Moderator: Estraven
BarbAnn pisze:Koty mają swoje imiona i mają juz 4 dni.
Jakąkolwiek decyzję Plei podejmie, i tak zostanie przejechana walcem
Jak nie przez jedną opcję, to przez drugą
Mnie dziwi, bo staz forumowy juz jakis mam, że Plei wogole zalozyla taki watek
Serio serio
jeszcze dwie strony i bedzie regularna rzez
ana pisze:Plei, masz jeszcze jakieś klatki po szczurkach?
(ew. jakie wymiary?) Bo np. taka 100x45x45 nieźle się sprawdza do przechowywania posterylkowego, 80-tki w sumie od biedy też.
filo pisze:Przestańcie naciskać na dziewczynę. Obojętnie w którą stronę. To musi być jej decyzja. To ona będzie z tą decyzją żyć. Nie ktoś z forum, komu się łatwo pisze posty. Tym bardziej, że wyraźnie napisała, że ma problemy z depresją.
Marzenia11 pisze:Pleiades pisze:Najszczęśliwsza: nie mam gdzie ich trzymać, to fakt
Najbardziej boję się, że trafią na ulicę i podzielą los matki. A tego bym nie chciała.
Dajcie mi czas do wieczora na podjęcie decyzji....
jest 6, dla dwóch masz ds, dla 4 dsy się znajdą - pomogę w ogłaszaniu jak już pisałam.
Na pewno nie trafią na ulicę, no chyba że Ci jakimś trafem uciekną
lidka02 pisze:Marzenia11 pisze:Pleiades pisze:Najszczęśliwsza: nie mam gdzie ich trzymać, to fakt
Najbardziej boję się, że trafią na ulicę i podzielą los matki. A tego bym nie chciała.
Dajcie mi czas do wieczora na podjęcie decyzji....
jest 6, dla dwóch masz ds, dla 4 dsy się znajdą - pomogę w ogłaszaniu jak już pisałam.
Na pewno nie trafią na ulicę, no chyba że Ci jakimś trafem uciekną
Moja znajoma chce dwa kotki ale dopiero w sierpniu ze względu na remont .Domek piętrowy ogródek ......Myśle ze jaką kolwiek decyzje podejmiesz to będzie słuszna decyzja .
Marzenia11 pisze:lidka02 pisze:Marzenia11 pisze:Pleiades pisze:Najszczęśliwsza: nie mam gdzie ich trzymać, to fakt
Najbardziej boję się, że trafią na ulicę i podzielą los matki. A tego bym nie chciała.
Dajcie mi czas do wieczora na podjęcie decyzji....
jest 6, dla dwóch masz ds, dla 4 dsy się znajdą - pomogę w ogłaszaniu jak już pisałam.
Na pewno nie trafią na ulicę, no chyba że Ci jakimś trafem uciekną
Moja znajoma chce dwa kotki ale dopiero w sierpniu ze względu na remont .Domek piętrowy ogródek ......Myśle ze jaką kolwiek decyzje podejmiesz to będzie słuszna decyzja .
to trzymaj z nią kontakt - zawsze się znajda jakieś dwa , mówię poważnie.
joshua_ada pisze:Dlaczego wśród tej dyskusji tak mało postów w kwestii sterylizacji drugiej kotki???
Jeśli ma nie dojść do powtórki z (wątpliwej) rozrywki to sterylizacja drugiej kotki jest priortetowa![]()
Był post filo: viewtopic.php?p=8849495#p8849495
ale jakby kompletnie zignorowany
Jeśli nie ma możliwości kontaktu z żadną fundacją, to dołożę się finansowo do sterylizacji w klinice wet. Ktoś jeszcze?
Czy ktoś z okolic może pomóc namierzyć taką klinikę, która ma szpitalik i przetrzyma kotkę po sterylce?
Jeśli nie można już nic zrobić z kociętami, które się urodziły, to da się jeszcze zrobić coś, by nie urodziły się następne![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 222 gości