Sosnowiec Kocia Chatka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 07, 2012 10:54 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Nasza klatka jest u Pani Oli B., która łapie koty w Katowicach (w pracy chyba) - zostały jej jeszcze 2 kotki ciężarne. Ustaliłam, że jak się ktoś znajdzie na tę 10 na Kalinową to ona dzień wcześniej jakoś odda klatkę (nie ma auta). Także większy problem chyba z tym kto da tam tradę pojechać na 10 a o klatkę zadbam jak trzeba...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2012 11:57 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

dzisiaj z adopcji wróciły dwa kotki: rudo-biały Denis i czarny Dekster. Umieściłam je na kwarantannie.Denis nie jest wykastrowany.Józek próbuje je spacyfikować,no ale może dojdą do porozumienia.Dekster siedzi na boksach a Denis zwiedza kociarnię.Marcysia ma coś w rodzaju rujki.Wdzięczyła się,"ćwierkała"ze swojego boksu do Denisa.Nie dawałam jej mokrego bo ma biegunkę.W szafce jest Royal gastro i tego jej dosypałam do miski.
Koty mają pochowane jedzenie(Pysiol z Józiem zjedli śniadanie), bo Klaudynka ma być dzisiaj popołudniu na czczo,Iwonka im później wystawi.
na zdrowej OK.
faktury ze Szkłobudowy jeszcze nie ma.Będzie jutro lub pojutrze.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2012 12:19 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

dzisiaj odeszła Jadzia.
nawet nie wiem co napisać, bo żadne słowa nie są w stanie oddać tego co czuję. Bardzo współczuję Wiesiowi i Gosi, nie wiem kiedy pogrzeb, ale na razie nie będę dzwoniła. Dam Wam znać.

Jadziu będzie nam Ciebie strasznie brakowało, nikt nie zrobi takiej weryfikacji domku jak Ty, nikt nie będzie miał takiego serca ogromnego dla naszych podopiecznych jak Ty miałaś. Na pewno już otoczyły Cię te wszystkie nasze koty biegające za Tęczowym Mostem i cieszą się, że jesteś z nimi. A nam serca pękają z żalu.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon maja 07, 2012 12:41 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

jezu :(
Jadziu nigdy nie zapomnimy
:(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 07, 2012 12:54 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Nie takich wieści się spodziewałam - miałam nadzieję, że znów zobaczymy się z Jadzią na imprezie kociochatkowej.
Bardzo Wam współczuję Wiesiu, Gosiu. Bardzo będzie nam wszystkim Jadzi brakowało - przecież była z nami "od zawsze". :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 07, 2012 12:56 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

O Boże, nie wierze. Wiesiu ogromnie Ci współczuje :cry:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2012 13:56 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Ogromnie współczuję Tobie Wiesiu i córce wiem że brak słów aby ukoić rozpacz.
Serce się ściska z bólu również z powodu zwierzaków to dla nich też wielka tragedia

Umrzeć-tego nie robi się kotu"- jak pisała Szymborska

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
ze tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon maja 07, 2012 14:47 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

:cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon maja 07, 2012 16:00 Forum

Jadzinku :cry: :cry: :cry: Życie jest tak niesprawiedliwe :evil: Chyba sie dzisiaj uchlam :| Moze ktos ma ochote to zapraszam na wieczorny dyzur :piwa: za pamiec Jadzi- zawsze bedziesz w naszych sercach. A Niusia w nocy byla taka niespokojna ze aż do rana spalam z nia na podlodze,a ona tak sie tulila :cry:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2012 17:30 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

(...)
Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba,
pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,
kiedy będę wędrować do nieba...


Jadziu, Wiesiu... zawsze mówiliście, że tak właśnie było, jest, będzie...
Widzę Jadziu, jak radośnie się z nimi witasz. Tylko tym co zostali tutaj jest smutno [*]
Żegnaj mała, dzielna kobietko... :1luvu:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 17:49 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Dla Jadzi

Wraz z smutkiem , zadumą , refleksją
nad życiem jak i przemijaiem
przychodzi mi na myśl słów kilka :
Dziękuję że było mi dane ............
że mogłem Cie poznać w piwnicy
co z zsypu się w Hilton zmieniła
że w domu swym ileś tam razy
jak zawsze mnie ciepło gościłaś
że miło nam było posiedzieć
pogadać na kociej imprezie
że to jest już tylko historia
wciąż pojąć nie mogę
nie wierzę ........................

:( :( :(

Wiesiu - trzymaj się .............

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon maja 07, 2012 18:00 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Żegnaj Jadziu [*]

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon maja 07, 2012 18:14 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

tak rzadko do Was zaglądam z braku czasu
dziś zajrzałam a tu takie wieści
ogromnie mi przykro, współczuję z całego serca bliskim :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 07, 2012 18:20 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Ja prostu nie wiem co napisać tak mi przykro i smutno, kondolencje dla Najbliższych.

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon maja 07, 2012 18:36 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Bardzo mi przykro :(
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], puszatek, taizu i 44 gości