Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kinia098 pisze:To nie te same koty ?viewtopic.php?f=1&t=105441&hilit=jezierzany
kinia098 pisze:Potrzebne jest jakieś gospodarstwodobre gospodarstwo..
zyta555 pisze:moja znajoma ok 2 lat temu zabrala stamtad te koty, ktore nadawaly sie do adopcji (jeden z nich jest u mnie) a reszte wysterylizowala. i mowila, ze tamten facet ma dzialki po dwoch stronach drogi: na jednej jest ta stodola z kotami, a na drugiej stronie jest jego dom z zabudowaniami. on wspominal jej, ze chce sprzedac, ale tylko ta jedna dzialke, gdzie sa koty. ze ta ziemia z domem ma zostac. dalej tak jest, czy cos sie zmienialo? bo jezeli jest tak, jak on mowil , to mozna chyba koty przeniesc na ta druga strone?
nelka83 pisze:I jak, wiadomo już coś czy ci Państwo będą chcieli wziąć kotki do siebie? Mieszkam w takim rejonie, że wokoło praktycznie same wsie (stodoły, obórki). Poprosiłam koleżankę żeby popytała czy kociaków nikt nie potrzebuje na gospodarstwo. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, ale obiecała, że popyta
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 16 gości