Morris i Rico w jednym stali domu...zapraszamy na nowy wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 01, 2012 14:45 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Czyli wygadałam zmianę.
U mnie słońce jest, ale wieje zimny wiatr.

A co do leniwienia się to czasami warto się posnuć, nie musisz się pobudzać na siłę, bo jeszcze kawalek majówki przed nami.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto maja 01, 2012 15:02 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ale ja dzisiaj spałam z Morrisem do godz 14.00! 8O i Morris dalej śpi, a ja chciałabym wrócić do życia :roll:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 15:05 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

ewexoxo pisze:ale ja dzisiaj spałam z Morrisem do godz 14.00!


I co z tego? Widać organizm potrzebował. Czasami też tak mam :)
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto maja 01, 2012 15:13 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

teraz to tak bym się zamieniła z Morrisem - a niech by tak mnie ktoś nakarmił i spałabym cały dzień w swojej budce a później na balkonie, a wieczorem pomachaliby mi sznurkiem, nakarmili i znowu lulu do łóżeczka :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 15:21 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Poproś TŻ - ta, niech się zaopiekuje :mrgreen:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto maja 01, 2012 15:23 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

nie ma jak - siedzimy sami bo TZ dzisiaj ma mecz :| pojechał do roboty a my się lenimy :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 15:52 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

O rany, Morris przytulaśny :1luvu: Słodkie to zdjęcie :1luvu:
po_prostu_kaska
 

Post » Wto maja 01, 2012 15:55 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Miziasty terroysta i janapkowy degustator
niech nam żyje :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto maja 01, 2012 16:01 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

po_prostu_kaska pisze:O rany, Morris przytulaśny :1luvu: Słodkie to zdjęcie :1luvu:


nie chwaląc się, TZ nam zrobił całą sesję
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 16:04 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Dawać, dawać...
no dawać ten kotoreportaż :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto maja 01, 2012 16:06 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

no nieeee, nie na forum ... :oops: ale mam coś innego sprzed paru minut, żeby nie było za słodko, żebyście nie myślały że Morris to taki przytulak :twisted:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 16:10 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 16:12 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Obrazek

tak się czasem kończy czochranie brzuchala :roll:

a później Morris słyszy: "nie gryź ręki która cię karmi gadzie!"

i Morris prosi o litość :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto maja 01, 2012 16:19 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

Dobrze choć, że na jedzenie da się zaszantażować.
Szantaż gastronomiczny 8)
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto maja 01, 2012 16:22 Re: Dziwne przypadki kota Morrisa, czyli wątek optymistyczny

No przecież on nawet jak gryzie to wygląda jak słodziak :D
po_prostu_kaska
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 45 gości