Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
goodfriend pisze:A kiedyś malutki Totuś (pamiętasz Mru Totusia?) wyleciał na klatkę schodową i go nie było chyba 2 dni..okazało si, że zaszył się na wyższym piętrze w starej pralce..W silniku...A Duzi byli wtedy przed ślubem i pamiętam jak Duża płakała i zaraz płukała się zimną żeby jakoś wyglądać...Przyszła miła pani sąsiadka i powiedziała, że ogłoszenie widziała i, że to Totuś siedzi w pralce.. Duzi myślałem, że tą panią na rękach nosić będą ale następnego dnia ślub brali więc dobrze się wszystko skończyło i pani dostała potężną bombonierę..i my mieliśmy miseczki z dobrymi rzeczami
Rambo
anulka111 pisze:Zdjecie poprosze mru![]()
Najlepiej z dzisiejsza data
Podejrzane- MruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuDorota pisze:anulka111 pisze:Zdjecie poprosze mru![]()
Najlepiej z dzisiejsza data
Baterie w aparacie wysiadly
Dorota pisze:goodfriend pisze:A kiedyś malutki Totuś (pamiętasz Mru Totusia?) wyleciał na klatkę schodową i go nie było chyba 2 dni..okazało si, że zaszył się na wyższym piętrze w starej pralce..W silniku...A Duzi byli wtedy przed ślubem i pamiętam jak Duża płakała i zaraz płukała się zimną żeby jakoś wyglądać...Przyszła miła pani sąsiadka i powiedziała, że ogłoszenie widziała i, że to Totuś siedzi w pralce.. Duzi myślałem, że tą panią na rękach nosić będą ale następnego dnia ślub brali więc dobrze się wszystko skończyło i pani dostała potężną bombonierę..i my mieliśmy miseczki z dobrymi rzeczami
Rambo
Pamietam...
Dobre z ta pralka!
Mru
Avian pisze:... i powinni jakieś solidniejsze obuwie nosić, a nie na bosaka![]()
Gag popierający
Dorota pisze:Duza wczesniej wrocila z pracy i skaleczyla sie w noge![]()
Bylo tak po prostu:
Wskoczylem na (moj) stol kuchenny,
posliznalem sie na desce do krojenia,
deska spadla.
Na stope Duzej. Kantem.
Niektorzy Duzi sa tak nieuwazni...
Mru
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuzia115 i 71 gości