Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnielkaG pisze:Zakaz karmienia jest tylko teoretyczny. Koty są karmione koło budynku biurowca, dostają resztki ze stołówki oraz w halach resztki od pracowników, czasem dostają suche. Poza Hutkiem który nie mógł jeść przez okropne zapalenie dziąseł reszta kotów jest dobrze odkarmiona. Teraz kotki nie będą rodzić to nabiorą ciała.
Na pewno zimą jest najgorzej, nie ma tam praktycznie ciepłych miejsc do ukrycia się. Żaden kociak z jesiennych miotów nie przeżył zimy, na te 50 złapanych kotów najmłodsze były z ubiegłorocznej wiosny. Dlatego będziemy musiały wyłapać przed zimą to co jeszcze się tam urodziło lub urodzi. Teraz nie będziemy łapać, bo kotki już urodziły, kilku na pewno nie udało się na tak dużym terenie odnaleźć.
A to bohaterka Bezoczka, zwana w Hucie Ślepką. Tuż przed wypuszczeniem. Ładnie ma zagojone oczko, prawda? (mój ulubiony wet dobrze operuje)
Czy będzie możliwe ustawianie tam domków? Jest gdzie ukryć?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości