas otwarte. Gapy tam bez swiezo polozonego Frontline nie puszcze :twisted:

Do 1 czerwca musze miec odpicowane moje mieszkanko,bo jak sie wezme za te dzialke( a mam ja miec od tej daty),to bedzie mniej czasu na mieszkanie-a tu jestem na razie zasypana tona papierkow-dlugo potrwa zanim mieszkanko bedzie takie jakie powinno byc.
Jesli zlapie pozyczke z zakladu pracy to poloze panele w dwoch pokojach ,bo pofaldowana podloga wnerwia mnie skrajnie :roll:

-a jest juz mocno zniszczona od ciaglego mycia :evil:

Panele planuje polozyc jak db pojdzie w lipcu po polowie ,jak juz bede miala wolne

o ile znajde takie w znosnym kolorze.

Podobno podlogi w dwoch pokojach mozna polozyc w ciagu jednego dnia.......za to ksiazki na regalach i przestawianie pewnie potrwa w moim tempie tydzien :oops:

E, to się u Ciebie poważne remonciki zaś szykują.

My to tylko tak, żeby jakoś wyglądało. :lol:

No wreszcie trzeba.

Mnie się marzył nowy fotel bo stary koty tak rozdrapały, że hej ale wpadłam na pomysł, że kupię na allegro tkaninę obiciową, zszywacz tapicerski i taniej mi wyjdzie jak spróbuję sama go obić. Mam nadzieję, że sobie poradzę, nigdy tego nie robiłam ale powiadają: nie święci... :wink:

więc może i mnie się uda. Fotel na wystawę nie pójdzie, ważne, żeby lepiej wyglądał. Nowy fotel zawsze mogę kupić, jak z tym mi nie wyjdzie.

mar9 pisze:Mnie się marzył nowy fotel bo stary koty tak rozdrapały, że hej ale wpadłam na pomysł, że kupię na allegro tkaninę obiciową, zszywacz tapicerski i taniej mi wyjdzie jak spróbuję sama go obić. Mam nadzieję, że sobie poradzę, nigdy tego nie robiłam ale powiadają: nie święci... więc może i mnie się uda. Fotel na wystawę nie pójdzie, ważne, żeby lepiej wyglądał. Nowy fotel zawsze mogę kupić, jak z tym mi nie wyjdzie.

Dzięki, to chyba też dla mnie rozwiązanie. A właściwie dla moich foteli, wyglądających, jakby mieszkały w zakoconym domu

anulko, u mnie L. bardzo się denerwuje, jak koszą trawę. Zawsze mówi, że trawy nie powinno się kosić, a jest alergiczką. No i widzisz, co ja tu mam na każdym kroku :roll:

Nie ma latwo,bylam w Praktikerze-rozejrzec sie cenowo- jak to wyglada.Na szczescie sa rzeczy bardzo drogie ,ale tez i tansze- ale ogrodek to inwestycja. Podpytywalam braciszka- kompostownik chyba sami zrobimyz desek by bylo taniej. Siatke widzialam w akceptowalnej cenie - jesli faktycznie jest dziura ,moze uda sie zalatac bez problemu

Oczywiscie obejrzalam wszystko-od stolikow przez namioty i parasole-z tego wszystkiego to parasol cwany widzialam i na szczescie sa promocje :mrgreen:

W przyszlosci tkai skladnay parasol bym chciala,widzialam tnaie drewniane stoliki skladane i tkaie krzeselka- jest nadzieja ,ze moze jakos to wszystko w przyszlosci ogarne-=na razie zyje mityczna trawa i chwastami :ryk:

I tylko trawa mi sie sni po nocy- oraz kleszczeeeeeeeeeeeeeeeee :evil:

Ciekawe ,czy taka zaniedbana dzialke mozna odkleszczyc jakims preparatem hmmmmmmmmmmmmmm :twisted:

cz.8 Ryś,Gucio, Smakusia,Gapusia i świerki 2 :)

Kto przegląda forum