Pysia & Haker story 12

[MaryLux]

Haksiu, temu czemuś jeszcze się chce wierzgać? W taki upał?
Inka zaskoczona

[ula-misia]

Witam gorąco

[Hannah12]

Fasolko, małe coś nie chce jeść z mojej miski ja tak dla porządku jej pilnuję.
Za to Pysia jak tylko przyjechała to wyczyściła mi miskę do dna i cały czas fuczy na mnie.
Zrobiłem z tego wszystkiego ogromne sioo na korytarzu, a przed tym dla porządku Dużego w nos dziabnąłem - ma krechę na 5 cm i długo mu krew leciała.
Na szczęście Pysia położyła się na swoim ukochanym miejscu - kanapa w dużym pokoju - i śpi, kolację zjadłem bez problemów.
A Duża Pysi testuje loty do Krakowa, ze swoim facetem lecą jutro ( na dwa dni) do Krakowa. Bilety w dwie strony 99 zł od osoby.
Inusi, to mała Ola to jak nie śpi i nie marudzi, a upał znosi kiepsko, to wierzga nogami i macha łapkami i się śmieje i śmieje i śmieje.
Haker

Tak Ola upały znosi tak sobie, to jest nie może za dobrze się wyspać, co chwilę chce pić, a jak poczuje wodę podawaną smoczkiem to się krzywi, chce cycka. Także mama ma powtórkę z pierwszych 5-6 tygodni, kiedy mała wisiała praktycznie na cycku.

[MalgWroclaw]

Fasolko, małe coś nie chce jeść z mojej miski ja tak dla porządku jej pilnuję.
Za to Pysia jak tylko przyjechała to wyczyściła mi miskę do dna i cały czas fuczy na mnie.
Zrobiłem z tego wszystkiego ogromne sioo na korytarzu, a przed tym dla porządku Dużego w nos dziabnąłem - ma krechę na 5 cm i długo mu krew leciała.
Na szczęście Pysia położyła się na swoim ukochanym miejscu - kanapa w dużym pokoju - i śpi, kolację zjadłem bez problemów.

[i]
Fasolka

[goodfriend]

Hakerku to pewnie wymęczony jesteś wczorajszym dniem... Idź wypocznij biedaku..
Rambo doradzający

[Hannah12]

Hakerku to pewnie wymęczony jesteś wczorajszym dniem... Idź wypocznij biedaku..
Rambo doradzający

Jak tu wypocząć, jak Pysia na wszystkich ( Dużych też ) fuczy i gulga. Wchodzisz do pokoju Pysia fuczy, chcesz siąść na fotelu, ona siedzi na kanapie, fuczy i gulka i syczy
A najdziwniejsze, to to , że dom poznała, od razu poszła do miski wyjeść moje chrupki, potem poszła się napić i do kuwety. Tak, fuczy i syczy i gulga na nas, ale nas sie nie boi nie chowa się po kątach. Ona idzie po mieszkaniu i sobie fuczy.
Haker

[MalgWroclaw]

Prawdziwa kotbieta.
Wie, gdzie szukać miski, a fuknąć... czemu nie, na wszelki wypadek

[MaryLux]

Uff, jak gorąco... Nawet jak dla mnie to przesada.

[Hannah12]

W domu od dwóch godzin zalega cisza. Koteczki zmęczone padły w swoich ulubionych miejscach.

[goodfriend]

W domu od dwóch godzin zalega cisza. Koteczki zmęczone padły w swoich ulubionych miejscach.

Oooo to Pysia tymczasowo nie fuczy
Oj może jest w nie najlepszym nastroju

[Hannah12]

Pewnie, że Pysia w nie najlepszym nastroju, nie lubi już być u nas. Mimo, że mieszkała z nami tyle to po półtorej roku mieszkania w swoim nowym domku nie lubi nas

[Myszolandia]

Ojejku naprawdę? moze kilka razy jak będziecie ,albo ona u Was to sobie przypomni?

[Hannah12]

Cześć Mysiu, ślicznotko forumowa.ózek i
Haker

Jak jestem u Pysi to nigdy na mnie nie fuczy, zawsze wywala brzuchola do głaskania.
A dzisiaj szok, ja ze szczotką, ona uwielbia jak się ją szczotkuje od razu się wyciąga i nadstawia boczki, a Pysia fuczy i się dotknąć nie pozwoli.
To, że wczoraj fuczała jakoś zrzuciłam na karb tego, że jak przyjechała to Ola u nas była i cały jej osprzęt czyli wózek głęboki, fotelik samochody, mata itp.

[Myszolandia]

łoj,ja ślicznotka forumowa?łoj

Oo,może i tak,ale myślę,że jutro powinno wrócić wszystko do normy,mój czuja tak mi gada zza ucha a wczoraj myślała,ze może ktoś gdzieś wyjeżdża

[Dorota]