Morris i Rico w jednym stali domu...zapraszamy na nowy wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 10, 2012 18:51 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ewexoxo pisze:
a podczas mojego wyjazdu kocury rządziły się w domu same. Efekt: wczorajsza rzadka kupa Morrisa po wielkim obżarstwie (nie wiem jak u TZa - nie sprawdzałam :mrgreen: )


:ryk: :ryk:


ewexoxo pisze: Jak wieczorem przyjechałam Morris standardowo jak co dzień odśpiewał symfonię na powitanie i nic więcej.


To znaczy, że mu było dobrze z TŻ - inaczej to by chodził obrażony.


ewexoxo pisze: TZ przyznał się że Morris wsadził mu łepetynę w kubek i pił herbatę. Później dopiero zorientował się że w jego misce nie było wody 8O a TZ wie, że Morris ma mieć zawsze pełną michę wody, bo dostał cały wykład o problemach nerkowych u kastratów :mrgreen:


Morris chyba też Ciebie posłuchał i sam dba o napoje :D

Zdjęcia pozowane, z brzusiem i pokraczne super.
A to z oczkami, to sama wiesz :1luvu:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw maja 10, 2012 19:06 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Uwaga, uwaga, będzie jeszcze "panienka z okienka" a może bardziej "Morrisienka z okienka"? :roll:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 19:08 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Zakładam okulary i czekam
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw maja 10, 2012 19:08 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ta-daaaam
Obrazek

Obrazek

no i brzusia też nie mogło zabraknąć :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 19:10 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Pokaźny ten brzusio :ok:

A w tle piękny storczyk, pewnie to Twoja duma?
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw maja 10, 2012 19:13 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Biały brzusio, biały storczyk...
Nuuuda :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw maja 10, 2012 19:13 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ksb pisze:Pokaźny ten brzusio :ok:

A w tle piękny storczyk, pewnie to Twoja duma?


a i owszem :D podarowany przez TZa na przeprosiny dokładnie rok temu (i chyba dlatego tak rośnie i cały czas kwitnie :ryk: )
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 19:15 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Czyli potrafi przepraszać, a to wielka sztuka :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw maja 10, 2012 19:15 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

meksykanka pisze:Biały brzusio, biały storczyk...
Nuuuda :wink:


czy ty wiesz co Kot Morris robi z niezadowolonymi fanami jego brzusia? :twisted:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 19:17 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ksb pisze:Czyli potrafi przepraszać, a to wielka sztuka :ok:

wtedy to jakoś tak miałam focha na niego, że prosił mnie czy może mi go kupić :roll: a jak kiedyś jakoś tak nas wzięło na wspominki to nawet nie pamiętałam o co poszło :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 20:40 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

zdjęcie portretowe :1luvu:
po_prostu_kaska
 

Post » Czw maja 10, 2012 20:45 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

po_prostu_kaska pisze:zdjęcie portretowe :1luvu:

czego się nie robi dla wiernych fanów 8)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw maja 10, 2012 20:46 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ewexoxo pisze:
po_prostu_kaska pisze:zdjęcie portretowe :1luvu:

czego się nie robi dla wiernych fanów 8)


I będzie się dalej robić :wink:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw maja 10, 2012 21:05 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Cudni wszyscy jesteście. :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw maja 10, 2012 21:44 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ps. chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że obok moich storczyków są też Morrisowe grządki :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 171 gości