Randa pisze:Mamrot pisze:Randa pisze:Ale Fred musi być cwany, żeby tak szybko się wkraść w łaski

Piękna wiadomość
No właśnie mnie te miziaki Miluś i Groszek też chodzą po głowie...Bardzo mnie zmartwiło, że zostały rozdzielone i nie mieszkają u Dużej von Focha
Randa ! o rozdzileniu wiem ale że niemieszkajaoba u Dużej tonie wiem!!! o matko! masz wiadomosci o tym, że groszek poszedł do kotulni?!
Mamrot, ja nie rozmawiałam z Dużą i nie mam z nią kontaktu. Ale to ona pisała, że Miluś jest na DT u jej koleżanki, a Groszek ma iść do Kotulni, trochę czasu minęło, więc pewnie tak jest, ale lepiej niech wejdzie Duża i napisze.
Grochu nadal siedzi u nas i póki co nigdzie się nie wybiera, bo raz że do kotulni przybyło troje innych mieszkańców i jest trochę tłok, a dwa adopcje stoją, więc przeprowadzka póki co i tak nie zwiększyłaby jego szans na znalezienie domu

Z ogłoszeń odzewu żadnego

Grochu zatem korzysta z życia, obecnie wietrzy się na balkonie (zabezpieczonym rzecz jasna), w nocy chrapie na łóżku i jest jak zawsze grzeczny i uroczy
Miluś był w zeszłym tygodniu szczepiony, jak miną upały i dwa tygodnie od szczepienia zostanie umówiony na porządki w paszczy i kompleksowe badanie krwi. Oczka niestety nadal się babraja, ale konsultowałam go u trzech wetów i nic się nie da z tym zrobić, to albo pozostałości po kk albo skutki kocich wal i poszarpanych trzecich powiek, bo faktycznie wyglądają jak firanki

Zaprzyjaźnił się z Hesusem i ma się ogólnie świetnie, śpi w łóżku i szaleje z zabawkami

Powstawiam foty jak znajdę więcej czasu.