Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2012 11:32 Re: Behemot VII

Bohato było :mrgreen:

Najpierw Paniatko przywiezione na haciendę zaczęło sprawdzać pocztę we wszystkich sobie tylko wiadomych miejscach. Odebrane wiadomości tak silnie zbulwersowały kotka, że przybiegł na werandę z ogonem postawionym i drżącym i ... nawymyślał mi okrutnie, osyczał oraz pokąsał po wystawionej w jego kierunku ręce 8O 8O
Pogonił kota kotu sąsiadów i tak się tym zdenerwował, że ... przyleciał na werandę, zwymyślał mnie i pokąsał po ręce 8O
Pogonił kota dwukrotnie wiekszemu od siebie kotu, który przyszedł w odwiedziny i ... zniknął 8O
Jak wrócił, to ... wbił się ze smakiem w krwawiące przedramię, poprawił z liścia i ... wrócił po zmierzchu, jak już zaczęłam go opłakiwać 8O

Tak wyglądał piątek do wieczora.
W sobotę wszystko w najlepszym porządeczku :mrgreen:

W niedzielę przyprawił mnie o hipotermię, bo nie wzięłam oczywiście żadnych grubszych ubrań, a musiałam czekać do 20, aż łaskawie raczy wrócić z przechadzki :evil:
Jeszcze mi zimno :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 11:36 Re: Behemot VII

Grzeczny kotek 8) - myślałam, że kazał na siebie czekać do rana :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon maja 07, 2012 11:37 Re: Behemot VII

O rany...
No 100% samca.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon maja 07, 2012 11:39 Re: Behemot VII

Nie ma nic do śmiacia :evil:

Miałam w zapasie już tylko dwa autobusy, byłam bez skarpet i pełnych butów, w polarku i plastikowych klapkach :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 11:45 Re: Behemot VII

ojtam, ojtam
tak jakbys po raz pierwszy wyjeżdżała z kotem B.
:twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 07, 2012 11:47 Re: Behemot VII

Przyznaję się bez bicia, że mnie zwierzak fest nastraszył w ten piątek.
Na spokojnie da się takie zachowanie wytłumaczyć nadmiarem bodźców, ale co innego dać sobie wytłumaczyć, a co innego być gryzionym :?
Noc z piątku na sobotę spędził zakopany w szafie, dzikawy i niechętny.

W sobotę miało miejsce jeszcze kilka sparringów ale na mniejszą już skalę.
Ciągle mam obawy jak coś takiego się dzieje, bo przecież to kurdupel jest i na dodatek miastowy :roll:
ANI PÓŁ SZRAMKI 8O

Nie nadążam za tym zwierzęciem :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 11:48 Re: Behemot VII

kobieto małej wiary :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 07, 2012 11:49 Re: Behemot VII

nie byłaś harcerzem?
nie zabrałaś ciepłego swetera i całej reszty? 8O (np śpiwora :mrgreen: )

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 07, 2012 11:53 Re: Behemot VII

Byłam harcerzem i dlatego miałam polarek :twisted:

Zostawienie go na noc nie wchodziło w grę, bo by mi się przeziębił jak nic a ostatni autobus 21.30 :evil:
W domku jest czym się przykryć w nocy ale nie bardzo sobie wyobrażam powrót z kotem przed świtem do miasta :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 13:11 Re: Behemot VII

dobry, dzielny kotecek :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 07, 2012 13:18 Re: Behemot VII

A moje przedramiona schlastane to nic? :x
Z jaka złością on gryzł :x

I co Ty obstawiasz Pani Technik?
Odbiło kotku z nadmiaru wrażeń?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 13:24 Re: Behemot VII

ja to tego nie rozumiem :oops:
domowy kot i gryzie i drapie :oops:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 07, 2012 13:33 Re: Behemot VII

Myślisz, że ja rozumiem?
Piąty rok usiłuję pojąć i nie mogę 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 07, 2012 13:36 Re: Behemot VII

musisz z nim na poważnie porozmawiać 8)
ja ostatnio powiedziałam Garfiemu, że jak będzie taki nieuprzejmy dla Patmola (dał mu z liscia) to od razu oddam go do adopcji :evil:
od razu zrobił sie grzeczniejszy :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 07, 2012 13:40 Re: Behemot VII

Próbowałam.
Oziewał mnie z mlaśnieciem i zmienił boczek, poprawiając gniazdo z polarowych kocycków :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, askaaa88 i 8 gości