Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 08, 2012 8:20 Re: Behemot VII

Nie otwiera mi się :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto maja 08, 2012 8:21 Re: Behemot VII

Prezentacja super!
Ale coś mnie zaniepokoiło - piszesz, że skradanie się kota jest często wstępem do ataku a ja tak często bawię się z Mru, no, że się skradam a ona wtedy wieje i patrzy czy ją gonię... Jakoś głupio się z nią bawię? Z tym, że ona mnie nie atakuje, czasami tylko odbija się bokiem o moja nogę (łapkami ale bez pazurów) i leci dalej.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 08, 2012 8:24 Re: Behemot VII

Bronuś fiszki się tak bawi, wręcz zachęca ją do gonienia go, stając bokiem na sztywnych łapkach
ostatnio Zdzisława zasmakowała w berku i tez mnie namawia na gonienie się dookoła domu, zazwyczaj po obiadku
myślę, że opiekun kota po pewnym czasie widzi, kiedy kot zachęca do zabawy, a kiedy się naprawdę denerwuje

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 08, 2012 8:28 Re: Behemot VII

pozytywka pisze:Bronuś fiszki się tak bawi, wręcz zachęca ją do gonienia go, stając bokiem na sztywnych łapkach
ostatnio Zdzisława zasmakowała w berku i tez mnie namawia na gonienie się dookoła domu, zazwyczaj po obiadku
myślę, że opiekun kota po pewnym czasie widzi, kiedy kot zachęca do zabawy, a kiedy się naprawdę denerwuje

Pewnie masz rację bo jej się to wyraźnie podoba

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 08, 2012 8:41 Re: Behemot VII

Moje koty tez miały etap zabawy - stawianie sie bokiem - uwielbiałam to, rewelacyjna postawa :mrgreen:
Ale im przeszło i teraz bardzo, bardzo z rzadka któres dostaje pinkola i lata jak z poparzonym ogonem przystawiajac sie bokiem do ludzia. Niezmiennie mnie to rozwala :mrgreen: . I zdecydowanie nie jest to tutaj objaw negatywny a zachęta do zabawy.

Georgino, bardzo fajna prezentacja, dziekujemy !
Dla mnie najlepsze były foty :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 08, 2012 10:02 Re: Behemot VII

psiama pisze:Georgino, bardzo fajna prezentacja, dziekujemy !
Dla mnie najlepsze były foty :mrgreen:


no bo o foty przede wszsytkim chodziło... bez obrazków, czy nawet śmiesznych zdjęć, nie byłabym w stanie utrzymać 15-tu rozchichotanych, mających mnie w nosie idiotek w stanie skupienia przez te 15-20 minut :roll: i hasłowo tylko problemy podane, cała reszta - w mojej głowie była :D

Józefina, ja przepraszam, ale z Twojego postu wynika, że to nie kot tylko TY SIĘ SKRADASZ!!! masz problemy z rozładowaniem energii? :mrgreen:

AYO, a masz PowerPointa w ogóle? chociaż przeglądarkę? ściągnij sobie z netu, jest za free
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2012 10:19 Re: Behemot VII

Georg-inia pisze:Józefina, ja przepraszam, ale z Twojego postu wynika, że to nie kot tylko TY SIĘ SKRADASZ!!! masz problemy z rozładowaniem energii?

No ja :lol: się skradam a chodziło mi o to, że może ja jej podaję jakiś niewłaściwy wzorzec zabaw 8)
Może i mam - chłopa nie mam to wiesz - różnie bywa z tą energią :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 08, 2012 10:53 Re: Behemot VII

To słuzbowa maszyna, która dostałam niedawno z odzysku i chyba właśnie w tym rzecz, że nie ma power pointa. Rozejrzę sie na spokojnie i najwyżej sobie ściągnę. Wymaga to informatyka, bo mam blokady na ściaganie bez autoryzacji kilku wyznaczonych panów. Może łatwiej będzie, jak sobie ściągnę power pointa na lapka w domciu i tam w spokoju przestudiuję 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto maja 08, 2012 10:56 Re: Behemot VII

a ja się wcale z kotami nie bawię :oops:
one zresztą się świetnie bawią beze mnie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 08, 2012 11:03 Re: Behemot VII

Patmol pisze:a ja się wcale z kotami nie bawię :oops:
one zresztą się świetnie bawią beze mnie


ja też nie. Po to mam więcej niż jedną sztukę, żeby się sobą zajęły :twisted: Gabryś z Gadżetem się gryzą i ganiają, Książę Georg, który nienawidzi Gadżeta - gania się z Gabrysiem. Pies też kocha najbardziej Gabrysia, bo on albo ucieka i wrzeszczy - co jak wiadomo stanowi wspaniałą zabawę :roll: albo psu tyłek do mycia nadstawia...

właśnie. Skoro we wszystkich tych zestawach pojawia się Gabryś, to czemu jest on najgrubszy z moich kotów? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2012 11:10 Re: Behemot VII

Georg-inia pisze:...
właśnie. Skoro we wszystkich tych zestawach pojawia się Gabryś, to czemu jest on najgrubszy z moich kotów? 8O

:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 08, 2012 11:28 Re: Behemot VII

Georg-inia pisze:Po to mam więcej niż jedną sztukę, żeby się sobą zajęły

Coś Ty - miałam dwa to się musiałam dwa razy więcej bawić - bo z każdą osobno :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 08, 2012 11:30 Re: Behemot VII

to jak u nas :evil:
i to jeszcze Loki strzela focha, jak jemu się rzuca złotypapierek, a Zdziska się przyłącza
on sobie nie życzy
złotypapierek jest dla niego
Zdziska ma swoją skarpetkę, albo szczura
:roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 08, 2012 11:38 Re: Behemot VII

pozytywka pisze:to jak u nas :evil:
i to jeszcze Loki strzela focha, jak jemu się rzuca złotypapierek, a Zdziska się przyłącza
on sobie nie życzy
złotypapierek jest dla niego
Zdziska ma swoją skarpetkę, albo szczura
:roll:


takie fochy zazwyczaj strzelał Georg, więc przestałam w ogóle robić z siebie klauna i teraz wszyscy solidarnie cierpią :mrgreen: znaczy chodzą, mędzą i się nudzą :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2012 11:40 Re: Behemot VII

woliera mi poczebna
oni kochają szczekać na ptaki, wąszyć trawkę paczeć wokół
balkon jest tylko namiastką niestety
przy czym Zdzisłąwa i tak potrzebuje swojej dziennej porcji aportowania skarpetki :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 32 gości