Do Izaury (i oczywiście do mnie

) uśmiechnęło się szczęście i forumowiczka Agłaja^..^ założyła dla kici bazarek.A oto i on:
viewtopic.php?f=20&t=141636 Pieniądze zostaną przeznaczone na witaminy "Vetfood Brainactive Balance" które skończą się nam za jakieś dwa tygodnie.
Bardzo dziękuję Agłaja^..^
Izaura od wczoraj dostaje lek Encortolon. Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni będzie można dostrzec poprawę w chodzeniu.
Kicia jest już u mnie prawie dwa miesiące i zdarza jej się czasem wybrzydzać. W sumie nawet mnie to cieszy, bo chyba nie czuje już nad sobą widma głodu i tego, że inne koty mogą wsunąć jej porcję jak się nie pospieszy. Zrelaksowana podchodzi do miseczki, obwąchuje czy warto sobie danym jedzonkiem zaprzątać głowę, czy lepiej poczekać na coś innego. Ma już swoje ulubione dania, gotowane nóżki z kurczaka może wsuwać w każdej ilości, również wołowina, podroby gotowane jak i surowe znikają w szaleńczym tempie. Byłaby dobrą kandydatką do diety BARF.
Niestety BOZITA z mięsem renifera została kompletnie dzisiaj zignorowana i schnie sobie od rana w miseczce.
Z nowości, to Izaura uwielbia ostatnio wciskać się w różne szczeliny i tam spać. Niedomknięta szafa, kartony to dla niej raj. Najbardziej zdziwione są moje koty, które też sobie upatrzą dany zakamarek, a tu nagle zakamarek zaczyna syczeć , fukać i jeszcze jakaś groźna łapa się z niego wysuwa.
Nadal szukamy intensywnie nowego opiekuna, ale póki co.............cisza.
