BYŁO: 7 kociąt JEST: Została Oretka - str. 33 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2012 13:05 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Można by znaleźć lecznicę, w której kotka mogłaby pozostać przez kilka dni do tygodnia po sterylce.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 07, 2012 13:09 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Nie w Poznaniu. Pytanie, czy wet w małym miasteczku coś takiego przewiduje.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 07, 2012 13:19 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Trudny wybór ,spędzający sen z powiek masz przed sobą. Uratowałaś rodzinę i teraz trudno pozbawic dzieciaki życia.
Miałam dziką koteńkę, której ludzie zabili wszystkie dzieci. Dostałam tabletki od weta do podawania.Jadł a kocia z jedzeniem. Nawet nie regularne podawanie stan zapaly zlikwidowały. Moi weci uspokajali mnie,że przyroda sama reguluje takie sprawy i 2-3 doby trwa zanim organizm się przestawi.Ja nie chciałam czekać więc leki podałam.

Nie wiem co bym zrobiła.Na dzien dzisiejszy pewnie bym zostawiła wszystkie.Ale sytuacje życiowe dyktują nam różne decyzje.Jaką nie podejmiesz uszanujemy ją.

Ze swych obserwacji DT mogę napisać,ze u mnie bure koty a szczególnie maleńtasy szybko znajdują domy.
Można zawrzeć umowę z przyszłym domem by ew oni zaszczepili maleńtasy. Silne koty oddać do DS wcześniej.Do doświadczonych domów z drugim kotem. Bo sam malec to dla niego nieszczęście.

Trzymaj sie kobito i nie patrz ,że dzieciakmo "od ust" odejmiesz. Dzieci doskonale rozumieją co i jak.TZ też jak weźmie kulki w dłonie takze inaczej spojrzy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 07, 2012 13:26 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Fundacja JOKOT sfinansuje sterylizację kotki (oczywiście w odpowiednim momencie) oraz po jednym szczepieniu TRICATem lub VERSIFELem dla każdego malucha (mam na myśli całą 6-tkę). Warunek to faktura przelewowa. Pomożemy też w ogłoszeniach (jak będą zdjęcia gnojków). Więcej niestety zaoferować nie możemy. Ale może inni się dołączą?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 13:36 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Calej szostce i mamie zrobie ogloszenia i wizyty pa w Warszawie i okolicach.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 07, 2012 13:40 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Wiele nie mogę, ale kciuki ode mnie i jak trzeba będzie, to o bazarku pomyślę.

Popieram każdą decyzję.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 07, 2012 13:50 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

J.D. pisze:mimo to jakieś kryteria trzeba mieć na uwadze...
-największe...
-najsilniejsze...
jeśli nie jest się w stanie podjąć decyzji albo zarzucać sobie,że "czemu ten a nie tamten?" to rzeczywiście lepiej uśpić wszystkie...

A ja nie uważam, aby konieczne były jakiekolwiek kryteria. Dawno temu nasza suka nowofundlandka urodziła 10 szczeniaków z mezaliansu. Była zupełnie jasne, że tylu nie wychowa. Zamknęłam oczy i na ślepo wybrałam trzy do uśpienia. Miłe to nie było, ale nie miałam wątpliwości o których piszesz :(
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 13:56 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

ja mysle ze po propozycji jopop problemu w tym watku nie bedzie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon maja 07, 2012 13:59 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Chyba w tej sytuacji nie umialabym uspic kociat. Jestem za sterylka aborcyjna w miare mozliwosci wczesna, ale jak juz sie urodza koty i sa, to dla mnie dramat, bo chyba nie dalabym rady uspic.

Wspolczuje bardzo sytuacji. I ciezaru decyzji.
Podejmiesz ta ktora jest najlepsza, dla Ciebie i dla kociakow, oraz kocicy. Pamietaj w tym wszystkim o sobie Plej.
To wazne. Kazda decyzja bedzie sluszna. Trzymaj sie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 07, 2012 14:01 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Doczytalam propozycje Jopop.
:ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 07, 2012 14:08 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Szczepienie kociąt to tylko początek. Zostawiając je trzeba im potem znaleźć takie domy, które wysterylizują w odpowiednim czasie, niewychodzące, żeby potem nie było, że "kotka uciekła w rui i teraz mamy kociaczki do oddania".
Jeśli serce krwawi, a masz dobry dom dla dwójki, zostaw dwójkę. Niby kocica może się sama "uregulować", ale może też być inaczej. Co do wyboru kociąt, może wet pomoże ci zdecydować. Tylko chyba dobrze byłoby go ściągnąć do tej piwnicy. Ten drugi domek ma już jakieś koty? Bo nie byłoby dobrze, gdyby maluch musiał być sam (jak długo będziesz mogła przetrzymać kotkę z małymi?).

I jeszcze jedno mi przyszło do głowy: co będzie, gdy spotkasz kolejną kotkę z miotem i skończysz z 10-12 kociakami? Wybierz takie rozwiązanie, któremu podołasz po prostu. Masz szersze spojrzenie na "koci problem", ono ci pomoże podjąć decyzję.
Trzymam kciuki i ślę wirtualne wsparcie, bo kasy niestety brak;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 20:59 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

Dziękuję za słowa otuchy, wiem, że nie jestem sama z takim problemem... jak sobie pomyślę ze teraz wiosna, sezon narodzin kociąt, to aż coś mnie w gardle ściska...
Dzwoniłam dzisiaj do weta. Owszem, z usypianiem ślepych miotów nie ma sprawy - mały na to idzie budżet gminy... Uff.... Jedyny problem jest taki, że już postanowiłam, że co najmniej dwa kociaki zostawię kotce do wychowania :) Jeden trafi do mnie, chociaż TŻ mnie zabije za niespodziewane dokocenie :P Drugi może trafi do przyjaciela...Albo do moich rodziców :)
Echh, chciałabym ocalić więcej kocich życ, ale to chyba nie ma sensu, bo one "zabierają domki" innym kotom. A i tak muszę decydować który ładniejszy, który określonej płci, itd. To istna tortura psychiczna!
Do piątku musze podjąć decyzję. W sobotę - uśmiercanie :/

PS. Hikko ma cholerną rację, ja nie wiem, co zrobię, jeśli kolejna kotka mi przyniesie kolejne 8 młodych.. Jak już mówiłam, to walka z wiatrakamk, teraz się skupię na sterylce kotki i na odchowaniu (chociaż nie wszystkich) młodych...
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Pon maja 07, 2012 21:25 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

w sobotę to już będę pulchniutkie kuleczki, bardzo świadome swojego życia, fuczące na obcy zapach, mruczące, bojące się, takie same jak były by za kilka dni, kiedy otworzyły by oczy. Skoro już zdecydowałaś, to czemu chcesz czekać do soboty? Żeby dać im jeszcze trochę pożyć? Pomruczeć?... Zabiorą domy innym kotom? Tak, ale ktoś im zabierze życie...

mogę pomóc w szukaniu DS oraz tymczasów dla całej szóstki.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon maja 07, 2012 22:05 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

To nie jest takie pewne (i nikt tego nie wie) że osoby które wezmą od Ciebie kota wzięłyby jakiegoś innego - podobnie jak Ty nie myślałas o dokoceniu a dopiero będąc w sytuacji w jakiej jestes postanowiłaś wziąć kociaka. Nie jest regułą, ze te kociaki zabiorą innym domy. Podobnie jak ja nie chciałam mieć więcej niż dwa koty - same weszły mi w ręce, nie szukałabym kolejnych kotów w schronie ani nigdzie indziej.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 07, 2012 22:58 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/

To jest reguła w odniesieniu do kociąt, które rodzą się dla czyjegoś kaprysu
te po prostu miały trochę szczęścia i znalazł się ktoś, kto się nimi zaopiekował
gdyby nie to, być może faktycznie już by nie żyły (w kartonie w czasie ulewy miałyby niewielkie szanse).

Ale też nie rozumiem czekania do soboty
chyba, że masz nadzieję, że zaczną otwierać oczy i nie będziesz musiała ich usypiać
gdyby miały być uśpione, to już żyją za długo, trzeba było je zawieźć od razu po znalezieniu kartonu z zawartością, a nie czekać.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 465 gości